witam
dzis wpadłam na kontrol do mamy
i ok ,mama w kuchni się szwendała,przygotowywała na zupe warzywka
jadła i narazie nic ją nie boli
Magda jest tylko jeden sposób ale napewno skuteczny,poprostu jak do was przychodzi trzeba ja odnosic do jej łóżka,konsekwentnie choćby to miało nie wiadomo ile trwać,w końcu da sobie spokój,innego wyjścia nie ma
jak raz pozwolisz to koniec ,wszystko od nowa
Kacper nigdy z nami nie spał,ostatnio przyszedł po 3 do mnie,ale zaprowadziłam go z powrotem do niego i zasnał po jakimś czasie,ale juz nie przyszedł,z tym że on jest nauczony sam spać
dziś u nas też pięknie na dworze
dzi rano przyszedł do nas KAcper,potem przysnęliśmy a on poszedł sie bawić,nagle obudził mnie jego głos "kupę obiłem" mówie do męża,idź kupe zrobił,a on wstaje ,patrzy a Kacper zrobił do nocnika
sam ściągnął pampersa(którego miał jeszcze z nocy) i usiadł na nocnik i zrobił kupę
ciekawe czy to tylko jednorazowy przypadek czy cos w końcu ruszy z ta kupa,bo pamiętacie ze u nas jest z tym problem i kupy nie chce wołać,tylko ucieka i muszę łapać i sadzać go
coraz częsceij też chodzi sam siku robić do kibelka