tylko Marun zapomniał kupic natki 
tylko tego mi jeszcze do szczescia brakuje na ten moment.
Hmm a ja znów mam wielkie zaległości bo mnie nie było....
Sylwia Zdjęcia śliczne, cieszę sie,że wam się udała pogoda, do tego Patryk ma takie fantastyczne oczka:) Pewnie bo slicznej mamusi
Marta Z tym IOSem to zalezy od wykładowcy bo niby nie wolno ale jak się znajdzie fajny to pójdzie na rekę, tak jak Justyna pisze najlepiej to z nimi załatwiac bezpośrednio.
A co do Polsatu t mój tata ma ich platforme zresztą ma też n i canal+ i mówi,że najgorzej się dogadac z polsatem, nieraz robili różne numery....ale tobie zycze powodzenia.
My mamy tel.n i teraz mam tez HBO za darmo przez 3 miechy na jakijś promocji czyli akurat do końca roku, ale czasu nie mam żeby to oglądać
Justyna Mam nadzieje, że wklubie maluszka Lenka szybko się zaadoptuje. Ja bym chciała posłac Tosie w takie miejce ale boję się chorób jak się rozchoruje to nie będę miała co z nią zrobić więc póki co zostaje przy niani.
Anita No widzę,że Kacper dal ci spory wycisk ale dobrze że mu się nowe zabawki podobają
Aga A co tam w sprawie mieszkanka, my na razie cisza ogladnelismy troche domów ale niezbyt ciekawych. Teraz się znów zastanawiam nad budową bo mamy wizje na fajna działke, ech.... Mam nadzieje, ze Julce się nie rozwinie cosik z tych żadkich kupek.
Ula Gdzie jestes????Zapracowana kobietko, napisz chodżby dwa zdania...
A ja wczoraj po dyzurze padlam, nogi to mi do d....wchodziły a byłam i tak niecały dyzur
ale generalnie masakra, za to byłam z fajnymi lekarkami, ale przez cały dzień zdażylam zjeść rano bułke i popołudniu miske żurku bo czasu nie było, a w domu mnie nie było 13h. Za to wkryzam się w towarzystwo i coraz więcej mogę sie nauczyć, ale jak sobie tak na te dzieciaczki patrze to czasem mi się płakac chce. Jak ja jestem wdzieczna ze z Toską już dobrze...ech.
Pogoda wstretna, Tosia śpi, ja smaże własnie placki ziemniaczane i zupka się gotuje, posprzątałam mieszkanie i coś powinnam się pouczyć....
Miłego weekendu!
Sylwia Zdjęcia śliczne, cieszę sie,że wam się udała pogoda, do tego Patryk ma takie fantastyczne oczka:) Pewnie bo slicznej mamusi
Marta Z tym IOSem to zalezy od wykładowcy bo niby nie wolno ale jak się znajdzie fajny to pójdzie na rekę, tak jak Justyna pisze najlepiej to z nimi załatwiac bezpośrednio.
A co do Polsatu t mój tata ma ich platforme zresztą ma też n i canal+ i mówi,że najgorzej się dogadac z polsatem, nieraz robili różne numery....ale tobie zycze powodzenia.
My mamy tel.n i teraz mam tez HBO za darmo przez 3 miechy na jakijś promocji czyli akurat do końca roku, ale czasu nie mam żeby to oglądać
Justyna Mam nadzieje, że wklubie maluszka Lenka szybko się zaadoptuje. Ja bym chciała posłac Tosie w takie miejce ale boję się chorób jak się rozchoruje to nie będę miała co z nią zrobić więc póki co zostaje przy niani.
Anita No widzę,że Kacper dal ci spory wycisk ale dobrze że mu się nowe zabawki podobają
Aga A co tam w sprawie mieszkanka, my na razie cisza ogladnelismy troche domów ale niezbyt ciekawych. Teraz się znów zastanawiam nad budową bo mamy wizje na fajna działke, ech.... Mam nadzieje, ze Julce się nie rozwinie cosik z tych żadkich kupek.
Ula Gdzie jestes????Zapracowana kobietko, napisz chodżby dwa zdania...
A ja wczoraj po dyzurze padlam, nogi to mi do d....wchodziły a byłam i tak niecały dyzur
ale generalnie masakra, za to byłam z fajnymi lekarkami, ale przez cały dzień zdażylam zjeść rano bułke i popołudniu miske żurku bo czasu nie było, a w domu mnie nie było 13h. Za to wkryzam się w towarzystwo i coraz więcej mogę sie nauczyć, ale jak sobie tak na te dzieciaczki patrze to czasem mi się płakac chce. Jak ja jestem wdzieczna ze z Toską już dobrze...ech.Pogoda wstretna, Tosia śpi, ja smaże własnie placki ziemniaczane i zupka się gotuje, posprzątałam mieszkanie i coś powinnam się pouczyć....
Miłego weekendu!
a my z Lenka zjadlymy rosołek z kaszka ryzowa, zaraz bedzie kurczaczek a na jutro ugotuje makaron do rosołku i dokupie natke zrobilo mi sie potwornie goraco teraz troszke mi wzroslo do 36,8 (ja normalnie mam ok 36,4 wiec jestem taka dosc zimna 
) dzis jeszcze pewnie troszke mi skoczy, a jutro powinno byc ok.Ania jestes w Prokocimiu w szpitalu?
a na jutro ugotuje makaron do rosołku i dokupie natke zrobilo mi sie potwornie goraco teraz troszke mi wzroslo do 36,8 (ja normalnie mam ok 36,4 wiec jestem taka dosc zimna ) dzis jeszcze pewnie troszke mi skoczy, a jutro powinno byc ok.Ania jestes w Prokocimiu w szpitalu?cieszmy sie tylko ze je lecza i moze za jakis czas wyzdrowieja tak jak Tosiaale jak sobie tak na te dzieciaczki patrze to czasem mi się płakac chce.
-
martuunia1
- Forumowy szkolniak!
- Posty: 1151
- Rejestracja: 18 mar 2007, 21:14
Ania zapracowana kobieta jestes!!!Ale chyba juz lepiej sie tam czujesz? Jak Tosia znosi rozlakie z Toba??
Janiolku to dobrze ze rosolek sie udal.My dzis jedziemy do romana nie ma kiedy ugotowac 
ale jutro jakis wypasiony obiadek zrobimy A rosolek bez natki ani rusz
Wlasnie ejst facet z polsatu i juz za momencik bedzie tv Potem tesco!!!
Jak Tosia znosi rozlakie z Toba??Janiolku to dobrze ze rosolek sie udal.My dzis jedziemy do romana
nie ma kiedy ugotowac ale jutro jakis wypasiony obiadek zrobimy A rosolek bez natki ani rusz Wlasnie ejst facet z polsatu i juz za momencik bedzie tv
Potem tesco!!!
Cześć dziewczyny!!!
A mi wczoraj komputer coś padł i nie mogłam nic pisać ani czytac, dzisiaj jest lepiej. Ale nadal coś jest nie tak, oby wytrzymał nam do czasu jak zbierzemy kase na nowy.
A wczoraj wybrałam się z rodzinką na miasto i skończyłam w sklepie na zakupach, pierwszy raz kupiłam sobie coś w firmowym sklepie, ale warte później wam się pochwale moim nabytkiem.
Zosiaczek chorawy znowu, gluty i lekka gorączka, szkoda bo w weekend i można by coś porobić, np: gorące źródła, albo basenik, czy coś, a maluszek zadecydował, że będzie inaczej, ale naszczęście nie jest marudna za bardzo.
tylko mi nie śika za dużo, troche się martwie, ale piciu jej podaje cały czas, więc może sie nie odwodni.
Janiolek, zdjęcie superaste!!
Chciałam wysłać i nici z tego !!!!!!
Może jak dam koputerowi odziapnąć troche to coś wyjdzie z tego.
[ Dodano: 2008-10-04, 23:48 ]
Miałam na myśli zdjęcia!!!!!!!!!!! Ale jestem zakręcona dzisiaj.
Chyba sobie odpusze to pisanie na dzisiaj.
Pa dziewczyny do jutra.
[ Dodano: 2008-10-05, 05:15 ]
Dzisiaj ja będe pierwszą na tik-taku.
Ale tylko dlatego, że mieszkam za oceanem i kiedy wy idziecie lulu ja jem obiadek, kiedy ja ide lulu wy jecie śniadanko!!
Zosiaczek przetrwał dzionek, nosek zawalony, ale co tam. Poszła spać w dwie sekunki, a tak kąbinowała aby tylko nie założyć pidżamki i uciekała ile się dało. A dotchneła mojego ramienia i odpłyneła!!!
Będe kończyć bo musze prasowanko odstawić. Paaaaaaaa
A mi wczoraj komputer coś padł i nie mogłam nic pisać ani czytac, dzisiaj jest lepiej. Ale nadal coś jest nie tak, oby wytrzymał nam do czasu jak zbierzemy kase na nowy.
A wczoraj wybrałam się z rodzinką na miasto i skończyłam w sklepie na zakupach, pierwszy raz kupiłam sobie coś w firmowym sklepie, ale warte później wam się pochwale moim nabytkiem.
Zosiaczek chorawy znowu, gluty i lekka gorączka, szkoda bo w weekend i można by coś porobić, np: gorące źródła, albo basenik, czy coś, a maluszek zadecydował, że będzie inaczej, ale naszczęście nie jest marudna za bardzo.
tylko mi nie śika za dużo, troche się martwie, ale piciu jej podaje cały czas, więc może sie nie odwodni.
Janiolek, zdjęcie superaste!!
Chciałam wysłać i nici z tego !!!!!!
Może jak dam koputerowi odziapnąć troche to coś wyjdzie z tego.
[ Dodano: 2008-10-04, 23:48 ]
Miałam na myśli zdjęcia!!!!!!!!!!!
Ale jestem zakręcona dzisiaj.Chyba sobie odpusze to pisanie na dzisiaj.
Pa dziewczyny do jutra.
[ Dodano: 2008-10-05, 05:15 ]
Dzisiaj ja będe pierwszą na tik-taku.
Ale tylko dlatego, że mieszkam za oceanem i kiedy wy idziecie lulu ja jem obiadek, kiedy ja ide lulu wy jecie śniadanko!!
Zosiaczek przetrwał dzionek, nosek zawalony, ale co tam. Poszła spać w dwie sekunki, a tak kąbinowała aby tylko nie założyć pidżamki i uciekała ile się dało. A dotchneła mojego ramienia i odpłyneła!!!
Będe kończyć bo musze prasowanko odstawić. Paaaaaaaa
-
martuunia1
- Forumowy szkolniak!
- Posty: 1151
- Rejestracja: 18 mar 2007, 21:14
Justyna super ze zdrowiejesz !Wlsosy sa oki i ja tu nie widze zebys musiala cokolwiek zrzucac kg Bardzo ladnie wygladzasz!!!
Kasia duzo zdrowka dla Zosiaczka!!!!A co kupilas sobie:D???Ja wczoraj zaszalalm i kupilam sobie rajstopy z trawy bambusowej czy jakos tak ale milutkie w dotyku
W ikei spokojnie i bez zadnych problemow wymienilam narzute i przescieradlo.Kupilismy kilka rzeczy jeszcze ale znow musimy jechac boooo...kupilismy za krotka zaslonke pod prysznic ahahahahhaha juz mi sie smiac z tego chce Dalej nie mam planu....
Nelcia osttanio jest super grzeczna!jestem z niej dumna ze tak dzielnie znosi nasze zakupowe wojarze i pomaga nam tym bardzo!!!Nauczylam ja ze cos jest gorace,dalam jej dotkanac zimny kubek i goracy i powiedzialam ze to jest hhhhhhh i teraz jak mowie ze hhh to ona powtarza i odchodzi
Zdjecia zrobie jakos na dniach bo szzcerze jestem tak zmeczona ze mis ei chce
Buzka!!!
!Wlsosy sa oki i ja tu nie widze zebys musiala cokolwiek zrzucac kg Bardzo ladnie wygladzasz!!!Kasia duzo zdrowka dla Zosiaczka!!!!A co kupilas sobie:D???Ja wczoraj zaszalalm i kupilam sobie rajstopy z trawy bambusowej czy jakos tak
ale milutkie w dotyku W ikei spokojnie i bez zadnych problemow wymienilam narzute i przescieradlo.Kupilismy kilka rzeczy jeszcze ale znow musimy jechac
boooo...kupilismy za krotka zaslonke pod prysznic ahahahahhaha juz mi sie smiac z tego chce Dalej nie mam planu.... Nelcia osttanio jest super grzeczna!jestem z niej dumna ze tak dzielnie znosi nasze zakupowe wojarze i pomaga nam tym bardzo!!!Nauczylam ja ze cos jest gorace,dalam jej dotkanac zimny kubek i goracy i powiedzialam ze to jest hhhhhhh i teraz jak mowie ze hhh to ona powtarza i odchodzi
Zdjecia zrobie jakos na dniach bo szzcerze jestem tak zmeczona ze mis ei chce
Buzka!!!
niestety z rosołku dzis nic nie wyszlo bo garnek zostal na kuchence, a wypiekalismy ziemie i mu sie skisło od ciepełka - uroki pieca EWA Wrozametu. Pamietacie jeszcze taka firme
Ja juz prawie zdrowa jestem, troszke kaszle i katarze, ale jestem zdziwiona ze to w miare lekko przeszlo. Jutro do roboty...A Marek poszedl do sasiada i 2 godziny go nie ma. juz go pogonilam bo cholera trzeba isc na zakupy!
Ja juz prawie zdrowa jestem, troszke kaszle i katarze, ale jestem zdziwiona ze to w miare lekko przeszlo. Jutro do roboty...A Marek poszedl do sasiada i 2 godziny go nie ma. juz go pogonilam bo cholera trzeba isc na zakupy!
Justyna Fotka bardzo fajna, ciesze się że już sięlepiej czujesz. Tak jestem w prokocimiu
Marta Jak ty tak czesto do tej ikei jeździsz to może mi pudła kupisz bo ja się zebrac nie moge,żeby tam pojechać A co do rozłąki z Tosią to znosi to lepiej ode mnie, w sumie nie ma wogóle płaczu, ona jest pogodna i zawsze miała styk z duza liczba osób więc nie ma problemu. A nianie uwielbia, marek ostatnio wpadł do domu w trakcie dnia i mówi, że jak wszedł to nainia na czworakach a tosia za nią bo bawiły się w dużego i małego pas mnie by to do głowy nie wpadło. hehee.
Kasia3 Szkoda,że Zosiak akurat na wekend zakatarzony ale mam nadzieje, ze wam szybko przjedzie. Koniecznie pochwal się swoim nowym nabytkiem.
My bylismy dziś bylismy u rodziców, pogoda piekna więc pojeździlismy z Tosią na rowerze Tosia miała apetyt ze ho, strasznie się smialiśmy bo dorwała się do miski z gotowanymi jarzynami i jadła tak łapczywie jakby nigdy nic nie jadła, a wczesniej wsunęła rosół i kotleta
A jutro do pracy a mnie się nie chce, jak juz tak dojede to jest fajnie, ale jak wstaje to jestem taaaakaaaa wśiekła na wszystko, czemu nie mogą w szpitalu zaczynać o 9 
Marta Jak ty tak czesto do tej ikei jeździsz to może mi pudła kupisz bo ja się zebrac nie moge,żeby tam pojechać
A co do rozłąki z Tosią to znosi to lepiej ode mnie, w sumie nie ma wogóle płaczu, ona jest pogodna i zawsze miała styk z duza liczba osób więc nie ma problemu. A nianie uwielbia, marek ostatnio wpadł do domu w trakcie dnia i mówi, że jak wszedł to nainia na czworakach a tosia za nią bo bawiły się w dużego i małego pas mnie by to do głowy nie wpadło. hehee.Kasia3 Szkoda,że Zosiak akurat na wekend zakatarzony ale mam nadzieje, ze wam szybko przjedzie. Koniecznie pochwal się swoim nowym nabytkiem.
My bylismy dziś bylismy u rodziców, pogoda piekna więc pojeździlismy z Tosią na rowerze
Tosia miała apetyt ze ho, strasznie się smialiśmy bo dorwała się do miski z gotowanymi jarzynami i jadła tak łapczywie jakby nigdy nic nie jadła, a wczesniej wsunęła rosół i kotleta A jutro do pracy
a mnie się nie chce, jak juz tak dojede to jest fajnie, ale jak wstaje to jestem taaaakaaaa wśiekła na wszystko, czemu nie mogą w szpitalu zaczynać o 9 Rany ja to już nie pamiętam, kiedy wstawał o 7. Amelka robi nam codziennie pobudke o 6, a raz na parę dni, tak jak dzisiaj o 5.30 i nie ma mowy o spaniu do południa.
A ja sama dzisiaj, ale przyjechali moi rodzice. Poczęstowałam ich gołąbkami i zabralam na budowę nowego mieszkania, co prawda nie weszliśmy na budowę, ale pokazałam gdzie i z jakim widokiem i jak niedaleko dzialka. Potem obiad. My z mamą pogadałyśmy, ale mój tata to się wynudził, poszedl spać, pobawił się z Amelką, a potem stwierdził, że on w bloku to by nie mógł jednak mieszkać.
Amelka tak dokazywała z dziadkami, że teraz śpi jak marzenie.
Super, naprawdę Pruedence trafiłaś na nianię.
Kasiu pochwal się zakupem.
Justynko zdjęcie fajowe i naprawdę nie widzę kilogramów, a lenka zupełnie nie podobna do siebie ze zdjęcia wcześniejszego.
A ja sama dzisiaj, ale przyjechali moi rodzice. Poczęstowałam ich gołąbkami i zabralam na budowę nowego mieszkania, co prawda nie weszliśmy na budowę, ale pokazałam gdzie i z jakim widokiem i jak niedaleko dzialka. Potem obiad. My z mamą pogadałyśmy, ale mój tata to się wynudził, poszedl spać, pobawił się z Amelką, a potem stwierdził, że on w bloku to by nie mógł jednak mieszkać.
Amelka tak dokazywała z dziadkami, że teraz śpi jak marzenie.
Super, naprawdę Pruedence trafiłaś na nianię.
Kasiu pochwal się zakupem.
Justynko zdjęcie fajowe i naprawdę nie widzę kilogramów, a lenka zupełnie nie podobna do siebie ze zdjęcia wcześniejszego.
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość