cześć dziewczyny, ja dzisiaj zasnęłam przy Gabrielu tak byle jak, nawet zębów nie umyłam i teraz po nocnym cycyu wyszłam do łazienki
U nas z kasą jest właśnie tak, że Kuba jak coś oglądam przez allegro to mi ciągle mówi "fajne, zamów" On za bardzo nie kontroluje tego na co idą pieniądze-czasami tylko ingeruje w zamawianie rzeczy dla Gabriela, bo nie chce żebym z niego zrobiła dziwoląga czyli raczej muszę Go informować o kupnie ciuszka, nowego kosmetyku, albo jakiejś większej rzeczy, jak coś mu nie odpowiada to się muszę nagadać-i tak przeważnie się go nie uda wtedy przekonać-już kiedyś o tym pisałam przy jakiejś okazji, ale poza tym nie broni mi niczego finansowo... dzisiaj przyszły moje buty, kuby kurtka i bielizna, którą dla mnie zamówił-stanik za mały dobrze, że nie za duży, bo bym kompleksów dostała, że nie dorównuję jego oczekiwaniom i kupił mi głupol taki seksi komplecik-myślałam, że walne jak to zobaczyłam... więc to bardziej prezent dla niego biustonosz oddałam mamie-na nią pasuje
Renia, auto fajne faktycznie, ale kurde jak ja nie cierpie takich sytuacji jak się coś zamówi i zaraz trzeba odsyłać, bo nie działa...
Ja dzisiaj @ dostałam, ale muszę przyznać, że dość bezbolesna jest tylko mam grobowy humorek...
A ten traxx o którym mówiłam to owszem ten z niezależną osią, nosz tak mi się spodobał, że szok... ten na kup teraz kosztował 550 i kuba zaraz oczywiście "kupuj!" no ale teraz byśmy się głupio tłumaczyli... licytowałąm sobie troszkę, w końcu poszedł za 610 ludzie to są łapczywi, tak każdy chciał się posępić na kilka złotych, że kup teraz zniknęłi trzeba było dać więcej a jeszcze przy 510 była ta opcja-od razu bym dałą kup teraz
Ide spać w końcu