mam pytanko do Was- czy moge do Was zagladac od czasu do czasu poradzic sie Was, bo Wy juz doswiadczone mamusie jestescie
Hej Pati, jasne, ze mozesz tu zagladac i pisac
co do bycia doswiadczona mamusia.. to ja wcale sie tak nie czuje.. wrecz przeciwnie, wiem, ze nic nie wiem
codziennie ucze sie czegos nowego o moim synu i codziennie mam chwile, ze nie wiem, jak zareagowac, albo co zrobic... ale postaram sie pomoc na tyle, na ile bede umiala
Dzis noc byla koszmarna- od 1.45 moj Erik wisial na cycu az do samego rana- normalnie koszmar- jadl, ssal i zasypial, raz tylko z jednego wyciagnal i zasnal po jakims czasie budzil sie z wiskiem i znow jadl i tak do rana.Ja juz z bezzsilnosci krzyczalam na niego
wypluwa potem szuka sie denerwuje juz sama nie wiem co mam myslec czy on sie nie najada????
Twoj Erik jest o dokladnie miesiac mlodszy od mojego Jaspera, pamietam, ze miesiac temu przechodzilam to samo - tylko, ze w dzien - maly non stop na cycu, a jak sie go odstawilo to ryk.. Dopiero jak zaczelam go dokarmiac, to minelo. Jak czesto dokarmiasz malego? Tylko na noc?
Dokarmiam go mlekiem sztucznym ale nie wiem czy to jest potrzebne, czasami tylko sztuczne mleko dostaje i nie wiem czy jest najedzony czy nie bo mu sie ulewa
a po drugie nie wiem ile powinien pic z butli, czasami wypije 140 ale wydaje mi sie ze to za duzo, czasami tylko 100
Na opakowaniu mleka powinny byc wytyczne, jak karmic dziecko.. na moim jest napisane (odnosnie miesiecznego dziecka), ze 6 razy 120 ml (w ciagu 24 h), ale sprawdz na swoim, bo moze byc inaczej. Jezeli chodzi o dylemat "czy moje dziecko za duzo je?" - mialam ten sam. Jasper tak jak Twoj synek potrafil wciagnac 140 nawet (jedno karmienie) - pytalam lekarza, czy cos z nim jest nie tak. Lekarz powiedzial, ze absolutnie nie mam sie czym martwic, ze nalezy dawac niemowlaczkowi tyle, ile chce. Teraz jako 2,5 miesieczne niemowle, Jasper wypija 150 ml co 3-4 godziny... a czasami jak jest mu malo (wieczorem najczesciej) to dajemy mu 180. W nocy sie w ogole nie budzi.
co jest z moim dzieckiem- POMOZCIE MI
Nic sie nie martw kochana, Twoje dziecko jest po prostu typowym dzidziusiem... kazda z nas to przechodzi, w mniej lub bardziej nasilonej formie
Moze masz kogos, kto moglby Ci pomoc? Moze mama albo przyjaciolka? W sensie, zeby sie na jakis czas zajac maluszkiem, a Ty moglabys miec czas dla siebie (patrz: fryzjer, manicure itp)??
Acha a dodam, ze z butelki maly tez pije strasznie dlugo, prawie godzine potrafi pic a czasmi naprawde wypija szybko, dzis pil pil i po wypiciu nawet nie zdarzylam go podniesc do odbicia i z niego wylecialo, meczy mnie to ulewanie prania jest masa i ja sama ciagle sie przebieram bo mnie tez ozyga
Z tym ulewaniem, to nie ma paniki, jezeli ulewa mu sie od razu po zjedzeniu... gorzej by bylo, gdyby np. po jakiejs godzinie mu sie ulewalo... wtedy, to maluszek ma refluks.
Moze pogadaj tez z lekarka na temat zmiany mleka - bo czasami to od tego zalezy. Powinna Ci przepisac specjalne mleko, ktore dluzej w brzuszku zostaje.
Aha i praktyczna rada: przed karmieniem owin malego w pieluszke tetrowa, tak jakbys pelerynke z przodu zakladala... tak, ze jakby mu sie ulalo, to nawet spioszkow sobie nie pobrudzi
no, ani Ciebie.. powodzenia