Awatar użytkownika
estreya
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 166
Rejestracja: 12 sie 2008, 15:22

20 lis 2008, 18:12

oj, rzeczywiście coś zamilkły dziewczyny.... myślisz, że może jednak już? wlaśnie dzisiaj jedna koleżanka w polsce urodzila a miala termin na poczatek grudnia.... wszystko jest możliwe :ico_olaboga: :ico_olaboga:

Kamil idzie dzisiaj na koncert, a ja z dzidzia bede sama siedzieć... smutno mi tu cholernie.

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

20 lis 2008, 18:28

hej hej :-)

ja na chwilkę się melduję - mama w domu, więc nie ma mnie przy kompie :-)

noo, jak Edytka się nie pokazała od rana to kto wie? może będziemy ciociami :-)

mama nawiozła rzeczy dla dzidzi, suprr takie słodziaki maleńkie.. komplecik z dzianinki kupiła na wyjście ze szpitala - heh.. już bym mogła normalnie rodzić :-)

estreya, noo, niedobrze z tą wanienką z bootsa, ja też chciałam u nich zamawiać.... fakt, że teraz zrobili tak, że można zamówić i odebrać w sklepie, także tak chyba bezpieczniej, wtedy na miejscu można ocenić, czy jest cała itd.

poccoyo
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3962
Rejestracja: 08 mar 2007, 22:07

20 lis 2008, 18:29

ananke, Ania a ty masz wanienkę?
ja kupiłam w Dundee w sklepie z art. dziecięcymi...
dałam za nią 12F, a w Boots za ile są??

ja nadal w dwupaku... i oprócz tego że syn sie preży na prawej stronie brzuszka to nic innego sie nie dzieje...
nie mam objawów... poczekam na andrzejki... hehehe
Ostatnio zmieniony 13 wrz 2009, 21:37 przez poccoyo, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

20 lis 2008, 18:33

ananke, Ania a ty masz wanienkę?
właśnie nie mam jeszcze.. u mnie we wszystkich sklepach jakby wanienki z powierzchni świata zdmuchnęło :ico_olaboga: Kochana, dziewczyny pisał, że w tesco kupowały, w ikea, w bootsach, a tu kućwa nigdzie nie ma.... :ico_zly: no i myślałam już zamówić z bootsa przez neta ale jak Agata pisze, że połamane wysyłają to juz sama zwątpiłam.. w mothercare są ale jak dla mnie za drogie, bo zestaw kosztuje 30f... a ja potrzebuję najzwyklejszą waniankę za góa 10f... noo, ale poczekam jeszcze, może cos wydumam...

poccoyo, noo, tak widziałam, że od rana nic nie napisałaś i aż poleciałam szukać komórki :-D :ico_sorki: :ico_brawa_01: :-D

Awatar użytkownika
estreya
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 166
Rejestracja: 12 sie 2008, 15:22

20 lis 2008, 18:38

jak nie bylo tak nie ma..... wanienka nie przyszła.... cos mi sie zdaje ze wanienki wlasnie nie chcieli do sklepu zmówic tylko kazali do domu no ale nie jestem pewna, to akurat /kamil zalatwial....

ps. męzczyźni są upośledzeni emocjonalnie,, je nie mam co do tego wątpliwości. do tego są egoistami i najwięcej wysiłku wkladają w to zeby nic nie robic! mój mąż absolutnie mnie załamuje czasami...... mam nadzieje, że chociaż wy macie dojrzalszych albo, że może wam dorośli jakoś z wiekiem.... było by to pocieszające.....

[ Dodano: 2008-11-20, 17:41 ]
jak ja dostalam połamaną to może już wystarczy tych katastrof i wy dostaniecie całe? w koncu to sie nie moze zdazac często. tm razem jak wreszcie przysla, sprawdze zanim wypuszcze z domu tego kuriera:) z bootsa jest fajna bo ma korek a ta z ikei nie....

[ Dodano: 2008-11-20, 17:43 ]
tak patrze na to zdjęcie i sobie myśle, że jak wiziełam sobie męża dzieciaka to teraz mam..... widać, że to chłopczyk jeszcze.....

poccoyo
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3962
Rejestracja: 08 mar 2007, 22:07

20 lis 2008, 19:31

mam nadzieje, że chociaż wy macie dojrzalszych albo, że może wam dorośli jakoś z wiekiem....
to raczej z wiekiem sie potwierdza... hheheeh
no mój po 8latach związku dorósł do dziecka. a Roksanka ma juz powiedzmy 5lat... hhihihihi
no ale swoje sie na denerwowałam...

myśle że to jest wina tego ze nie uczymy synów zabawy lalkami,itd...
dziweczynkom kupuje sie deske do prasowania i zelazko, bo mama prasuje to i ona bedize prasowac... i kupujemy im lalki i wozki, bo dziewczynki sie tym bawia...
a nauka zycia to najtrudniesze dla rodzicow zadanie zeby dzieci umialy zajac sie i zatroszczyc o wlasne dobro w doroslym zyciu...

chlopcy bawia sie w strzelanie i kosmitow... choc to malo pomocne w doroslym zyciu...
my powinny smy sie bawic w kosmitki... hehe przynajmnie tesciowe bysmy straszyly i uncestwialy... :ico_haha_01:

[ Dodano: Czw 20 Lis, 08 18:40 ]
estreya, a co on takiego zrobił??
kupił sobie nową gitare?
bo mój nie chciał kupic nowego wózka dla córki tylko używany...
tłumaczył sie ze w roznice ceny mozemy kupic cos innego
i "kupilismy" nowa kierownice do jego roweru(ktory 3/4 roku stal w piwnicy)
a dziecko przez pierwszy rok nosilo uzywane ubrania...
wiec
oni juz tak maja
zabawki...a nie obowiazki...ale jak se faceta wychowasz tak masz...
ja mam teraz dobrze...ale swoje sie nawojowalam...
Ostatnio zmieniony 13 wrz 2009, 21:37 przez poccoyo, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
estreya
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 166
Rejestracja: 12 sie 2008, 15:22

20 lis 2008, 21:36

:)
Ostatnio zmieniony 21 lis 2008, 20:17 przez estreya, łącznie zmieniany 1 raz.

poccoyo
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3962
Rejestracja: 08 mar 2007, 22:07

20 lis 2008, 22:32

estreya, wiesz... myśle że dobrze by mu zrobiło, jakbyś powiedziała ze idziesz do galerii i zaraz wrócisz... a on z malutka niech posiedzi...
nie chcę cię buntowac, bo nie na każdego mężczyznę taka metoda działa... ale na mojego zadziałało jak sie mu postawiąłm, miałam własne konto z kasą i sama decydowałam o sobie i malutkiej...
dopiero po kilku mcach przyznał że źle robił... do drugich jej urodzin nie chciał się nawet nią 5 min zając... nie umiał jej wykąpać,ani podać sniadanka...
dopiero teraz jak ona ma 4,5 roku cos przy niej robi, ale to dzieki temu ze dre sie na niego przy kazdej okazji...


wiesz do meżczyzn nie dociera że bedą ojcami, kobieta czuje dziecko prze 9mcy ciązy, dla nich narodziny to coś pięknego ,ale nie zawsze dociera...
myśle ze jakbyś m tak zostawiala dziecko na reku i mowila idezajac sie finansami bo ktos tu w tym domu portki musi nosci...
to moze by sie ruszyl...

Aga podaj mi swoj adres na PW... ja mam kilka kocykow które nie sa nowe, ale zawsze sie przydadza, i chcętnie je Tobie wyśle...
Ostatnio zmieniony 13 wrz 2009, 21:37 przez poccoyo, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Ania_R
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3237
Rejestracja: 10 mar 2007, 16:58

21 lis 2008, 03:40

estreya, :ico_pocieszyciel:
estreya napisał/a:
mam nadzieje, że chociaż wy macie dojrzalszych albo, że może wam dorośli jakoś z wiekiem....
- faceta trzeba wychowywać od samego początku - mi jak na razie się jakos to udało więc nie narzekam, tylko czasem cos wymyśli właśnie w stylu kupienia czegoś "niezbędnego" jak nie mamy kasy, więc go wtedy musze na ziemię sprowadzić :-D

Pospałam od 20 i na tym koniec. Znów mam bezsenną noc więc idę sobie troche posprzątać :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

21 lis 2008, 09:28

Pospałam od 20 i na tym koniec. Znów mam bezsenną noc więc idę sobie troche posprzątać :ico_noniewiem:
kurczaczki.. Kochana, no cos Ty.... to kładź się później... albo wcześniej drzemaj... ja mam czasami takie dni, że padam, to wtedy w południe śpię, nawet czasami na siłę, potem jakoś wytrzymuję do 22...

estreya, Kochana, ja to Ciebie podziwiam :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: ja mam za słabe nerwy na taką "odpowiedzialność"... ojciec Norberta tak miał i ma nadal i pewnie dlatego szybciutko zostałam samotną matką... mam nadzieję, że Twój otworzy oczy...

co do "wychowywania facetów" - moim zdaniem to nic nie daje... trzeba szukać takich, co mają podobną do naszej hierarchię ważności... inaczej się chyba nie da, bo po co się ucierać częstymi awanturami itd, skoro można (chociaż ciężko - to wiem) znaleźć innego...
ja długo szukałam odpowiedzialnego faceta, dla którego priorytet to utrzymać rodzinę i o nią dbać... i znalazłam.. fakt, też ma mój Krzysiek wady, ale trudno, cóż za coś... :-) doprowadza mnie do szału to jego wieczne liczenie, czy na wszystko starczy, odkładanie zakupu czegoś, żeby dobrze się zastanowić... noooo, ale tak chciałam mieć i mam.. ja to bym czasami kupiła 3 paczki ciastek za dużo, pościeli siódmy komplet bo w promocji, itd.. a ten stoi i marudzi... noo, ale pewnie dlatego mamy spłacone karty itd a nie mamy niepotrzebnych miliona rzeczy w domu :-)

estreya, z pracą to Ci powiem, że jest ciężko... bo jest, ale można znaleźć... doczytałaś pewnie, że mój znalazł pracę jeszcze na weekendy, a teraz ma rozmowy na inne stanowisko w fabryce... ale widzę, że dzień w dzień przegląda oferty pracy i wysyła CV dość często... także myślę, że powinnaś porozmawiać z mężem.. ale na spokojnie... policz kasę, podumaj na ile starczy i zapytaj go, co będzie potem?
a za ten wypad na koncert to ja bym go chyba kuchenną szmatką zmasakrowała.. przecież ma cudo maleńkie w domu i kobietę w połogu :ico_olaboga:
a jak czegoś potrzebujesz - to pisz, może cosik wykombinujemy.. :ico_sorki:

[ Dodano: 2008-11-21, 10:21 ]
pochwalę się Wam :-) najpierw moje zakupki :-)

cudny komplecik z polecenia koleżanki :ico_sorki: miodzio po prostu :-)
Obrazek

rajstopki: od lewej trzy pary kolorowe to moje + kremowe i białe, małe od mamci :-) te moje wszystkie miały być na jeden rozmiar, ale te niebieskie z żyrafkami są większe :/
Obrazek

rożek z usztywnieniem kokosowym :-) pingwinki nas rozbrajają :-)
Obrazek

i już prezenciki: czapesie: od lewej bawałniana, polarowa i ta z bałwankiem suprr wypasiona wełniana a w środku jakis polarek, ale mięciutki taki, że szok :-) no i rękawiczki :-)
Obrazek

komplecik z dzianiny - specjalny na wyjście ze szpitala, łezka mi się zakręciła, jak go zobaczyłam, bo identyczny prawie mama kupowała Młodemu 8 lat temu :-D
Obrazek

i jeszcze nasze dyduszki :-) z canpola, kształt anatomiczny :-)
Obrazek

mam jeszcze dwa staniki do karmienia (czarny i beżowy), książkę, czopki, herbatkę na laktację, tantum rosa. Niestety zostały w domu grzechotka i gryzak, krem i spray do noska, ale to mama albo przyśle w paczce w grudniu, albo przywiezie ze sobą w styczniu, bo wtedy będzie miała duży bagaz do odprawy i nie będą grzebali - wtedy też żadne uprzejmy pan przy odprawie nie zabierze mi drożdżówek :ico_zly: :-D

Wróć do „Pozostałe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość