Glizdunia no sama nie wiem, jak mama to w nią upchała!!! z reguły zjada zupę i drugie danie...ostatnio nawet nie za bardzo cokolwiek chciała...a dziś zjadła najpierw kupny słoik, potem rosołek z pierożkami a potem mama jej dała klops z makaronem!!! szok
Kamizela super! no wiesz, niby nie powinien się już móc wycofać. Jak kupiłaś to chyba nie może. ALe ja miałam kilka razy tak, że jak już chciałam kupić, to przedmiot znikał...
zapomniałam się pochwalić...pojechaliśmy dziś zobaczyć to studio fitnes...wzięłam ulotki z rozpiską i cennik...chyba kupimy sobie karnety po 80zł każdy, wtedy cały miesiąc możemy korzytsać do bólu z siłowni, sauny, vibromasażu , fotela masującego i zajęć różnych: joga, pilates, aerobik, fit ball, spinning i coś tam jeszcze z ciężarkami i jeszcze coś...i fajne godziny otwarcia bo od 7rano do 23, więc zawsze coś wybierzemy...tylko zajęcia z reguły są od 18 do 20 i będę musiała jakoś to wykombinować, bo nie chciałabym opuszczać kąpieli i kładzenia Hani spać...
no, teraz szukam dresów na allegro i butów, bo nie mam się w co ubrać
lecę, dobranoc!