Ania ksiazka swietna!!!

Dobry pomysl mi podsunelas!Dziekuje!!!
A jesli chodzi o zdrowie dziecka to mnie porusza nawet reklama fundacji w ktorej wystepuja chore dzieci...i wspominam tez wizyte u dziecka kolezanki na oddziale dzieciecym i widok tych biednych chorych dzieci...

a Twoje wtajemniczenie w sytuacje zdrowotna tych dzieci to juz masakra!Podziwiam Cie!!!
Yvone Nelka tez tata wola na panow ale mama jeszcze nie slyszalam jak wola na inne panie

ja mialam praktyki w domu dziecka...historie poruszajace na maksa!!!!
Janiolku trzymam kciuki z atego kompa!!!Tak jak piszesz szanse sa male bo w takich sytuacjach zlodziejaszki dzialaja blyskawicznie ale troche wiary i nadzieji nie zaszkodzi miec!
Dzis dostalam swoj nowiutki sliczniutki telefonik.Dziewczyny ile on ma funkcji

ja nigdy sie takimi rzeczami nie podniecalam ale jak zaczelam czytac instrukcje to szok!!!
Nelinka troche cierpi bo 4 trojki jej wylaza

Dzis jak wracalam z nia ze spacerku i na klatce wyciagalam listy ze skrzynki odwrocilam sie na moment a Ona juz stala na gorze i cieszyla sie ze wlazla sama po schodach

moje dziecko mnie zadziwia...dzis caly dzien mnie calowala no taka sie czuje szczesliwa

poza tym siedziala na d ksiazkami pol dnia

i pokazywlaa oko w jednej i oko w drogiej,z nosami i ustami bylo tak samo...usmaialm sie na maksa...
Dobra ja uciekam spac papa