jakie macie plany na dziś?
ja za godzinkę muszę podejść do pracy, bo się okazało, że żeby w tym roku dostać talony na święta trzeba napisać wniosek. Co roku po prostu dawali, a teraz wniosek trzeba

A jak już tam pójdę, to tak szybko nie wyjdę, bo wszystkie baby i nie tylko zaczną brzuch oglądać

z dwie godzinki mi zejdzie na pewno.
A na 17 idziemy do znajomych na parapetówkę i się zastanawiam cholera co im kupić. To bardziej znajomi Bogdana niż moi i nie mam pojęcia co oni lubią, a mój chłop w tym zakresie jest sierota i oświadczył, że nie wie i że na pewno coś wymyślę
