noo, to jedziemy

najpierw moje zakupki
cudny komplecik z polecenia Donatki

miodzio po prostu
rajstopki: od lewej trzy pary kolorowe to moje + kremowe i białe, małe od mamci

te moje wszystkie miały być na jeden rozmiar, ale te niebieskie z żyrafkami są większe
rożek z usztywnieniem kokosowym

pingwinki nas rozbrajają
i już prezenciki: czapesie: od lewej bawałniana, polarowa i ta z bałwankiem suprr wypasiona wełniana a w środku jakis polarek, ale mięciutki taki, że szok

no i rękawiczki
komplecik z dzianiny - specjalny na wyjście ze szpitala, łezka mi się zakręciła, jak go zobaczyłam, bo identyczny prawie mama kupowała Młodemu 8 lat temu
i jeszcze nasze dyduszki

z canpola, kształt anatomiczny
mam jeszcze dwa staniki do karmienia (czarny i beżowy), książkę, czopki, herbatkę na laktację, tantum rosa. Niestety zostały w domu grzechotka i gryzak, krem i spray do noska, ale to mama albo przyśle w paczce w grudniu, albo przywiezie ze sobą w styczniu, bo wtedy będzie miała duży bagaz do odprawy i nie będą grzebali - wtedy też żadne uprzejmy pan przy odprawie nie zabierze mi drożdżówek
