czesc dziewczynki
ja sie musze pochwalic ze moja Amelusia zaczela jesc moje zupki bez zadnych sztuczek, ostatnio jadla warzywna z brokula, a dzis ugotowalam jej pomidorowej z ryzem, z warzywami i odrobina smietanki, bardzo jej smakowalo

zjadla poltorej miseczki, teraz szaleje po calym dywanie, ona juz sie nie przekreca na brzuch ona sie turlika, wiec zmienia miejsce polozenia co chwilke a ja juz nie moge wogole nic zrobic

ale co tam, wazne ze jej humorek dopisuje, mysle ze za kilka dni przebije nam druga jedyneczka na dole i beda wtedy szly dwie leb w leb
poza tym mysle ze mam stanowczo za maly salon jak na takiego urwisa a co bedzie jak zacznie raczkowac

ja jak ja tak lekko stawiam to ona prostuje nozki a jeszcze nidawno jej sie uginaly i kolanka dotykaly ziemie, ale ja jej nie bede do niczego zmuszac,
u nas pogoda okropna, pada i wieje jeszcze musze jutro leciec z mezusiem do banku zeby wyjasnic co z ta karta

bo nawet na necie nie moglam dzis nia zaplacic, no nie wiem
tak chcialam sobie isc na spacerek, wczoraj tak milo spedzilismy z mezusiem dzien a dzis on w pracy wiec chaialm chociaz z Amelka sie gdzies przejsc ale zimno, mokro wiec nie ma co bo jeszcze podlapiemy jakies przeziebienie...
[ Dodano: 2008-03-10, 16:17 ]
aha i jestem z siebie bardzo dumna bo od prawie 2 tygodni caly czas jej sama gotuje i nawet sama robie deserki z owocow i sprawia mi to przyjemnosc i chociaz wiem co je, ona poznaje smaki bo u nas te sloiczki to na jendo kopyto troche i jestem z siebie i z niej zadowolona
