poccoyo
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3962
Rejestracja: 08 mar 2007, 22:07

16 lis 2008, 15:02

jakos wroce do wagi ale skora i rozstepy zostana;/
no włąśnie, szkoda że ciąża tak niszczy naszą skórę
a czy macie duzo rozstępów, bo ja mam wewnątrz ud i to jedyne które pojawiły się w tej ciązy... brzuszek mam nadal gładki...
ale po ćórece zostały mi pamiątki na plecach, udach i piersiach...
Ostatnio zmieniony 16 sty 2010, 21:22 przez poccoyo, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

16 lis 2008, 16:27

witajcie!!

Jesteśmy już w domku!! w końcu.. Jaś drowiuttki, właśnie leży sobie w łóżeczku i drzemie, ja też zarazzmykam odespać, bo ostatnia noc była tragiczna, później napisze coś więcej.

Bardzo dziękujemy za gratulacje i życzenia..

To nasz Synek i dumny Tatuś ;-)

Obrazek

antynorma
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 372
Rejestracja: 15 paź 2008, 16:16

16 lis 2008, 17:11

Aniu jeszcze raz gratulacje!!! Synek sliczniuuuuuutkiiiii!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! tatus tez, ale synek ładniejszy :-D :-D :-D :-D
Super ze jestescie juz w domku

domidj
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 151
Rejestracja: 02 kwie 2008, 18:19

16 lis 2008, 17:14

ANIA GRATULUJEMY...................................................... :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

poccoyo
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3962
Rejestracja: 08 mar 2007, 22:07

16 lis 2008, 17:26

#ania#, najszczersze gratulacje, wam obojgu... a powiedz jak się czujesz ????
oprócz tego że nie wyspana?? to jkaie emocje wywołało to szczescie?? wasz malutki Jaś??

ja pamiętam że byłam w szoku, nie umiałam się cieszyć, byłam jak sparaliżowana... dopiero w domu jakoś ochłonełam...
Ostatnio zmieniony 16 sty 2010, 21:23 przez poccoyo, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
asiula_o
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 517
Rejestracja: 18 kwie 2008, 18:40

16 lis 2008, 18:29

ANeczko witaj wśród nas;)a raczej witjacie:):)Ale super, ze juz jestes po....Jasiu naprawde cudny:)Jeszcze raz gratuluje.
Domidj ja odciągacza narazie nie biorę. Jak cos to mąz dowiezie. CO do znieczulenia to nie wiem...No i z tymi znajomymi to chyba kazda z nas posątpi tak jak bedzie uwazała. Ja tam chyba stronic od znajomych nie będę. Będe tylko prosiła aby umyli ręce przed wzięciem dziecka, A tak to znów nie mozna przesadzac...

Awatar użytkownika
betka
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 921
Rejestracja: 30 maja 2008, 10:44

16 lis 2008, 18:35

domidj, moim zdaniem odwiedziny w okresie jesienno zimowym nie sa wskazane w pierwszym miesiacu po porodzie. Oczywiscie ja chcialabym zeby najblizsza rodzina zobaczyla niunia - tzn rodzice i rodzenstwo. Ale Znajomych napewno nie zaprosze wczesniej. Zreszta za miesiac beda swieta wiec i ta dalsza cioteczna rodzina zobaczy dzieciatka nasze. Kazdy zorbi jak uwaza ale odwiedziny takiego malenstwa nie sa dobrym rozwiazaniem. A co mycia rak to uwazam ze nikt nie powinien sie obrazic. Tez sama mysle o tym ale nie wiem jak bede o to prosic przychodzace osoby.
Zreszta jak ja kogos odwiedzalam to tez nie mylam rak zawsze :ico_wstydzioch: ale zazwyczaj tez nie dotykalam takich malenkich brzdacow.

[ Dodano: 2008-11-16, 17:36 ]
ANIU WITAJCIE i jak znajdziesz chwilke to najpierw odespij a potem napisz jak bylo

antynorma
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 372
Rejestracja: 15 paź 2008, 16:16

16 lis 2008, 18:53

Dziewczyny to są lub będą WASZE dzieci, i nikt nie powinien sie czuc urazony jesli poprosicie o umycie rąk czy o przełozenie wizyty na pozniej. To normalne. Z drugiej strony faktem jest, ze pod kloszem tez sie nie da wychowac dzidzi bo potem będzie łapała wszystko co tylko mozliwe.

Mysle ze trzeba znalezc złoty srodek i tyle.

Jakos wszyscy ktorzy nas odwiedzali myli ręce sami bez przypominania, ale z drugiej strony większosc naszych znajomych i wszyscy w rodzinie juz z dziecmi, wiec pewnie dlatego nie było kłopotu. My na szczescie zaliczylismy na razie tylko kilka wiztytek i goscie byli krotko :):)

Jak mała podrosnie i ja nabiore większej formy to wtedy moge spokojnie przyjmowac gosci, bo na razie to bardzo sie ciesze jak ktos zajrzy ale i męczy mnie to troche szczerze mówiąc. Pewnie dlatego ze ja mam bardzo mało czasu dla siebie :ico_haha_01: :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
betka
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 921
Rejestracja: 30 maja 2008, 10:44

16 lis 2008, 19:59

Mysle ze trzeba znalezc złoty srodek i tyle.
kazda z nas wie kogo ma przyjac. Przeciez mamy takich znajomych ktorym sami chcemy sie pochwalic dzidzia jak najszybciej!!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Kiedy ten Oliwierek bedzie z nami..... :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

blumek
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 816
Rejestracja: 09 cze 2008, 18:52

16 lis 2008, 20:00

HERBATA JEST U ANI, DO NIEJ PISZCIE TO PRZESLE DALEJ.
JA NA SZCZESCIE ZADNYCH ROZSTEPÓW NIE MAM NA BRZUCH PO CIĄZY.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość