Cześc Kuleczki!
Tosia, bardzo mnie zainteresowały te sposoby na hartowanie krocza przed porodem. A o tą arnikę też swoją ginkę zapytam. Cieszę się bardzo, że Kubuś ma się dobrze, a co do wagi myślę, że jest idealna...mój Bartłomiej ważył tyle prawie 4 tygodnie temu. Teraz to pewnie juz ze 3 kilo maleństwa w sobie noszę.
Ja dzisiaj zakupiłam masć Maltan, do pielęgnacji brodawek sutkowych przed porodem. Piszą, ze nalezy smarować już na 2 m-ce przed treminem. Zobaczę co z tego będzie
Karolinka, ale piekny, duży bębenek
Caro, ale z Oskarka kawaler, fiu fiu. Fajna foteczka!
Madzia, ja mam jedną siostrę, 6 lat młodszą, typowy wrednowaty skorpion
