Witajcie kochane!!!!
dawno mnie nie było...widzę ze na tapecie karmienie mieszane, kupki i kolki...czyli to, o czym wszystkie kobiety na świecie rozprawiaja we łzach majac miesieczne bejbiki
Mój Synek nie ma kolki. Poczytałam o tym troche w internecie. bardzo często mylimy kolki ze zwykłymi trudnościami z robieniem kupy. kolki pojawiają sie najczęściej o tej samej porze dnia, gwałtownie. Z reszta-zachęcam do szperania w google.
Alus generalnie jest aniołkiem, co nie oznacza ze nie mam go czasem ochoty sprzedać
tak dokładnie to od tygodnia o 1 w nocy walczę z chęcia odpalenia allegro
Kapiemy malego o 22. Tata wraca z pracy najczęściej po 21, stąd ta godzina, bo zdecydowalismy sie obowiązkowo kapac razem. Więc po kapieli (którą Alex uwielbia)-cyckowanie. W półmroku i milczeniu, bo po kapieli zaczynamy 'robić malemu noc". Potem bekanie, przytulanie i do koszyka. 5 minut spokoju i ryk...przychodzę, przytulam i odkładam. I tak do 1 w nocy, kiedy znów karmie, bo Alex ma prawo być głodny po 3 godzinach...przewaznie po tym drugim karmieniu daje sobie spokój i zasypia na 2 godziny. No a potem mi czasem brakuje konsekwencji w odkładaniu go do koszyka i niestety śpi u mnie na brzuchu
Ponieważ znam juz troche swojego Synka, wiem że te nocne problemy wynikają nie z głodu, bolu brzucha itp tylko z uzaleznienia od moich dojarek
Mały po prostu lubi sobie pociamkać przez sen....więc wczoraj nareszcie udało mi się kupic smoczek, ktory mu przypasował i trenujemy samodzielne zasypianie
wcześniej mielismy silikonowy plaski tommee tippee i ten ladował na ziemi po sekundzie. Kierujac sie radami doswiadczonych internetowych mam, kupilam mothercare okrągły lateksowy i nareszcie spokój! musimy teraz rozwiązac problem wypluwania, bo wczoraj pielgrzymowalusmy do bejbika ponad 30 razy, zeby umiescic mu smoczek....macie jakis patent? pewnie z pielucha jest dobrze, ale ja staram się zeby Maly spal glownie na plecach, co wtedy?
miszka, co do cycochow-slyszalam ze najlepiej stopniowo odstawiac. Lepiej i dla dziecka i dla Ciebie. dojarki zoorientuja sie ze nie sa potrzebne i zaczna produkowac coraz mniej pokarmu. w kazdym badz razie-powodzenia!!!!