czesc moje kochane
lilo nie nie mam zamiaru juz do niego wracac za duzo wycierpialam i za duzy cios zadal mi teraz w serce a tabletki biore dla samej siebie i tak w razie czego jakbym gdzies zaszalała
haha zartuje ale nie chce przerywac antykoncepcji bo u mnie w rodzinie to sa rozne mecyje ze tak powiem lepiej byc bezpieczna niz pozniej sie martwic o inne rzeczy
...Co do meza to czuje jeszcze cos do niego ale on skutecznie niszczy a juz raz do niego wracalam po pol rocznej przerwie teraz juz nie wroce
Kochane
przepraszam za przerwe ale jestem w kiepski stanie psychicznym mialam sciecie z moim tzn wczoraj bylo jeszcze ok bylam w Krakowie i bylo poprostu bajecznie piekna pogoda ze znajomymi polazilismy,posmialismy sie,zapomnialam o problemach a dzis moja Julia wyszla z przedszkola-na weekend byla u taty- i zaczela opowiadac jak to byla z tatusiem u dzieci ale tatus zabronil jej mi opowiadac tam byla mamusia tych dziewczynek i tatus ja bardzo lubi no rozwalilo mnie to potem zadzwonil i sie klocilismy,Wiecie co ja rozumiem wszystko,ale on mogl mi powiedziec co i jak a nie zebym ja sie od dziecka dowiadywala takich niespodzianek,a jak ma zamiar sie z kims spotykac to tez moglby mnie laskawie poinformowac a nie ten beszczelnie blaga zebym pozwu o rozwod nie skladala-teraz to moze blagac ja i tak zloze mam to wszystko juz gdzies jestem zmeczona tym wszystkim nic mi sie nie chce wyryczalam sie dzisiaj zas z nerow...przepraszam ze tak smutnawo ale musialam sie komus wyzalic zajrze jutro