witam!
my juz po inauguracji zlobkowej
pierwszy dzien bez zadnych prolemow- drugi juz wiedzila ze go zostawiam wiec zaczal palkac la ejak tylko wyszlam zero reakcji polecial sie bawic do dzieci , a wczoraj jak go odbieraklam to palkal ze nie do domku
tak wiec chyba nie mam sie co martwic pewnie raz bedzie lepiej raz gorzej ale ogolnie moej dziecko nie widzi niczego zlego w zlobku
zreszta panie daja mi co dzien kartke na ktorej jest napisane co natek jadl i ile i kiedy, kiedy siusiu kupka w co sie bawil i z jakim dzieckiem normalnie szok
ja szukam nowej pracy bo ta mnie zalamuje mam dosc zmian i parcy w weckendy i wogole kiepsko placa szkoda gadac
co do ubierania natek wlozy rajtuzy spodnie majtki (musze ustawic bo zwykle tyl na przod
) bluze tez jak mu podam otworem na glowe
no i skarpety i buty.... powiem wam ze malo co moge dla niego robic bo sie drze ze sam i koniec nie ma inaczej....
siusiu i kupke to juz od wakacji mamy opanowane teraz natus juz dostaje do kibelka na stojaco wiec sika sam sobie do toalety na stojaca a na kupke to ma podkladke i staje sobie na stoleczku i siada no ale oczywiscie wytrzec musi mama
chociaz do tego mnie jeszce potzrebuje
bardzo sie ciesze ze jest taki samodzielny bo ma latwiej w zlobku no i sprobojcie np nakarmic moje dziecko hihihihi nie on sam i KONIEC inaczej histeria
teraz zaczal zadzic ty siadaj tu nie ruszaj natusiowi daj natusiowi itp. itd
tak wiec jest wesolo a moja mama jutro wyjezdza wiec natus zostaje teraz caly nasz hihihiih nie wiem jak to bedzie bo jak w trojke ledwo dalismy mu rade to nie wiem jak bedzie jak bedziemy sami z s.
tzrymajcie sie cieplutko
pozdrawiamy