Awatar użytkownika
magda83
4000 - letni staruszek
Posty: 4364
Rejestracja: 14 wrz 2007, 23:26

24 paź 2008, 00:29

hej dziewczynki:)
Nadrabiam własnie czytanie postow bo gosci mialam i jakos nie było czasu.
Katia tak jak pisza dziewczyny wybierz jednego lekarza i zacznij myslec pozytywnie o ciazy:)
Osita-no Carmen ładnie daje Ci popalic:),ale fajnie ze jest zywa dziewczynka :-D
Karolina-ładnie sobie pojadłas :ico_brawa_01:
Mnie od wczoraj zgaga zaczela meczyc :ico_olaboga: :ico_zly:
Dobranoc grudniuweczki :ico_oczko: :ico_spanko: :ico_oczko:

Awatar użytkownika
tosia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3342
Rejestracja: 07 maja 2008, 08:51

24 paź 2008, 00:38

No to jeszcze ja na sam koniec- nie wiedizałam że to już tak późno :ico_szoking:
Siasia- brzuchalek śliczny:-) Trzymam kciuki za jutrzejsza wizyte i daj się jutro słyszeć co i jak
Karolina, Anka - co do spania dziś po raz pierwszy od dawna wyspałam się bez bólu krzyża - podłożyłam tylko jaśka pod brzucho i w en sposób pewnie odciążyłam kręgoslup który był nawyrężany przez brzuch- no ale Wy to pewnie już wypróbowałyście, szczególne Karola- Ty to masz dopiero kobito obciążenie
Kolorowych snow,

Awatar użytkownika
kasia1983
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2032
Rejestracja: 13 mar 2007, 10:20

24 paź 2008, 08:14

to nie była dobra noc wieczorem zjadłam zapiekanki i w nocy zgaga mnie paliłą nie mogłam spać a nonono mi sie nie chciało ruszyć po proszka :-D

nie zamierzam kupować wiecej ciuszków posciel juz zamówiłąm wiec jeszcze tylko muszę kupić materac do łóżeczka ciepłą czapke taką na dwór kapcie dla siebie i stanik a w tygodniu jak tylko będzie słoneczko to zamierzam zacząć wszystko prać no i wtedy spakuje juz torbę i będę cierpliwie czekać na rozwiazanie :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Karolina2411
Wodzu
Wodzu
Posty: 11334
Rejestracja: 25 sie 2008, 08:24

24 paź 2008, 08:23

Dzień dobry wszystkim :-D
nonono mi sie nie chciało ruszyć po proszka :-D
Jakbym siebie widziała :-D Pożarłam w nocy ten serek i męczy mnie do teraz... Ale jak już na noc brzusio ułożyłam, mowy nie było o tym, żeby się ruszyć... :ico_wstydzioch:
Kasiu, masz rację... Trzeba w końcu swoją torbę uszykować i czekać... Nigdy nic nie wiadomo... A pakować się w razie awarii w pośpiechu i ogólnej panice jakoś się nam nie widzi... :-D
Tosia, jakbyś zobaczyła moje łóżko, co to się w nim nie znajduje, żeby w razie czego podłożyć i sobie ulżyć, padłabyś ze śmiechu... :-D Dwa dodatkowe jaśki, gruba poducha, misiek pluszowy, taki trochę większy... Wszystko z przeznaczeniem między nogi, albo pod brzusia :-D A i tak przeważnie nic nie pomaga... No ale nie mogę sobie zarzucić, że nie próbowałam... :-D
Siasia, melduj się po wizycie...
Miłego i udanego dnia, robaczki :-D

Awatar użytkownika
Evik.kp
4000 - letni staruszek
Posty: 4003
Rejestracja: 11 lip 2007, 13:24

24 paź 2008, 08:47

Cześć kochane :ico_ciezarowka:

sisia piękny brzucholek i trzymam za ciebie kciuki

Karolina2411, ja tak jak Ty obłożona z każdej strony jestem. Tylko w nocy i tak wstaje kilka razy do małego więc etapy układania się do snu trwają wieki :ico_olaboga:

No a ja dziś dwie wizyty u lekarza. O 10 idę do gina. A potem idę z małym do lekarza. Tymek od sierpnia ma jakąś dziwną wysypkę na stópkach. Zaczęło mu się to rozwijać więc poszłąm do lekarza. powiedział że to bakteryjne zakażenie skóry i przepisał maść. Tylko że ta maść jedynie zasuszyła te krostki i nic więcej. Zaczęło się to roznosić na całe ciałko. takie pojedyncze krostki. Najgorsze jest to że go to swędzi i biedaczek spać nie możę. Mało tego my z mężem złapaliśmy to od niego. przez cały dzień nic a wieczorem jak zaczyna nas swędzieć całe ciało to po prostu koszmar :ico_olaboga: Muszę sprawdzić co to jest bo się zadrapiemy na śmierć

A co do żywych dzieci to faktycznie fajnie ale sama wiem po sobie że mój szkrab ma nie cały rok a już nieźle daje popalić. Ogólnie bardzo to cieszy ale często też nerwy wysiadają przy nim niestety :ico_noniewiem: a najfajniejsze jest zbieranie wszystkiego po nim :ico_sorki:

U mnie wychodzi dziś słoneczko. Fajnie ja podnosze on zwala, ja podnoszę on zwala i tak w kóło :ico_olaboga: a z tym brzuchem to nie jest za łatwe :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Karolina2411
Wodzu
Wodzu
Posty: 11334
Rejestracja: 25 sie 2008, 08:24

24 paź 2008, 09:03

Evik, jak już skończysz bieganinę po lekarzach, w miarę możliwości jak najszybciej zamelduj... A ta wysypka... Jak na Was przeszła, to raczej nie bakterie, tylko wirus jakiś... Czekamy na diagnozę...

caro
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3236
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:11

24 paź 2008, 09:11

zycze wszystkim milego dnia :-) :-) :-)

tylko jakos pisac mi sie nie che :ico_wstydzioch:

Awatar użytkownika
tosia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3342
Rejestracja: 07 maja 2008, 08:51

24 paź 2008, 09:13

Evik, Siasia - szybciutko melduje po wizytach co i jak.
U nas dziś piękne słoneczko za oknem, tylko zimno podobno. Miłego dnia wszystkim życzę

Awatar użytkownika
Karolina2411
Wodzu
Wodzu
Posty: 11334
Rejestracja: 25 sie 2008, 08:24

24 paź 2008, 09:13

Caro, leń w tyłeczek wskoczył...? :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Evik.kp
4000 - letni staruszek
Posty: 4003
Rejestracja: 11 lip 2007, 13:24

24 paź 2008, 09:15

Karolina2411, chyba coraz częściej będzie u nas gościł pan LEŃ :-D

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 1 gość