antynorma, dzielna kobietka jeste!! Szczególnie z takim rozwieraniem się, przepraszam za wyrażenie ale brakuje mi cenzuralnego słowa;-) toż to kurwicy można dostac z takim porodem!!mam nadzieje, że teraz to już troche szybciej pójdzie, albo lekarze się zlitują i zrobią Ci cc?? Oby!!
Ja właśnie wstałam, bo za jakieś 1.5 godzinki jade na rehabilitacje i trzeba się doprowadzić do stanu normalności, ale poszłam spać gdzieś koło 4 bo od 22 Mały tak mi uciskał pęcherz i szyjke, że myślałam, że mnie trafi, biegałam co 5 min do WC na dwie kropelki, czasami wracałam się w pół drogi, bo znów musiałam, a Jasiek sobie harce urządzał..Chyba nadrabiał te dni kiedy był spokojniejszy.. Treraz sobie śpi w najlepsze, wywalił nóźki na środku brzuch i zadowolony.. Chyba mi się szyjka dalej rozwiera, bo strasznie boli mnie całe krocze od kręgosłupa, więc pewnie jak pójde jutro na wizyte do dowiem się, że z 3cm zrobiło się więcej, ginka mówiła, że jeśli będe miała 5 to da mi skierowanie na oddział i będą wywoływać jeśli się samo nie zacznie nic dziać, bo takie rozwarcie jest już niebezpieczne dla dziecka, może wdać się zakarzenie czy coś tam, nie pamiętam dokładnie...
Miłego dnia !!