Awatar użytkownika
magda75
Wodzu
Wodzu
Posty: 14493
Rejestracja: 25 mar 2007, 23:26

02 lis 2008, 23:17

witajcie :ico_oczko:
zdroweczka dla chorowitkow :-)
kasiekk, dla mamusi zycze duzo zdrowka :ico_buziaczki_big:

ja w czwartek mielam zabieg wycieli mi z dloni odcisk i to z prawej takze jestem jak kaleka bo nic nie moge robic :ico_sorki:
ciezko jest mi nawet klikac ale stesknilam sie za wami :ico_oczko:
mojej juz katar przeszedl ale slini sie okropnie bluzki mokre wyciskac mozna a i palce pcha do buzi zeby pewnie jeje wychodza :-)

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

03 lis 2008, 08:48

dziendoberek
Kasiu najwazniejsze aby ta chemia dala jakiekolwiek rezultaty... mama dzielna kobitka przetrwa te wszystkie skutki uboczne-na pewno!!!!!!!

Martka za zakupki :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: pochwal sie!!!
a co do kaszlu,to Oskar jakies 2 tyg temu skonczyl antybiotyk i kaszel wciaz okropnie..niby nic tez nie jest i mu minie ale kaszel wstretny...
tez mnie taki niedawno meczyl,az mnie dusilo i tak nagle przeszlo :ico_noniewiem:

my juz tez obkupieni..tylko T butuy musi sobie kupic..Oskar juz wszystko ma i ja takze :-D

a dzis T w koncu do pracy pojechal i ja wracam do normalnego trybu dnia,bo jak on byl jakos tak mi wszystko dezroganizowal,za nic sie wziasc porzadnie nie moglam...
a do tego mam przerabany tydzien bo nie wzielam sie wciaz za pisanie Irozdzialu mojej pracy a za tydzien w niedziele musze oddac...a mam jeszcze 2 pracwe inne do skonczenia...do tego przeci8ez tez sa obowiazki domowe...

no coz moja wina wiec musze dac rade..

dzis za niedlugo jade na zajkupki na caly tydzien...do biblioteki pojad i zaczne pisac powoli ta prace..jak czortek usnie poprasuje i posprzatam bo przy nim to niemozliwe ostatnio..

Lulu ja mysle ze Filka ma taki okres teraz..Oskar swego czasu tez byl nieznosny,co mu sie czasami do tej pory zdarza choc juz jest o wiele lepiej
ale zaczynaj sie u nas troszke cyrki z jedzeniem..do tego Oski ma "kare" na slodycze" i przekasaki..tydzien nie dostanie nic..tylko jedzenie normalne..sniadanko,drugie,obiad ,na podwieczorek jakis owoc i kolacja..nic po za tym nawet jednego paluszka czy mamby..
wkurza mnie moja rodzina bo wszyscy go futruja slodkosciami i innymi duperelami a on potem normalnie jesc mi nie chce..
moj tata opiernicz dostal..t mama tez..w swieto zmarlych moejj babic sie oberwalo..ciocia jakos zrozumiala..ale przyznam ze to meczace wciaz wszystkich tak upominac..

zreszta w ogole zaczelo mnie jzu cholernie meczyc to mieszkanie z moja rodzinka..niby wszystko ok ale juz mam dosc bycia kuchta i sprzataczka a nikt tego nie szanuje i czuje sie jak w chlewie...kazdy robi co chce..no i tak malo intrymnosci :ico_noniewiem:
ale juz wiemy ze za rok 30 czerwca z rodzicow mieskzanka wyprowadza sie ten niemiec wiec zaczna sobie odnawaic tam i przeprowadzka..czyli zostaniemy sami z moimi chlopakami..jeszcze tylko z bratem sie ugadam czy on bedzie chcial dol czy gore i bedziemy mogli powoli sie brac za szykowanie naszego mieszkanka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: ale sie nie moge doczekac

Awatar użytkownika
kasiekk
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5516
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:56

03 lis 2008, 09:47

witam
dzieki dziewczyny :ico_sorki: przepraszam ze tak cały czas truje jedno i to samo,ale tym teraz zyje najbardziej:(

ale mgła u nas :ico_olaboga: paskudnie na dworze :ico_noniewiem:
Nat o tych słodkościach to cos wiem,u mnie jest to samo,wszyscy by dawali duperele a ja muszę pilnować żeby nie za dużo
na szczęście tfu tfu zeby nei zapeszyć,KAcper narazie ładnie je :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

zaraz muszimy pójść do UP podpisać sie,zapomniałam całkiem,dopiero wczoraj mnie olśniło że to dziś,ubzdurałam sobie inna date

kursze do po 1 w nocy film oglądałam,potem nie mogłam zasnąć,o 2 jeszcze nie spałam,a pobudka przed 7,ale nawet nie jest tak źle,człowiek przyzwyczajony

zamówiłam taką matę http://allegro.pl/item467556091_mata_ko ... urier.html
tą ostatnią krowę
dla mojego D siostry syna(ta co jest w Niemczech,miesiac temu sie urodził,opowiadałam Wam jakie pretensje miała) jeszcze cos dokupię,będzie jechać od jej męża siostra to weźmie,bo dowiadywałam sie o wysyłkę to :ico_szoking: :ico_olaboga: nie opłaca sie :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

03 lis 2008, 10:42

Kasiek ale nie masz za co przepraszac,wcale nie trujesz a przeciez potrafimy Cie zrozumiec ze jest to dla Ciebie teraz taki ciezki okres i taka bardzo wazna sprawa,takze kochana nie przejmuj sie..my wyrozumiale babki jestesmy i po to tu jestemy aby Ciebie wysluchac


Ja wlasnie pisze podanie do Zusu aby nam przeksiegowali wplate bo za duzo wplacilismy przez pomylke a oczywiscie nie wystarczy zadzwonic..
musze potem jechac zawiesc i od razu do ksiegowej podjade z fakturami i zalatwie juz za ten miesiac sprawe :ico_oczko:

mam nadzieje ze z zakupami biblioteka i zusem i ksiegowa wyrobie sie przed drzemka malego...

u nas tez mgla i strasznie tak wilgotno i szaro... :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
kasiekk
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5516
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:56

03 lis 2008, 12:53

Dzięki Nat :ico_sorki: fajne z Was babki :ico_brawa_01: :ico_sorki:

ja juz w domu,UP załatwiony,właśnie położyłam Kacpra spac,zaraz cos zjem w końcu
wstapiłam jeszcze do dziadków,ale mamy jeszcze nie ma,ma tato jechać po nia dopiero o 12,kurcze mojemu ojcu też cos zaczyna zdrowie szwankować,wczoraj ponoc serducho mu nawalało,jakby jakis stan przedzawałowy miał :ico_olaboga: dzis taki troche osłabiony,jutro ma iść do lekarza,bo dziś nie ma kiedy :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
lulu81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3150
Rejestracja: 09 mar 2007, 18:03

03 lis 2008, 21:43

witajcie

Kasiek wcale nie trujesz, bardzo mi miło ze mozemy chociaz wysluchac i pocieszyc, chociaz tyle, wiec mów zawsze co na serduchu lezy

Natashka, no mam nadzieje ze minie, chociaz juz te dwa dni lepiej, tylko chce fochy robic, to ja odrazu tyklo spojrze i juz cisza, chyba sie boi chociaz ja tam go nie biła, tylko nie odzywalam sie do niego
o jedzenie u nas cisgle problem, rano jak wstanie 8-9 to wypije pół butli mleka i koniecdo południa nic nie je, wtedy na siłe troche kaszki mu wcisne i spac, obiad roznie przewaznie pare łyzek, czasami pol porcje zje, na szczescie owocki lubi, a kolacja to wcina po kapieli az uszy sie trzesą

ja tez juz w zeszlym tygodniu pokupowalam sie, kurtke Filka ma z zeszlego roku, jeszcze dobra na niego, kombinezon tez dostal na chrzciny w zeszlym roku duzy, to w tym roku w sam raz, butki kupilam mu. no i sobie co nieco, butki, bluzeczki i spodnie, musze jeszcze dokupic bo wszystkie spodnie i spodniczki sa juz bardzo duze na mnie, co mnie cieszy oczywiscie

Awatar użytkownika
magda75
Wodzu
Wodzu
Posty: 14493
Rejestracja: 25 mar 2007, 23:26

03 lis 2008, 23:25

witajcie
Gabi spi z tata a ja sama :ico_brawa_01:
a i tak sie nie wysypiam ręka mnie narywa za 12 dni zdjecie szwow i mam nadzieje ze bede mogla funkcjonowac normalnie bo juz mnie meczy to ze musze liczyc na pomoc innej osoby :-D
moj tez sie wkurza ze musi zmywac
obiad dzisiaj mi ugotowala tesciowa a jutro sama jakos musze ugotowac
kasiekk, my jestesmy od tego zeby Cie wysluchac a tak wogole to sie nie dziwie ze sie zalisz bo dobrze jest wiedziec ze ktos Cie wyslucha i podtrzyma na duchu :ico_oczko:
a napewno jest lzej gdy sie czlowiek wyzali

Awatar użytkownika
kasiekk
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5516
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:56

03 lis 2008, 23:44

witam wieczorkiem

naprawde jesteście kochane ,dziękuję Wam :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

magda75, oby szybko ręka odzyskała pełną sprawność :ico_sorki:
lulu81, :ico_brawa_01: za zakupki,napewno te humorki niedługo przejda Filipkowi,u nas też raz lepiej raz gorzej ,bo humorzasta ta moja pierdoła strasznie :ico_olaboga:

bylam u mamy,jest lepiej niz po ostatnim cyklu,przynajmniej narazie :ico_sorki: przeglądałam wyniki krwi i pospadały, są nieco poniżej normy,oby juz nie spadły bo może nie dostać następnej chemii :ico_noniewiem: kurcze,będziemy pilnować żeby jadła co trzeba :ico_sorki: choc ostatnio przecież jadła :ico_puknij: nie wiem

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

04 lis 2008, 08:47

dziendoberek
u nas pochmurno i deszczowo, ech czyzby kolejny dzien bez porzadnego spacerku :ico_noniewiem:

nocka przespabna, maly wstal z 20 minut temu..
ja juz po czesci pomylam podlogi i czesciowo obiad uszykowalam..
za chwilke jhak podlogi mi poschna,ZABIORE SIE ZA PRASOWANIE BO OCZYWISCIE WCZORAJ Z NICZYM SIE NIE WYROBILAM, DO DOMU WROCILAM PO 14:30 I ZANIM OBIAD ZROBILAM I ZJADLAM TO JUZ DOSC POZNO BYLO I TRZEBA BYLO SIE CZYMS INNYM ZAJAC...ALE DZIS W CZASIE DRZEMKI MALEGO chce miec duzo wolnego aby pisac spokojnie prace...

sorki za capsa..niezauwazylam

Kasiek moze ten spadek wynikow mamy to wlasnie przez chemi taki skutek uboczny :ico_noniewiem: mam nadzieje ze jej sie polepszy i nastepna chemia przejdzie bez zadnych komplikacji i problemow.obby bylo coraz lepiej

Magda tyo fajnie ze mezulek teraz pozmywa..a co..ty tez mozesz sobie odpoczac czasami..choc szkoda ze w ten sposob..oby reka predko sie zagoila..

Lulu ja bym sie tez bardzo cieszyla gdyby nagle ciuchy sie za duze na mnie zrobily hehe :-D :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
kasiekk
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5516
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:56

04 lis 2008, 12:44

witam
dostałam dziś pismo z podyplomówki,zaczynam 13 grudnia :-D :-D :-D mam nadzieje skończyc do sierpnia :ico_sorki: :-) w końcu jakaś dobra wiadomosc :ico_brawa_01:

NAt tak te wyniki to skutek chemii,tylko teraz chodzi o to żeby one sie polepszyly,oby tylko nie spadły :ico_sorki: bo jak będą gorsze to nie podadzą kolejnego cyklu tylko każą czekac na polepszenie
mam nadzieję że beda dobre :ico_sorki:

u nas ciepło 15 st i słońce

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość