Cześć cześć dziewczynki, u nas dzisiaj pogoda troszkę lepsza niż wczoraj, nie leje
Juz wiem że napewno przyjedzie cała moja rodzinka, znaczy się mama babcia i siostraWczoraj rozmawiałam z babcią bo przeciez juz wiem kiedy mam tę operację więc mogłam powiadoomić babcię, bo ona ma przyjechać żeby mi troszke pomóc, bo po operacji nie będe mogła dzwigać, bede na specjalnej diecie itp.
Strasznie się ciesze na te święta...nie mogę się doczekać.
A no i wiem juz kiedy będę miała operacjhę, 7 stycznia.
Dziewczyny normalnie się uśmiałam wczoraj byłam w sklepie bo kupowalismy Antosiowi rzeczy na zimę kutrka czapka, rękawiczki, spodne ciepłe, rajstopki itp, no i wszystko mieliśmy tylko czapki nie mogliśmy jakos dopasować...przymierzalłam Antkowi na wiek 2-3 lata...ZAMAŁA...3-4...ZAMAŁA, ...w końcu na 7-10 lat była dobra....normalnie myslałam że tam się zaśmieje na śmierć...ale przecież Antolek nie ma takiego baniaczka, poprostu takie robią te czapki.
Gratulacje dla wszystkich odsmoczkowanych i poodzionych z nocniczkiem
Kristi fajnie że juz jesteś z nami, brakowało tu Ciebie.
A i napisz jak tam dzieciaczki zniosły podróż...