Awatar użytkownika
kamizela
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7568
Rejestracja: 24 lip 2007, 17:20

02 lis 2008, 10:40

Tak jest hehe, właśnie leczy się pikantnym rosołkiem :ico_haha_01:

Miłego pracowania, Daria.

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

02 lis 2008, 11:27

dari ja mysle ze ta moja wizja i jej tworzenie to jeszcze potrwa
ja chcialabym zrobic jej pokój w białych mebelkach ale nie wiem na ile mi sie to uda
do tego chce jej nakleic naklejki na ściane
jakieś kwiatki albo farme
tylko ceny są straszne niektóre

no i do tego stoliczek z krzesłami
tylko zastanawiam sie bo chcialam ten z ikei ale kurde on jest wysoki
tzn krzesełka są na tyle wysokie ze jagoda sama nie usiądzie

no i jeszcze mysle nad tym co dla niej do spania
łózeczko czy zwykle czy jakieś wymyślne?
no i czy jeszcze tam coś do spania
jakiś rokładany fotel chociaz
bo kurde jesnak u nas tylko dwa pokoje wiec ciezko sie pomieścić a jak ktos przyjedzie to nie bedzie gdzie spac

Awatar użytkownika
zborra
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9819
Rejestracja: 19 kwie 2007, 21:41

02 lis 2008, 13:03

Hej!
ja wstałam ok.8, miałam iśc na 8do kościoła ale się nie zwlekłam...ponieważ rodzice wyjeżdżali to musieliśmy pójśc na mszę z Hanią... :ico_olaboga: cały czas łaziła!!! stanęliśmy z tyłu przy tym domku, to ona na złośc latała do przodu! przed ołtarzem jest taki duży klęcznik i tam harcowała! :ico_olaboga: aż ksiądz z niej się nabijał...potem oczywiście wszystkim dzieciom cześc dawała...no ja też się śmiałam...dopóki nie zaczęła włazic na ołtarz! :ico_szoking: a ptoem biegała do J do tyłu i zaczepiała dziewczynkę, płacz był...J z nią wyjśc musiał...jakoś do końca wytrwaliśmy...ale w domu nerwy mnie poniosły...od rana nie jadła...zagrzałam obiad...ble...wypluła na podłogę gnida! pytam czy zje inną zupę- tak...zagrzałam-be! świnia mała...wygnałam ją, sklełam i poszła spac! nie dąłam jej mleka nawet...skoro nie chciała jeśc to niech spada! normalnie zaraz się rozsypię z nerwów!!!!

Sikorka no abś hehehe, musiało byc nieźle...a Karol to już poważny gośc, jak sam tak śpi! :ico_brawa_01:
Gosia nie ma już nas??? :ico_placzek: szkoda...tak mi tego żal...a mówisz, że nas okłamywałaś z kilogramami? :ico_oczko:
Glizdunia A już pic nie bęzdie? ta...skąd ja to znam...aż do następnego razu, hehehe
Kamizela no właśnie, niebawem D obkupi małego w nexta zobaczysz! a bardoz chory?
Jagódka no proszę, też białe mebelki Ci się marzą? to koniecznie przełam to jakimś kolorem, żeby szpitalnie nie wyszło...a do spania to może już jej jakiś tapczanik kupisz? ja na razie wolałam nie, bo młoda mi by uciekała w nocy pewnie...a stolik w ikea jest też niski...taki jak ma Maycia, albo takie małe kolorowe krzesełka...ale powiem Ci, że ten co Hania ma to niby wysoki, a ona sobie świetnie radzi i wchodzi sama.

a ja idę jej uzupełnic pamiętnik, bo już od czerwca nie pisałam! :ico_wstydzioch: dobrze, że Wam piszę ciągle co ona robi, to mam skąd potem ściągnąc informacje :ico_haha_01:
jeszcze mi się przypomniało, że moja panna mówi "jeziuś" czyli Jezus :ico_haha_01:
i lecę...pa!

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

02 lis 2008, 13:04

ja juz po pracy,A. zaczal juz bogracz robic to bedzie obiad pyszny na 2 dni!!a to lubie :ico_haha_01:

Jagodka,Maya ma stoliczek z krzeslami z Ikea i wcale nie ma za wysoko,tez myslalam ze musi do niego dorosnac a nie musiala...dobrze jej pasuje i Maya przeciez nizsza jest od Jagodki :ico_oczko: widze ze my wszystkie zachorowalysmy na te biale mebelki...mi nawet bardziej podobaja sie te sosnowe takie fajne sa w Ikea ale baaardzo drogie sa i teraz nas nie stac na taki pokoik wiec robimy najnizszymi kosztami....ale mysle ze i tak bedzie ladnie :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Sikorka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2625
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:17

02 lis 2008, 13:52

Pokoiki, pokoiki, kurcze teżbym chciała mieć trzeci dla Karola, w tym ich pokoiku to się teraz taka ciasnota i graciarnia zrobiła. No ale moge sobie pomarzyć. Zresztą czas tak leci, Kacper niedługo wyfrunie z domu :ico_oczko: :ico_oczko: :ico_haha_01: to mi tylko jeden zostanie :-D

Wiecie jaka u nas pogoda :ico_szoking: , rano o 9.00 było w słońcu 20 stopni, teraz nie wiem bo u siebie nie mam termometru, a rano u mamy sprawdzałam, normalnie lato, ja w samym sweterku, a niektóre dzieciaki pod blokiem z krótkimi rękawkami latają.

Teraz Karolek śpi, a ja mam chwile dla siebie. I wiecie, że on mnie zaskakuje z tym swoim gadaniem :-D Idziemy na spacerze i mówię do siostry "chodź tędy" a on "tendi, tendi" no to ja do niego "papuga jesteś" a on "puga, puga" :-D No i wiecie, że mam teraz problem z nabiałem, pani doktor tak jak pisałam kazała mu po trochu dawać, no ale on wcale nie chce ani jogurtu, ani serka, jedynie żółty taki plasterkowany trochę podziubie. no cóż muszę i ja zacząć kombinować, kluseczki, kaszkę mleczną w końcu kupić zobaczymy. narazie mnie nie przeraża to jeszcze bardzo, bo na cycku jest, no ale co dalej. jednak jak się dziecko wcześniej nie nauczy czegoś jeść to później długo go trzeba do tego przekonywać.

No ale się rozpisałam :-D no ale co mam robić jak sama siedzę :-D

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

02 lis 2008, 13:58

Sikorko,z tym nabialem to Cie po czesci rozumie...bo Maya tez nie chce....a mleka juz nie pije ani cyca ani modyf. itu tez jest na zasadzie zachecania ale ona i tak je tylko jogurt...sera wogole juz nie rusza...a jak byla na cycu to sie calym naboalem zajadala-odrzuciala wszystko razem z cycem.... :ico_noniewiem:

i super tak Karolek gada...Maya tez nas tak cieszy...z tym ze z ta wyraznoscia u nas nie jest za dobrze jeszcze :ico_haha_01: ale wiem jak sie cieszysz bo to taki kolejny krok...nastepny bedzie chyba toaletowy a potem to juz powiemy ze mamy dorosle dzieci nie? :-D :ico_oczko:

i znalazlam sliczna posciel w Nexcie z dobranocnego ogrodu w czerwieni...i juz sie napalilam i sie okazuje ze rozmiar duzy :ico_zly:

[ Dodano: 2008-11-02, 13:13 ]
dziewczyny Maya ogladala sobie katalog z nexta i usnela nad nim :ico_szoking: juz drugi raz ostatnio kima na kanapie...ale ja jestem zadowolona bo balam sie ze bedzie chciala nam juz zawsze zasypiac nigdzie poza lozkiem i fotelikiem w aucie....

Awatar użytkownika
Sikorka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2625
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:17

02 lis 2008, 14:23

tak żeście mnie tymi pokoikami zainspirowały, że siedzę na allegro i przeglądam mebelki, zobaczćie jakie fajne łóżko piętrowe: http://www.allegro.pl/item464776190_naj ... 3_w_1.html
chociaż narazie dla większości z Was mało przydatne, no ale jak któraś będzie :ico_ciezarowka: to może pomyśleć o takim :-D

Awatar użytkownika
zborra
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9819
Rejestracja: 19 kwie 2007, 21:41

02 lis 2008, 14:27

No, śliczne!
widzę, że się powoli każda nakręca pokojem :ico_haha_01:
ja spisałam wydarzenia do połowy sierpnia...a tu dzieciak się obudził i płacze... :ico_zly:
ja dziś bym sobie chciała poleżec cały dzień..marzę o weekendzie we dwoje, choc te 2dni...ale jak i kiedy? musiałabym małą z dziadkami zostawic, a nie wiem czy się zgodzą...do tego kasy teraz nie ma...no i J pewnie nie będzie miał ochoty!

a my za godzinę jedziemy do znajomych! w sumie kumpela pisała, że męża jej nie będzie...szkoda...no ale, nie widziałyśmy się od LO..ona też ma dziecko...synka ciut młodszego od Hani, może się dogadają?
lecę, buziakI!

Awatar użytkownika
Sikorka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2625
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:17

02 lis 2008, 14:43

zborra, no to udanej wizyty. Mnie też się marzy taki weekend we dwoje, ale to chyba jak mi dzieci już dorosną, tylko czy wtedy będzie się jeszcze chciało :ico_oczko: :-D

A teraz zmykam, bo Karol się już obudził :-D

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

02 lis 2008, 16:28

jeju dziewczyny jakie my mamy podobne nawet marzenia :ico_haha_01: i o pokoikach snimy,o weekendach we dwoje.... :-D ja tez bym oczywiscie chciala ale nie mam to i w trojke jest fajnie....no ale dzis dzien lenistwa...ja bym chciala gdzies pojechac,pogadac z kims chociaz ale moj A. lezy i chce mu sie spac i nigdzie nie pojedzie :ico_noniewiem: ...brzydak pogoda i samotny dzien...fajna wizja niedzieli co? :ico_noniewiem:

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość