Kate,fajnie ze cos sobie kupilas i sie odhamilas...chyba dlugo na to czekalas nie?
Sikorko,swieze rybki?

Zborra,no czesto przed i w trakcie wyjazdow zakupowych u nas dochodzi do spiec...dzis np. bylismy na Car bootsie...i A. musial niesc Maye bo sie darla no i wiadomo od razy sprzeczka gotowa...u nas nie chodzi o kase a o to ze nigdzie nie mozemy isc,nic zobaczyc...a ja to juz wogole nawet jak jestem w sklepie to nie moge sobie pozwolic na 10min. tylko dla siebie...wiec nawet targ na dworze byl kijowy w takim ukladzie...A. zaraz wkurzony i mardzi bardziej niz Maya....

kupilam Mayci do uciszenia jej 1 postac do Arki noego i glupia moglam zobaczyc czy nie maja wiecej tych ludzikow



Kamila,ja bym zabki obstawiala...bo one tak czasami etapami daja o sobie znac...a moze kupy luzniejsze robi?

[ Dodano: 2008-11-16, 13:31 ]
Anza,super ze bedziesz czesciej..oby oby...




Lady,tez A. dzis obiad robi?moj A. ma ostatnio jakas wene bo robi od kilku dni

