wcale ci się nie dziwię ja też jestem w szoku jak ona tego dokonała widziałyście to dziewczynya tu sa zdjeccia ktore mnie przekonuja
ja też tak chce 
Kurcze dziewczyny czyżby dzisiaj był dzień szokowania mnie
Janiolek a czemu sądzisz że ona ma wyniszczony organizm. Ze zdjęć raczej to nie wynika, bo wygląda szczupło ale zdrowo. A każdą dietę trzeba stosować rozsądnie. Właśnie niełaczna polega na tym, że je się wszystko tylko nie łączy niektórych grup. No i sztuka polega na tym, że w ciągu dnia trzeba zjeść produkty z każdej grupy a nie np tylko mięso z warzywami.
[ Dodano: 2008-10-17, 11:43 ]
Generalnie, ja kiedyś stosowałam tą dietę i to dość długo. Do tego ćwiczenia. Efekty były super. I chyba nigdy w życiu nie byłam zdrowsza niż wtedy. Wszystkie wyniki rewelacyjne i forma doskonała.
[ Dodano: 2008-10-17, 11:43 ]
Generalnie, ja kiedyś stosowałam tą dietę i to dość długo. Do tego ćwiczenia. Efekty były super. I chyba nigdy w życiu nie byłam zdrowsza niż wtedy. Wszystkie wyniki rewelacyjne i forma doskonała.
kilolek, ja uważam że najlepszy sposób na schudnięcie to odstawienie pustych kalorii i ograniczenie jedzenia wieczorem. No i ruch to podstawa. Ja odchudzałam się przed weselem siostry mojego M i udało się. Nie jadłam białego pieczywa, podjadałam pestki dyni a nie ciastka i ruszałam się. I bez problemu zrzuciłam kilka kilo.
Co do skręcania różnych rzeczy to na pewno mistrzynią jest IKA. ja zawsze czekam na męża wolę się nie brać za coś czego nie umiem. potem stanie się jakaś krzywda bo coś się rozleci z mojej głupoty.
myszka a Ty masz łóżeczko do samego dołu opuszczone?? jestem w wielkim szoku bo wydawało mi się to niemożliwe. Mam nadzieję że wszystko będzie z małą ok i kosztowało was to tylko dużo strachu.
Tak swoją dorgą to Mój Tymek ciągle sobie coś robi. Ostatnio zszedł z łóżka na stojąco i całym ciężarem walną twarzą o podłogę. Krew z nosa i z buzi to u niego niestety normalka
ale on jakoś dziwnie odporny jest na takie upadki 
Co do skręcania różnych rzeczy to na pewno mistrzynią jest IKA. ja zawsze czekam na męża wolę się nie brać za coś czego nie umiem. potem stanie się jakaś krzywda bo coś się rozleci z mojej głupoty.
myszka a Ty masz łóżeczko do samego dołu opuszczone??
jestem w wielkim szoku bo wydawało mi się to niemożliwe. Mam nadzieję że wszystko będzie z małą ok i kosztowało was to tylko dużo strachu.Tak swoją dorgą to Mój Tymek ciągle sobie coś robi. Ostatnio zszedł z łóżka na stojąco i całym ciężarem walną twarzą o podłogę. Krew z nosa i z buzi to u niego niestety normalka
ale on jakoś dziwnie odporny jest na takie upadki 
kilolek ja do dnia dzisiejszego nie mogę w to uwierzyć,jak mogło sie to stać,ale staram się już o tym nie mysleć,ale teraz już zaczynam panikować nawet jak ona siedzi na łóżku ze mną żeby nie spadła.A ja jestem dalej chora wczoraj byłam znowu u lekarza i zapisał mi antybiotyk bioparox po nim jest mi lepiej, a Dominika ma lekki kaszelek.Oj, myszko biedna, strachu się najesz! Musimy do tego przywyknąć, bo tak to z dziećmi jest
dasz radęojoj tyle roboty jeszcze a o 12 przyjezdzaja zaraz ide odkurzac i umyc podloge a potem zabieram sie za tort
myszka105, no tak dosc. Nigdy nie miałam problemów z ubijaniem, a czasem robiłam taka prosto ze sklepu a tu zonk. no nic mam nadzieje ze tort bedzie strawny
[ Dodano: 2008-10-18, 12:13 ]
[ Dodano: 2008-10-18, 12:14 ]
no a ja mialam sniezke na kremowce ubic bo ponoc wtedy jest sztywna, fajna. dobrze ze mialam wiecej tej smietany
[ Dodano: 2008-10-18, 12:13 ]
a jak to sie robi?? hmm moze do drugiego spróbuje.a śnieżkę proponuję ubić z galaretką
[ Dodano: 2008-10-18, 12:14 ]
no a ja mialam sniezke na kremowce ubic bo ponoc wtedy jest sztywna, fajna. dobrze ze mialam wiecej tej smietany
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość