Witam
wiecie co musze Wam powiedziec, ze jednak to byla wina cyca, ze moj synek ciagle plakal i plakal, odciagnelam pokarm i dalam mu z butelki i zasnal jak aniolek, spal i po 3 godzinach obudzil sie na jedzonko, a ja za ten czas posprzatalam i mialam w koncu czas dla siebie
Dzis sie prezy i placze troche, nie moze kupki zrobic, a ja nie moge mu pomoc bo nic na kolki nie mam
mmarta ja podaje malemu witamine D dostalam w szpitalu opakowanie tabletek i od 10 dnia zycia musze podawac, tak kazali mi w szpitalu
miszka ja tez wczoraj stracilam cierpliowsc do synka, bo wypluwal smoka, tak machal rekami i sie wiercil, ze wywalal smoka i sie denerwowal, a ja razem z nim, ze nie umie ssac i ciagle mu ten smok wypada
[ Dodano: 2008-10-05, 10:30 ]
Acha mam jeszcze jedno pytanie odnosnie kapieli- my jeszcze nie kapalismy, bo czekalismy az pepuszek odpanie noi juz mam dosc czekania i chcialabym dzis malego wykapac ale nie wiem ile wody trzeba wlac do wanienki

moja polozna jest na urlopie, miala przyjsc na zastepstwo jakas inna i wyobrazcie sobie, ze nawet nie zadzwonila, a jak my dzwonimy to nikt nie odbiera, ani na domowy ani na komorke, paranoja normalnie

i jestem zdana tylko na siebie
