WRZESNIOWE DZIECIACZKI 2007

[ulamisiula]

ULA super, że weselicho się udalo w sukience pewnie prezentowalaś się świetnie ale ile Ty z nią zaplacilaś skoro wystawilaś cenę @kup teraz@ 250 zl pewnie warta takich pieniazków niezle to sobie wymyślilaś

Zapomniałam napisać ze sukienki nie założyłam na wesele.Poszłam w tunice i w spodniach.Lepiej się w tym czułam.A sukienke kupiłam za 249 a teraz cena jest 160.

[mama_zuzi1980]

ja jestem wsrodku nocy i jestem wkurwiona na maksa..... Czy mialyscie kiedys wrazenie ze ktos wam cos ruszal? Za mna to wrazenie chodzilo od jakichs 2 tygodni i dzis wieczorem wzielam moja torebke tak polozylam specjalnie zebym zapamietala jak lezy. No i poszlam spac wczesniej od J. Wstalam w nocy do kibelka, J.obudzil mnie chrapaniem, odruchowo zajrzalam i patrze a torebka lezy inaczej .... No i wiem ze J. mi rentgena robil w torebce, tak jak przypuszczalam ... I tak mi przykro.... Niewazne czego tam szukal, sam fakt grzebania komus po torebce (czy kurtce, czy spodniach, wszustko jedno) jest dla mnie okropny. No i pobeczalam i teraz siedze w salonie i juz mi spanie odeszlo JAk Wy byscie zareagowaly? MAm ochote zrobic mu dzika awanture.... No i w tym momencie chyba pozmieniam wzystkie swoje hasla w necie, bo jesli on grzebie w mojej torebce to pewnie tez czyta co tu pisze, bo loguje sie automatycznie nonono

[ Dodano: 2008-10-16, 02:24 ]
A poza tym dziekuje za peany nad Nell, na tym zdjeciu dopiero co wstala, moj slodziak
Agnieszka, az sie poplakalam jak przeczytalam o Julci, tak sie ciesze widzisz , tyle sa warci "biologiczni tatusiowie", dziecko samo ocenia i widzi wszytstko, ich kretynskie zachowanie i samo wnioski wyciaga. Ale sie musialo W. przyjemnie zrobic, co? Super Zuzia tez mowi do J. "tata", ale juz dlugo od jakis 2 lat, a na tamtego becwala tez mowi tata hehe, i najlepiej jak becwalowi o J. opowiada np. " Wiesz i bylam z tatusiem...." , dobrze tak prosiakowi

Kocurka, to jutro masz tu stawiennictwo obowiazkowe!!!! Ja jutro tez wolna, co prawda umowilam sie z kumpelami i ich dziecmi w kawiarni, ale kurde na 13.00, bo zapomnialam za Zuzia ma na 16.00 basem i w sumie to nie za bardzo mi sie oplaca jechac, bo tramwajem 40 minut w jedna strone.... Zobaczymy......

Eska, trzymam kciuki za nocke, nasza na razie ok, mala jeczala na poczatku a teraz spi jak aniol, caly czas na brzuchu....

[ Dodano: 2008-10-16, 02:25 ]
A w ogole scielam dzis NEll grzywke, haha, i wyglada jak duza dziewczynka

[agnieszka01.04]

ja sie witam pierwsza

MAMOZUZI przykro mi, że J. tak się glupio zachowal ciężko mi by bylo ,nwet jakbym chciala, znaleść dla niego jakieś wytlumaczenie, bo mój Ex tak robil, a dla mnie to oznaka braku zaufania i tak naprwdę chyba szacunku dla Twojej osoby ja bym poważnie z nim porozmawiala, tylko może bez krzyku, bo chyba tak możesz więcej osiągnąć wyobrażam sobie jak musisz się teraz czuć a co do W. to jest mu bardzo milo i chyba cieszy się równie jak i ja, widzę jak im obojgu to sprawia radość żebyś jeszcze widziala Julci oczka jak wczoraj W. do niejpowiedzial "córciu"

ULA nie zalozylaś jej??? no ale masz rację, dla mnie też priorytetem jest jak się w czymś czuję

nasza nocka ok...maly kaszle przez sen, ale się nie budzi raz tylko byla pobudka, ale doslownie, bo zaczal tak wiszczeć, że musialam go obudzić, później godzinę się bawil i padl
no zmykam Julcię do szkoly szykować...

[ Dodano: 2008-10-16, 09:20 ]
aha

Mamozuzi fotkę Nell prosimy z grzyweczką

[eve81]

hej laseczki
mam juz necika wiec i kontakt ze swiatem

dzisiaj na 10.20 mam wizyte z Szymonem u lekarza, bo kaszle i gile do pasa, goraczki nie ma, ale strasznie kaszle, nawet podczas snu i biedny sie meczy.

wczoraj kuplislimy pralke na ebayu pojechalismy odebrac ale jak dojechalismy do domu to okazalo sie ze nie ma dwoch wezy od wody i nici z prania, a wielki stos ciuchow juz czekal, wiec dzisiaj musze jechac i dokupic te weze i jeszcze pampersy...no i tak sie zastananwiam kiedy ja juz pieluch nie bede musiala kupowac? na razie Szymul placze na nocniku, nie wiem czy mu tam nie wygodnie czy co? no nic na sile!!!

[ Dodano: 2008-10-16, 09:40 ]
mamo zuzi jesli chodzi o ta torebke to zalezy co w niej szukal, bo moj to niekiedy bierze odmnie z portfela drobne i ja jakos nie burze sie o to, ale to sie zdarza naprawde rzadko, moze zapytaj czego szukal w twojej torebce?

super Nelcia w podpisie i ja tez chce zobaczyc fotke z nowa grzywka

a tego eksa to normalnie bym chyba udusila! ale ja wiem ze Ty dasz rade w sadzie i pokazesz mu ze nie warto zadzierac i robic na zlosc bo tylko on na tym zle wyjdzie
a jak on przyjedzie to szwecji na sprawe to dostanie polskiego tlumacza? jak to wogole wyglada? ty mowisz po szwedzku a jemu tlumacza co ty mowisz????

a moj M tez jakis chory od wczoraj, dzisiaj wstal z takim wielkim bolem gardla, wiec mu mowilam zeby zostal w domu i zadzwonil ze zle sie czuje. ale on oczywiscie ze nie maja nikogo na zastapstwo itp/ no i juz rano mi dzwonil ze zle sie czuje i jutro chyba w domu zostanie. tu jest dobrze z tym ze wystarczy zadzwonic ze jest sie chorym i jest ok nie wymagaja zwolnienia lekarskiego do 3 dni nieobecnosci.

dobra ide sie szykowac poki maly spi

[mama_zuzi1980]

Hej dziewczyny,
po nocy bylam padnieta, ale juz jest ok. Bylam z Nell w przedszkolu na zdjeciach i beda sliczne, widzialam w kompie, wiec teraz tylko czekamy az wysla do domu.
No i juz gadalam z J., otoz szukal u mnie w torebce .... papierosow co prawda czasem je mam, bo popalam tak co jakis czas, ale on nie palil juz dlugo, ze 2 lata i otoz w nocy dostal maila od znajomej co sie opikuje naszym mieszkaniem w Pl ze przyslali do nas tam komornika, ze niby podatku nie zaplacilismy od spadku specjalnie lurde w sierpniu jechalismy do UC i placilismy u nich w kasie (ok. 3000 zl) a oni taki numer juz tam dzwonil i wyjasnial, ale sie wkurzyl w nocy i dlatego szukal papierosow i nawet zapalil balwan jeden ... no ale mu powiedzialam ze nie mial prawa itp i ze ma wiecej tego nie robic. No i jakos sie dogadalismy.

Agnieszka, fotka z grzyweczka niedlugo bedzie
Eve, tutaj do 7 dni nie trzeba zwolnienia, tylko wystarczy zadzwonic A z tym tlumaczem, to wlasnie jest tak jak piszesz, on bedzie mial w sadzie bo nic nie kuma, a ja bede mowila po szwedzku (moja prawniczka mowi ze to zawsze lepiej w sadzie wyglada jak sie zna jezyk, a jeszcze biorac pod uwage, ze jestem tu dopiero 2,5 roku to juz w ogole jakby jest sie zywým dowodem dla Sadu, ze nie jestem jakis burak co siedzi w domu tylko ze sie uczylam i nadal sie ksztalce. Zawsze to pozytywna opinia w oczach innych. No i tak, Szwecja zaplaci mu za podroz i pobyt (z naszych podatkow, ) niezle co? Glupi jest ten kraj , bo daje tyle mozliwosci takim kretynom, a oni jak nie musza placic to czemu niby maja nie skorzystac. Cymbal pierwszy raz za granice bedzie jechal.... Ciekawe czy mamusie zabierze, tak jak to zrobil na sprawie rozwodowej

[ulamisiula]

Ciekawe czy mamusie zabierze, tak jak to zrobil na sprawie rozwodowej

Mamo Zuzi jednym słowem mami synek-idiota.Nie wiem co jeszcze napisac .

U nas nocka nie ciekawa.Mały na początku nie chciał zasnac a gdy już wkońcu zasnał czesto sie budził.O 3 obudził sie zjadł kaszkę ale nie zasnął bo Misiek tak chrapał ze mały sie obudził na całego.Potem przez pół godziny próbowałam go uspać a on był gotowy do zabawy.Wkońcu poscieliłam kanapę w sypialni i pożóżyłam sie tam z małym.Pospał jeszcze troszke.Ale za to Misiek miał pobudke wczesniej.
Próbuję go przekonać by rzucił palenie ale on ciągle ma jakieś wymówki.Wczoraj juz nic innego nie wymyslił tylko toże jak rzuci to przytyje a i tak jest już duzy.Nie ustapię i bedę dalej nalegac.Bo juz mam dosyć tych chol....papierosów.

[NICOLA_1985]

witam wszystkie dziewczynki
u mnie samopoczucie takie sobie, pogoda się zrąbała i chyba bedzie padac.
wczoraj miałam coś skrobnąć ale troche sie pokłuciłam z moim S i ostatecznie wyniosłam sie do sypialni Karoliny. ale juz dzisiaj nerwy mi przeszły.
mam wolne dzisiaj bo ani rehabilitacji ani sprzatania ani gotowania co najwyzej zupka... ale wiecie zupka to sie praktycznie sama robi
jak S wroci z pracy to jedziemy do moich rodzicow bo zaprosili nas na golonka wiec takim oto sposobem dzisiaj obiad mam z głowy, po południu moze zostawimy Karoline u dziadkow i pojedziemy w koncu do banku pozałatwiac pare spraw.
chce załozyc Karolinie konto oszczednosciowe i wpłacac tam co miesiac kase tak myśle zxe po 18 urodzinach dostałaby dostep do konta. mysle ze to dobry pomysł.. niech ma dziewczyna pare groszy na start.. co wy na to???

ania0709 nie martw sie zachowaniem krystianka.. ja tez myslalam ze cos jest nie tak ale wyszlo ze to taki etap.. u mnie jest tak ze albo noce zarywam albo w dzien mi nie daje 5 minut spokoju... nie umie usiedziec ani chwile sama bawiac sie tylko wiecznie musi wisiec mi na szyi ... juz to zaczyna byc meczące ale wierze ze niedługo to sie skonczy i jakos unormuje. w koncu nasze dzieciaczki z dnia na dzien sa coraz starsze
fajna przygoda z tymi 50-cio latkami hehe uśmiałam sie

mamo zuzi na joge to nie wiem czy bede miec czas.. moze za pare lat jak karolina bedzie juz duża dziewczyna.. tylko to tak jest jak sie swoje zdrowie przesowa w czasie na jakiekolwiek leczenie.... ale co ja moge zrobic??
pisz jak tam testy poszły na pewno 5 bedzie

ulamisiula to tez wspolczuje migreny - to sie rozumiemy, a tak po za tym to super ze wesele sie udało, kiecka nawet fajna ale nie mój rozmiar i nie mój fason nieźle wymysliłas powód sprzedazy na allegro hehe no jakos trzeba sobie radzic. ja tez bym nie założyła sukienki w której bym sie zle czuła wiec miałas racje wybierając coś innego. tylko troche szkoda kasy bo juz pewnie nie sprzedasz jej za taką cene za jaką ją kupiłaś.. a w sumie ani raz nie była zalożona.
fajnie miec na weselu takich gosci jak ty - wiem powtazam sie juz to słyszałas ale przynajmniej rozrywkowa dziewczyna jestesa nie jak taki muł przy stole siedziec i tylko patrzec co jeszcze można by tu zjesc..
no a Benuś pokazał klese grzeczny chłopak
co do tego zabiegu chirurgicznego to ja bym sie skonsultowala jeszczez innym lekarzem bo moze bedzie tak ze zabieg nie bedzie potrzebny

agnieszka to super ze Julcia mowi do twojego W "tato" - na pewno i tobie i W jest przyjemnie to słyszec

eve 81 ja juz prawie nauczylam moją Karoline zalatwiania sie na nocnik ida mi na dzien najwyzej 2 - 3 pampersy bo wiadomo ze nie zawsze zdaze ja wysadzic na nonik ale te pampersy sa najwyzej raz zsikane. ale kazde dziecko uczy sie w swoim tempie róznych rzeczy i skoro Szymuś jeszcze nie jest gotowy na nocnik to nie ma potrzeby go na siłe przyzwyczajac. widocznie na niego przyjdzie pora troche pozniej... zrezsta wiekszosc dzieci do nocnika zaczyna sie przekonywac pozniej.. zwlaszcza odkad na porzadku dziennym są pieluchy jednorazowe.. kiedys to bylo szybciej bo byly tylko tetrowki i dziecku przeszkadzał mokry ładunek przy pupie.. ja na nocniku siedziałam jak miałam 6 miesiecy

mamo zuzi widze ze szperanie po torebce wyjasnione

[eSKa]

Hejka, u nas nocka nawet niezła tzn były 2 pobudki i mały płacz ale ja wstałam tylko raz. Rano Olek spał do 8.00 za to ja miałam tak zatkany nos że nie umiałam spać i od 6.30 tylko takie drzemanie
Zaliczyłam już wizyte u cioci i małej Antosi, Olkowi chyba się spodobała bo co chwile ją całował
Teraz mały spi a ja mam czas dla siebie, musialabym umyć okna bo już takie usyfione że szok, szczególnie to w kuchni , Olek czesto przez nie zagląda a jak widzi tate, babcie, dziadka albo psa to całuje szybe

Agnieszka rozczuliła mnie ta historia z TATĄ , moge sobie wyobrazić jakie to dla was ważne, W teraz pewnie ucieszony i dumny. Widać Julcia dorosła do tego , przemyślała co nieco i zdecydowała , super że to do niej należała ta decyzja i że wy nie narzuciliście jej tego wczesniej.

Mamo Zuzi dobrze że obeszło się bez awantury z powodu tej torebki, ja też nie lubie jak ktoś grzebie w moich rzeczach ale czasem do szłau mnie doprowadza jak np A chce coś co jest mojej torebce ja mówię mu "wyciągnij sobie" a on mi przynosi całą tasię i to ja musze mu to dać.
Tez jestem ciekawa jak wygląda "dorosła" Nelka

Eve nareszcie jesteś Hi hi aż uśmiech pojawił mi się na twarzy jak czytałam o tej pralce a raczej wężach bo kurcze ty to masz jakiegoś pecha, wszystko ci się super układa ale zawsze jakieś dodatkowe kłopoty się pojawiają

Ciekawe czy mamusie zabierze, tak jak to zrobil na sprawie rozwodowej

nie no, śmiech na sali normalnie
a ta rozprawa to kiedy was czeka??

Widze że nasz wątek przeziębienie opanowało Olkowi na szczęscie juz przeszło , męzu też swoje odchorwał a teraz mnie złapało ale zero goraczki tylko katar i cholerne łaskotanie w gardle co powoduje niemiłosierny kaszel

juz mam dosyć tych chol....papierosów.

jasne masz racje, nie pozwól żeby palił, jeśli pali w domu to juz wogóle zrobiłabym z tym porzadek, co innego jak wychodzi na zewnątrz ale ja dziekuje Bogu że moja rodzinka niepaląca jest mama sporadycznie zafajczy ale tylko u siebie i na dodatek w łazience.

Dobra na razie tyle, chyba jednak wezme sie za okna bo słoneczko się przebija.

[ Dodano: 2008-10-16, 12:18 ]

niech ma dziewczyna pare groszy na start.. co wy na to???

Nicola my też od dawna o tym myślimy, mamy odłożona kaske z chrztu i roczku dla Olka (na razie w kopercie) i nie możemy sie zdecydować czy założyć lokate, czy konto , czy może jakiś fundusz, póxniej z każdej wypłaty mamy zamiar mu dokładać do tego. Daj znac co wam doradzili w banku.

[ Dodano: 2008-10-16, 12:22 ]

na razie Szymul placze na nocniku, nie wiem czy mu tam nie wygodnie czy co? no nic na sile!!!

hihi Eve nie przejmuj się Olek tak ładnie na początku siedział na nocniku i nawet siku robił a teraz ryk niemiłosierny, wiec też cierpliwie czekam aż " dorosnie"

[ Dodano: 2008-10-16, 13:58 ]
A wy gdzie jesteście??? Zdązyłam troche posprzątać , umyć 2 okna , nawet Olek zdążył sie obudzić a tu ani malutkiego pościka do przeczytania nie ma

[Kocura Bura]

czasem do szłau mnie doprowadza jak np A chce coś co jest mojej torebce ja mówię mu "wyciągnij sobie" a on mi przynosi całą tasię i to ja musze mu to dać.

hihi, cały M.! Ja mu daję dokładną instrukcję, otwórz torebkę, w środku kieszonka na zamek itp., a on i tak całą przynosi.

NICOLA_22, ja kaskę Zuzi z chrztu mam na lokacie, którą założyłam w ramach naszego konta. Lokata automatycznie się odnawia co miesiąc. Mamy e-konto,więc nie musiałam się fatygować do banku, bo u nas w PKO to normalnie czały czas kolejka, nieważne, o jakiej poorze się przyjdzie I jakoś nie myślałam,żeby jej tą kaskę dać na 18-tkę, bo pewno w tym wieku i tak będzie z nami mieszkać. Niech sobie kaska leży, tylko pewno mimo tej lokaty sporo straci przez lata.

agnieszka01.04, masz super córę Bardzo się cieszę,że W. jest też tatusiem dla Julci.

Ja dziś byłam w domku przed południem. Mama pojechała, ja miałam wyjść z Zuzanka na spacer, a tu deszcz. Teraz ona śpi, a potem to będzie ciemno i chyba nici dziś ze spaceru.
Jutro szczepienie.

[agnieszka01.04]

Mamozuzi dobrze, że wszystko się wyjaśnilo na spokojnie choć rozumiem że wkurzylas a na temat urzędów polskich nie wypowiadam się bo zaraz mam nerwa a co do Twojego bylego to ma tupet facet kurde u mnie pewnie będzie tak samo ot "tatusiowie" z pekaesu kiedy ta sprawa? to jakich kontaktów teraz on niby "sobie życzy"?
czekam z tęsknieniem na fotkę Nelusi...niech pozę zlapie, bo Darek też pewnie obejrzy

Eve co tam u lekarza??? pranie już zrobione???

Ula mój W. palenie rzucal ostatnio, ale po trzech dniach nie moglam z nim wytrzymać i sama już mu dalam fajki

Nikola to ostra ta klotnia musiala byc, że wywędrowalaś z sypialni u nas też dziś zupka, ale na golonkę nie mam do kogo wpaść

Teraz mały spi a ja mam czas dla siebie, musialabym umyć okna bo już takie usyfione że szok,

Eska fajnie spędzasz czas dla siebie hihihi takjak i ja

no Daruś wstal to idę dać mu zupkę.......