katrin
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1971
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:29

28 paź 2008, 00:52

Kolka-najwazniejsze,ze zyjesz po pierwszym dniu,a kolezanka nie za mila,bo czuje juz ,ze bedziesz od niej lepsza.Znajac Ciebieopanujesz to szybciej niz do piatku.Powodzenia-

Dziewczyny oczy mi sie kleja,wiec lece spac,jutro wpadne na dluzej.
Polecam Wam film P.S.I love you.

caro
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3236
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:11

28 paź 2008, 09:33

Kolka mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze, a tej dziewczynie jeszcze pokazesz :ico_oczko:

kari24
Seryjna gaduła
Seryjna gaduła
Posty: 489
Rejestracja: 08 mar 2007, 10:45

28 paź 2008, 15:08

Ale pustki :ico_olaboga: , gdzie dziewczynki jesteście?
Ja od 8.00 rano szoruję okna, piorę zasłony i pozbywam się kurzu, teraz właśnie zjadłam obiad i coś mi się spać chce, a jeszcze sporo do zrobienia. Wieczorkiem zaglądnę może któraś coś napisze. Pozdrowionka

[ Dodano: 2008-10-28, 14:11 ]
PS KOLKA - Ty się tą koleżanką nie przejmuj, hehe najwyraźniej kobitka się ciebie obawia i dlatego stawia Ci takie wymagania.

Awatar użytkownika
Kolka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3779
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:38

28 paź 2008, 18:52

Hej :-D
Dziś już lepiej. Koleżanką sobie głowy nie zawracam, bo ona tylko do czwartku pracuje a ja jestem na jej miejsce.
Coś malutko piszecie :ico_nienie: Nie mam co czytać. Lecę prać prasować itd. Pa

[ Dodano: 2008-10-28, 20:44 ]
Ja od 8.00 rano szoruję okna, piorę zasłony i pozbywam się kurzu
zapraszam do mnie.... Gwarantuję, że będziesz miała co robić :-D

caro
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3236
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:11

29 paź 2008, 09:04

Kolka to dobrze,że koleżanka tylko do jutra, a ty na pewno sobie dasz rade :-) :-)

faktycznie cos mało nas :ico_nienie: :ico_nienie: , lenie pisać

katrin
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1971
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:29

29 paź 2008, 11:59

Witajcie,ja dzisiaj po ciezkiej nocy.Odkad przestawili ten czas to staram sié klasc Antosia po 20,czyli po jego starej 21.Udawalo sie,ale wczoraj a raczej dzis obudzil sie okolo 1 w nocy z placzem.Prezyl sie jakby go brzuszek bolal,dalam mu herbatke na brzuszek,potem krople ale on dalej nie chcial spac i tak o 2 w nocy musialam ogladac z moim synem cbeebies i zasnal mi dopiero 0 4.15. :ico_szoking: Mam nadzieje,ze to byl jego jednorazowy wystep.
Wiecie,ze moje dziecko ma juz 25 rozmiar buta :ico_szoking: ,kurcze chyba jak do komuni pojdzie to bede musiala mu szukac butow w dziale meskim :ico_noniewiem:
Wszystkie Was pozdrawiam z rana i zycze ppogodnego dnia,a Kolce powodzenia w trzecim dniu w pracy,Napisz jak Julka znosi Twoja dluga nieobecnosc?

Awatar użytkownika
Blanka26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3583
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:37

29 paź 2008, 14:37

hej dziewczęta :-) u nas nadal problem z kupką :ico_placzek: mam wrazęnie, że Olenia boi się robić kupy, boję sie, że to się przerodzi w zaparcia nawykowe. już nie wiem co robić :ico_placzek:
a wczoraj stara mnie tak zdenerwowała, jak nigdy. dziewczyny wyszło szydło z worka. nareszcie ją poznałam. Wystarczyła niewinna sytuacja i jedno zdanie wypowiedziane przez nią. ALe od początku:
wczoraj przyszła do nas sąsiadka, bardzo miła babka zresztą bardzo ją lubię i ma super podejscie do dzieci. Planowałam ją zapytać czy by nie chciała opiekować się Olenią. Ale podjeła inną pracę no i neistety, ale stwierdziłąm co mi szkodzi zapytam, a nuż. No i pytam, czy pracuje bo chciałabym jej zaproponować opiekę nad Olą. A ona no pracuję,ale!!!tak się zastanowiła, a ja mówię,że Olenia bardzo dobre dziecko, bawi się sama, nie dokucza, dziecko na rany przykłądać. A stara ajk nie wyskoczy z tekstem:wiesz z Olą są wielkie problemy. nie chce jeść nic.

ja tak słucham co ta debilka w ogóle wygaduje, dziecko je co jej daję, ze jej nie smakuje to czy tamto????każdy ma swoje gusta.Nie zajmie się olą nawet 5 minut i ma problemy????????????????jakim prawem zabiera głos, jakim prawem wypowiada się tak na temat mojego dziecka stara Oczywiście kobieta się nie zgodziła, wiedziałam, ze się nie zgodzi bo ma inną pracę, ale po co ta małpa zabiera głos!!!po co
łazi wszędzie i opowiada, że ola za poźno zaczęła ząbkować, za późno chodzić(14 miesięcy to dla niej za późno) :ico_puknij: nie mówi itd, jeszcze nigdy nie słyszałam żadnej pochwały,
stary też ploktarz łazi i pieprzy od rzeczy.obiecałam sobie, że jeszcze tylko raz usłyszę, że coś wygadali to taką zjebę oboje dostaną, że nie będą się do mnie odzywać do końca życia. nic się już nie dowiedzą o nas.nic!!!

kolka
super że się wciągasz :-)
katrin na pewno jednorazowy wybryk :-)

hektorka
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 594
Rejestracja: 07 mar 2007, 23:30

29 paź 2008, 16:07

Kolka, to wygryzłaś laseczke ze stanowiska, moze dlatego taka nieprzyjemna dla ciebie była. Ja tez jestem ciekawa jak tam Julcia sobie daje rade bez mamusi

caro, ty też nam tu mało piszesz o brzucholku, jak sie czujesz?

katrin, ja od tygodnia jokos chodze nie wyspana , bo Kamil budzi się miedzy 3 a 4 i sobie gada, i gada, ciemność w pokoju mu nie przeszkadza i nawija, i gada, az tu głośno krzyczy mama AMAM. dawałam mu herbatkę, ale ten ją wypił i dalej AMAMAMAM, no to ja mu mleczko i jakoś zasnął. I co tu poradzić. :ico_olaboga:

delicja, nie zazroszcze takiej teściowej, ale Aga nie denerwuj się, szukaj dalej opieki dla Olci

Dzisiaj przyszed z allegro nowy aparacik, ach jak bardzo sie ciesze, będe szczelac fotki. :-D

Awatar użytkownika
Kolka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3779
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:38

29 paź 2008, 19:12

hej :-) Moje posty to chyba będą teraz w wielkim skrócie pisane. Nie mam siły się rozwijać narazie.
katrin, Jeśli Cię to pocieszy to ja miałam podobną noc. Julcia też mi przedstawienie zaserwowała. Spałam ze 3 godziny tylko, a dziś na rzęsach chodziłam. Też mam nadzieję na jednorazowy wybryk :ico_sorki:
Ja tez jestem ciekawa jak tam Julcia sobie daje rade bez mamusi
nie wiem właśnie czy ma to mnie martwić czy smucić, ale dobrze. Przyjęła do wiadomości, że mama pracuje. Wszystkim opowiada, że mama many many zarabia i Tubisia w Topazie kupi :-D No bo jej obiecałam takiego fajnego jak kasę dostanę, ale to pewnie na Mikołajki wypadnie :-) Teraz mała mi się troszkę zaflukała, mam nadzieję, że to się nie rozwinie w coś głębszego, bo Rafał i mój Tata ciągle chorują, a i mnie coś nie chce całkiem puścić.
Delicja, obawiam się, że nie zamkniesz teściowej buzi. Będzie gadać, nawet jeśli nie przy Tobie. A po drace- sprowokowana jeszcze więcej i gorzej. Nie będę się powtarzać ze swoją radą...

Caro, jak się czujesz?

A ta dziewczyna co odchodzi to naprawdę jest cholernie bystra i obrotna, znalazła sobie sama lepiej płatną o 2 razy pracę i dlatego odchodzi. Nie wiem, kiedy jej dorównam- chyba za dwa lata :ico_noniewiem:

Lecę laski. Do sklikania przy okazji.
Buziaczki dla Waszych dzieciaczków. papa

Awatar użytkownika
M0rD3CzKa
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3335
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:49

29 paź 2008, 22:40

cześć ..
ja na chwile..zameldować że żyję.. nie mam czasu na neta bo mam gościa... :-D
Dzwoniła do mnie dziś Iw_Rybka... nie ma narazie neta i przez jakiś czas nie będzie miała.. ale u nich wszystko Ok.. Jędruś zdrowy łobuzuje... Oni zadowoleni z nowego mieszkanka... cieszą się nim i sobą.. Oczywiście Iwonka pozdrawia wszystkich i całuski dzieciaczkom wysyła :-D
u nas tez wszystko ok :D Kacpo nadal nic nie chce gadać za to coraz bardziej łobuzuje :-D
Nie odpisze na posty bo już nie bardzo pamiętam co komu...
Może jutro wskoczę i poczytam dokładnie co pisałyście bo dziś tylko z grubsza mogłam .. :)

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość