dziendoberek
witamz ranka z bolem glowy
jak zasypialam bolala i obudzilam sie znowu zaczela bole..musze kawusie sobie strzelic chyba...
Oskar wstal o 6:45 i teraz oglada rzecz jasna Kubusia Puchatka, ma fiola ostatnio na jego punkcie...
ja pomylam czesc podlog reszte pozniej po wykapaniu psa, ale to jak Oskar zasnie popoludniu...
w miedzyczasie zrobie obiadek i pojade do sklpeu ..
wieczorkiem idziemy na urodziny do kolezanki,wiec dzis szkole odpuszcze,nic az tak waznego nie ma wiec spoko..za to jutro caly dzionek...
Patka wspolczuje w niedziele skzoly do tak pozna..u nas zawsze najpozniej w niedziele jest do 16
ale w piatki tez mamy zajecia ,do 21...........od 16
Kasiek dobrze ze mamie dalo sie cos wytlumaczyc i ja zainteresowalo to o czym pisza ludzie na tamtym forum
to wiadomo ze raz bedzie lepiej a raz gorzej,ale zycze aby tych gorszych dni prawie wcale nie bylo
Lulu kochanie a gdzies ty sie podziewala!!!!! juz sie martwilam o Ciebie a nie mam juz Twojego numeru tel bo mialam rozne cyrki z karta i nie moglam sie nawet dowiedziec!
Pisz co u Was??