oj kochana,współczuje!miejmy nadzieje ze wszystko bedzie dobrze i ze to tylko takie chwilowe! moja niunia jak była malutka miała takie objawy przy zapaleniu gardła,oj wycierpiala sie wtedy,i wlaśnie był problem z jedzonkiem! ale miejmy nadzieje ze to nic poważnego,trzymam kciuki kochana zeby wszystko było dobrze i zeby Igusia była zdrowiutka!buziolki dla niuni!czesc dziewczyny godzine temu wrocilysmy ze szpitala -wczoraj tam wyladowalysmy bo Iga nie chciala jesc nic jak widziala cyca darla sie w nieboglosy nie szlo jej uspokoic tak samobutelka -w szpitalu karmili ja taka niby szczykawka tez wyla mowie wam masakra!!!!Ja wylam i Marcin tez sie poiryczal jak nam lekarka powiedziala ze zaraz wloza jej sade przez nos do zoladka bo sie odwodni ale przyszedl inny lekarz zaczol ja ogladac i posmarowal jej cala buzie w srodku zelikiem bo stwierdzil ze moze jej jakis pryszcz tam wyjdzie czy cos i pomoglo zaczela troche jesc ale musialysmy na noc na obserwacje zostac wiec nic nie sopalam w piatek musimy wrocic do szpitala na kontrole bo ten pryszcz jej jednak nie wyszedl i chca zobaczyc czy nie wyjdzie
Boze!Martus znow mamy to samo,Natalka tak miala pare tygodni temu,zreszta miedzy innymi dlatego tak slabiutko przybiera na wadze.Nam lekarz powiedzial,ze to pewnie jelitka i kazal kupic w Polsce Lacidofil,zywe kultury bakterii,ktore dodaje raz dziennie do mleka.Poprawilo sie jej po tym.Normalnie przy kazdym lyku byl krzyk,krztusila sie i nie chciala jesc.To straszne co sie z tymi naszymi dziecmi dzieje,ciagle cos.Mnie juz nienawidza w przychodni normalnie,na pogotowiu tez juz nas znaja Moze ja jestem przewrazliwiona?Juz sama nie wiemczesc dziewczyny godzine temu wrocilysmy ze szpitala
Boże Marta mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze , kurcze czasem dzieci tak placza przy jedzeniu bo maja zapalenie uszka wtedy gdy ruszaja buzika wszystko je tam boli i nie chca jesc,dobrze ze byliscie u lekarza ale dlaczego mialby jej wyjsc pryszcz w buźceczesc dziewczyny godzine temu wrocilysmy ze szpitala -wczoraj tam wyladowalysmy bo Iga nie chciala jesc
widzisz kochana nasze mamy moja z 5,dały rade więc i my z dwójką czy jedną dzidzią damy rade!!! nie ma innego wyjścia,bedzie dobrze,wcale nie muszą chorować na świnke i różyczke itp,i bądzmy dobrej myśli! dobrze że Igusia dochodzi już do siebie,pozdrwiam i zycze miłego i spokojnego dnia!ospa,odra,rozyczka,zapalenie uch,gardla,polamane reca,zatrucia pokarmowe ...to dopiero poczatek...nie wiem jak moja mama to przezyla z 4 dzieci
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość