O po wczorajszej dyskusji myślałam ze bedzie dziś też nas dużo i duzo do czytania a tu słabiutko
U nas dziś padało zmokliśmy na cmentarzu- brr, później byliśmy u dentysty Niki szła taka radosna i mówiła jak ładnie pokarze ząbki a tu wchodzimy do dentysty i trzy baby ją dopadły i wszystkie naraz do niej gadały i próbowały ją zagadać że Niki chyba wyczuła że czas zacząć siębać i zawstydzona nie chciała otworzyć buźki a jak już otworzyła i dostała legninke do buzi to zaczeła płakać

a ja prawie z nią bo szkoda mi się jej zrobiło bo była przerażona na maksa

. Pani wysmarowała jej ząbki jakimś specyfikiem i powiedziała że to próchnica butelkowa za tydzień znowu smarowanie i tak jescze kilka razy na koniec dodała że teraz posmarowane dziurki zczarnieja i tak będzie dopóku nie wypadną mleczne a nie pojawią się stałe

Jest mi przykro i szkoda że Nikiś będzie miała czarne plamy na ząbkach i to przez tak długi czas bo przecież zanim wypadną mleczaki to jescze lata przed nami. Wkurzyła mnie jescze kobieta na koniec bo powiedziała że ząbki trzeba myć samemu dziecku , ja jej na to że Niki myje ładnie zęby a my jej tylko pomagamy, na to ona że trzeba wziąśc na siłoe czy dziecko chce czy nie głowe dziecka pod pache i szczotkowac minute conajmniej a dziecko niech się drze bo to dla jego dobra

wkurzyła mnie bo Niki jest bardzo samodzielna i zęby chce myc sama a jak zaczniemy ją na siłe szczotować to napewno przestanie lubić mycie ząbków. Wiem że to my nawaliliśmy ja i Marcin bo dawaliśmy jej na noc herbatke teraz robie juz taką słabą (na 250ml. łyzeczke od herbaty granulatu) wode próbowłam ale Niki mówi ze be i nie chce pić więc tą odrobine dla posmaku daje. Dentystka powiedziała że to nienormalne i kto to widział pićw nocy

Niki zawsze w nocy pije w dzień cały beczkowóz a przez noc 250ml. tyle ile w butelce. Czje się zła, bezradna i wściekła na samą siebie że pozwoliłam swojemu dziecku pic herbatke gdybym wiedziała że to tak się skończy to odpoczątku poiłabym dziecko woda. Niestety zapóźno płakac nad rozlanym mlekiem

jestem chyba złą matką a przynajmniej tak się dzis poczułam jak mądra pani dentystka patrząc na mnie z pogarda mówiła że wystarczy dziecku nie dawac picia na noc

Juz się wyżaliłam i znowu się rozpisałam...
Szkoda gadać uciekam bo za godzinke uciekam na jazde.