Hej!
ale naskrobałyście znów...
Ewcik Alunia ślicznie wygląda!!! bombowe zdjęcie!!!
Gosia nie łam się! no kiepsko jest, jak się tak zaczyna dziac...ale co poradzisz...większośc rzeczy nie zależy od nas i nie mamy na nie wpływu...opłaty spore, no ale i mieszkanie niemałe, no i sama mówisz..kredyt itp...ciężko...jak u wszystkich...Wierzę, że jakoś przebrniecie rpzez te zawirowania! no i złapiesz umowę dobrą i postaracie się o dzidziusia i będzie spokojniej! buziaczki!
Lady no widzę że A się postarał
Glizdunia mi się wydaje, że u Twojej siostry to jednak wina hormonów...zrobią jej krew na poziom hormonów...w sumie ja bym sobie to na własną rękę zrobiła...a nie czekac i się denerwowac!
no...
Kamizela...ja też jak czytam o tym Waszym wyjeździe to przeżywam jak własny

i ogromnie trzymam kciuki, żeby spełniły się Wasze marzenia!!!
u mnie nuda...w pracy cisza...zrobiłam sobie sama mikrodermabrazję i chyba ciiut przedobrzyłam okolicach oczu...ale, zaraz J mi nałoży maseczkęi będzie ok. potem wrzucę zdjęcia z komórki to zobaczycie fryzurę.
No i dzień minął..kolejny...na razie!