kurcze powiem wam ze tort mi nie wyszedl .tzn wizualnie bo w smaku byl pyszniutki...do biszkopt DODALAM TAKIEJ WISNIOWEJ ZAPRAWY DO ALKOHOLU I BYLO PRZEPYSZNE, TAKIE PULCHNIUTKIE, WILGOTNE I SMAKOWALO SWIWTNIE I PACHNIALO oj pardon za capsa..
za to izualnie nie wyszedl taki jak chcialam bo po pierwsze czasu mi zabraklo a po drugie bitej smietany

taka prowizORKA WYSZLA

wkurzylam sie bo liczylam na cos swietnego... no coz..
zdjecia jakies wkleje zeby nie bylo, ale na serio jestem zawiedziona...
teraz na 25 grudnia na siostry urodzinki musze cos fajnego wymyslec, zeby zrekompensowac tamto
