witajcie, dawni mnie nie bylo, wczoraj mialam egzamin pisemny na prawko i zdalam z dosc dobrym wynikiem wiec jestem zadowolona, tutaj egzami dzieli sie na 3 czesci i kazda z nich poszla niezle
biorac pod uwage warunki w jakich sie uczylam, dwoje dzieci i brak czasu na cokolwiek, oboje zabkuja, Amelka dosc bolesnie, dzien przed egzaminem spalam moze kilka godzin nawet nie wiem czy bylo to moze 3, 4? bo nie miala ochoty wogole spac, wiec bylam naszykowana na kolejne podejscie do egzaminu ale juz mam na szczescie za soba, teraz tylko zobcze na kiedy sie zdecyduje na praktyczny i moze jakos to prawko wreszcie dojdzie do skutku
Amelka dosc pewnie probuje chodzic ale caly czas trzeba trzymac ja za jedna raczke bo jest bardzo ostrozna, nie dosc ze zabkuje to jeszcze oboje maja jakis katar nie wiem czy to od zebow czy cos podlapaly, bo troche tez mi pokasluja, a z tym katarem to jest jakas tragedia ale mam nadzieje ze szybko im przejdzie,
poza tym podjelismy decyzje ze nie jedziemy do polski na swieta, duzo sie na to zlozylo, ceny biletow i caly miesiac w domu, bo w pracy mamy miesiac przerwy bezplatnej wszyscy wiec a ni kasy ani pracy, zostaniemy tutaj i moze cos podplapiemy dodatkowego, kto wie, zobaczymy, poza tym czeka nas tu troche zmian, chcemy przerobic nasza jadalnie na salon a obecny salon oddac mojej sisotrze, no coz troche sie dzieje i nie mam czasu czesto zeby cos napisac wiec pisze terasz w skrocie
poza tym mialam jakis czas temu infekcje skory, wygladalo to jak alergia na buzi i szyji, dostalam antybityk ktory musialam brac na pusty zoladek 4 razy dziennie wiec czulam sie okropnie, poza tym mam tez troche tutaj zabawy z avone, nie wiem czy wam pisalam ze jeste od miesiaca konsultantka, w wsumie to wzielam sie za to zeby moc sobie zamawiac kosmtyki a tyle osob mam zainteresownych ze tez to troche zabiera mi czasu, ale jakos trzeba dac rade, lece dogladnac sobie obiadek bo niedlugo wroci moj mazus i sisotra, pozdrowionka dla was i dzieciaczkow