donatka26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5118
Rejestracja: 27 cze 2008, 19:55

08 paź 2008, 19:41

ja właśnie wróciłam, spodnie sobie skróciłam, zjadłam kolacyjkę i teraz się położę i pooglądam tv

Awatar użytkownika
Sandrusia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 500
Rejestracja: 13 cze 2008, 15:55

08 paź 2008, 19:46

jejku, ja to chyba urodze dzidzie przed terminem z powodu wybrykow mojego kota. Szalal strasznie po domu, wiec otworzylam mu drzwi wejsciowe zeby sie troche wyszalal na dworze a sama wrocilam do pokoju przed kompa. No i kot owszem wrocil do domu ale nie sam, bo w zebach przytargal mi w prezencie dluuuuga zmije :ico_szoking: prawie dostalam zawalu. No i zeby to byl koniec, ale lece z ta zmija do przedpokoju a tam stos roznych robali przywleczonych z dworu prez kota a nad tym wszystkim spaceruje po tych otawrtych drzwiach ogromny karaluch :ico_szoking: Chyba slyszeli mnie wszyscy ludzie mieszkajacy w okolicy. Juz nie pamietam kiedy sie ostatni raz w zyciu tak rozdarlam na cale gardlo jak dzisiaj. Obudzilam meza i zmusilam takiego zaspanego do przesuwania mebli w przedpokoju, bo na sama mysl, ze mogl sie tam gdzies zagniezdzic jakis karaluch albo nie daj boze cos rownie obrzydliwego to przeszly mnie ciarki. Oczywiscie kot zdobyczy nie chcial oddac za darmo wiec byla pogon po calym mieszkaniu. Dzidzia sie zestresowala razem ze mna wiec za kare dostalam pare konkretnych kopniakow. Na dzis juz zdecydowanie mam dosyc silnych wrazen :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

08 paź 2008, 19:48

Na dzis juz zdecydowanie mam dosyc silnych wrazen :ico_olaboga:
Sandrusia, Ty to tych mocnych wrażeń to już masz chyba na całą ciążę :ico_sorki: a kot, jak to kot - szaleje, a żmijka pewnie fajna mu się wydała...

Awatar użytkownika
gaga22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2580
Rejestracja: 11 sie 2008, 10:03

08 paź 2008, 19:58

Sandrusia kot Ci przyniósł prezencik - a Ty niedobra nie doceniasz :ico_smiechbig:
Kot mojego kolegi uparcie znosi do domu jaszczurki i się nimi bawi - np odgryza im ogony. ale kiedyś jak go jedna upaliła w pyszczek to uśmiercił ją od razu. W twoim kocie obudził się instynkt myśliwego.

ananke ja po południu ucinam sobie drzemkę, ale rano o 6.30 - 7.00 jestem już wyspana nieważne o której się położę - nawet jeżeli jest to po 24.00.

Awatar użytkownika
milutka204
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7293
Rejestracja: 25 mar 2008, 16:14

08 paź 2008, 20:54

A JA CHYBA IDE SPAC JAKOS MI SIE NIE CHCE CZEKAC NA YOU CAN DANCE... JAKI POWINIEN BYC PULS DZIECKA TERAZ?? BO MOJ MĄŻ MOWI ZE JEST BARDZO ZBLIZONY DO MOJHEGO JAK WYCZUWA MAŁA!

Sandrusia, NO TO MIALAS PRZEZYCIA:D MOJ MĄZ JAK CZYTAL TO NIE MOGL OPANOWAC SMIECHU....DOBRZE Z U NAS TAK ZMIJE NIE WYSTEPUJE...A PO DRUGIE LUBIE KOTY POGLASKAC I SIE POPATRZEC ALE NIE MOGLABYMW DOMU ICH TRZYMAC

Awatar użytkownika
Marcia77
Wodzu
Wodzu
Posty: 11779
Rejestracja: 08 lip 2008, 16:04

08 paź 2008, 21:13

A ja wróciłam z zebrania i teraz sobie ogladam Samych swoich...ta komedja mi sie nigdy nie znudzi :-D :-D :-D

Awatar użytkownika
milutka204
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7293
Rejestracja: 25 mar 2008, 16:14

09 paź 2008, 07:21

Marcia77, no ta komedia jest bombowa:D

dzien dobry z ranca ja juz na dupce zjadlam serek.... mąz gdzies pojechac a ja sama dzis leniuchowanie jak przez cala cizae nie mam co robic posprzatane jest..... potem tylko posciel sciagne...moze jak M bedzie mial wolne to sie nad zalew przejedziemy

wczoraj widzialam na zywo ten moj wozek co chcce kupic jest fajny i masywny strasznie wysoki jak te nowe modele teraz...mojemu oczywiscie sie nei podoba bo on woli starodawnne wozki na sprezynach za to mi sie nie podobaja i powiedzialam ze on tym nie bbedzie jeździl tylko ja z małą i sie przymknął powiedzial bym wziela taki jaki chce:D

Awatar użytkownika
secret25
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1194
Rejestracja: 06 sie 2007, 17:31

09 paź 2008, 08:52

Hej:)
I my już po śniadaniu:)
Sandrusia Twój kotek to niezły aparat :-D ,u mojej mamy też jest kot,ale on znosi uduszone gołębie co najwyżej.
Co dziś robicie? Ja ponieważ zapowiadają na dziś piękną pogodę wybiorę się po południu z Bartusiem do mamy,co będę sama w domu siedzieć.Mąż będzie dziś późno,bo zaraz po pracy na trening jedzie,a obiadu nie muszę gotować,zjem u u mamy :ico_brawa_01:
Ciekawe co tam u anibelly :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

09 paź 2008, 08:53

hej hej :-) ja już z :ico_kawa: :-)

a ja coś śpiąca jestem... nie wiem, czy mnie bardziej nie rozkłada, choć stosuję tu kurację szokową dla zarazek :-) :ico_chory: taka jakaś "inna" się czuję... moje małe też jakoś spokojniej... heh... mam nadzieję, że minie...

a jakie plany macie na dziś?? bo ja jak zwykle w domku...

Awatar użytkownika
gaga22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2580
Rejestracja: 11 sie 2008, 10:03

09 paź 2008, 08:56

Ja już po śniadanku. milutka ja jutro będę zamawiała wózek i fotelik na ebay-u. Mam znajomą, która jest zameldowana w Goerlitz i przyślą to wszystko na jej adres - lepiej się opłaca, bo na ternie Niemiec przesyłka jest za darmo :ico_brawa_01: Do Polski przesłanie też nie tak dużo kosztuje, bo 23 euro, ale zawsze mogę za to kupić coś innego.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 1 gość