24 paź 2008, 13:25
jestem za tym, by poczekac troche z jajeczniczka dla malucha, niech ciutke podrosnie. ja swoja droga pamietam smak jajecznicy jako maluch :D. to byla jedna z ulubienszych potraw moich w dziecinstwie i ojciec zawsze wyjadal mi resztki z czym do dzis nie moge sie pogodzic:D. ja jak robie jajeczniczke mojemu chrzesniakowi, on ma juz 6 lat, to myje starannie jajka - trzeba o tym pamietac, nastepnie rozpuszczma kerrygold na patelni (swoja droga przepyszne maslo o mega prawdziwym smaku). wazne jest tez, zeby maluchom nie podawac zbyt suchej tej jajecznicy, bo nie bedzie apetyczna:)