Awatar użytkownika
Juli
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2201
Rejestracja: 19 mar 2007, 09:58

25 lis 2008, 10:43

HEj.. U nas masakra.Mis wczoraj leciutko sturlal sie kolo 18 z fotela.. Na pupke.. A przed kapiela zzaczal kulec,kustykac,podkurczac ta noge i plakac w nieboglosy.. Zasnac tez nie dal rady.. I o 21 pojechalismy do szpitala. Bylismy w dwoch,zbadali i powiedzielize spoko,stłuczenie..Ze to normalne ze nie obciaza tej nozki i go troche poboli.. Chodzi tak biedny ostroznie, budzil sie w nocy, siadal.. Echh.. Wczoraj tobyl na seriofatalny dzien. Musialam zalatwic zastepstwo w pracy i obrobic moich chłopcow. Duzy wstawal o1:30 zeby jechac polnocy doWawy -a teraz stoiw kolejce w konsulacie.. gdzie nie ma kibli, a są toi toie!!!

Buuu..Jakas zla passa nas przesladuje :( Ide na sniadanko,boMis juz wszamał, a ja dalej głodna.. Ostatnio hitem jest u nas paroea na cieploz delikatna warstewka keczupu.. Wcina az mu puckisie trzesą :-)

Ciao :* Zajrze jak Mis pojdzie na drzemke :*

Awatar użytkownika
ania1980
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1715
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:07

25 lis 2008, 12:18

Juli, biedny Miś :ico_placzek: Dobrze, że to "tylko" stłuczenie, choć musi Go boleć jeśli jest taki niespokojny. Oby przeszło Mu jak najszybciej! A wczorajszy dzień się skończył i dziś będzie lepiej :-) Może dotrą Twoje nowe butki :ico_oczko: Za Dużego trzymam kciuki żeby szybciutko wszystko załatwił. Wpółczuję rozłąki, która Was znowu czeka...

Kurczę, muszę zajrzeć na poprzednią stronę bo nie pamiętam co pisałyście :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:

[ Dodano: 2008-11-25, 11:24 ]
BeWu, witaj!!!!Szkoda, że tak rzadko tu się pokazujesz... znacie już płeć Waszego Maluszka??

Frydza, trzymam kciuki żeby mąż znalazł fajną i dobrze płatną pracę, a Wiki katarek żeby przeszedł!

Aleksandrowicz, zdróweczka dla Alusia i dla Ciebie!

Awatar użytkownika
Juli
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2201
Rejestracja: 19 mar 2007, 09:58

25 lis 2008, 12:31

Echh.. Z Misiem baardzo słabo. Ryk przykazdym kroczku.. Dzwonilam do przychodni i jutro miedzy 15:16:30 mamy sie zjawic u chirurga i zarzadac wizyty.. Boto przeciez powaznyprzypadek u takiego malucha.
Teraz jestem wsciekla ze nic nie zaleciliw szpitalu, ani nie zrobili zdjecia.. wrrr. Glupieje juz i chodze na rzesach. O 15 przyjezdza moja mama, a ja jade do znajomego farmaceuty ibede dopytywac co i jak.. Przeciez jakos trzeba dziecku ulzyc!!!
Dzieki Aniu za slowa otuchy.. Oby sie ulozylo.A Duzy-juz bedzie w domku wieczorem. A wiza doodebrania 4ego grudnia osobiscie.. Wiec znowu do Warszawy. Dałny! :ico_zly:

edyta29
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Posty: 733
Rejestracja: 27 sty 2008, 21:11

25 lis 2008, 12:53

Witam oj Juli co to się porobiło mam nadzieję że to nie złamanie .
A na śniadańko to parówki z ketchapem jedliście tak po jakoś doczytac nie mogę , moja Wiki to do łapki taką parówe i wsówa hi hi
A my dziś jedziemy w odwiedzinki do dzidzi maleńkiej , potem was fotami zasypię

Frydza ile jeszcze w tych szynach wam zostało????????????

Awatar użytkownika
Frydza
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7857
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:12

25 lis 2008, 13:48

Witam :-D u nas od rana akcja poszukiwania smoczka,Wiki gdzies go podziala i wsiakl jak woda niema niema niema :ico_olaboga: chalpa przewrocona do gory nogami,nic poszlam do sklepu kupilam nowy tylko rozowy bo innych nie bylo i daje jej a ona nie nie i szuka starego :ico_szoking: wkoncu polozylam ten nowy lezal i sie go naoogladala z wszystkich stron i mowi o am am i chaps do buzi :-D hihi cwaniara mala!!


JULI wspolczusia boze biedny Misio,powinni zrobic usg ,moze szyne zalozyc jak biedny tak cierpi,oby to nie zlamanie :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:


ania1980 pisze:Frydza, trzymam kciuki żeby mąż znalazł fajną i dobrze płatną pracę, a Wiki katarek żeby przeszedł!
dzieki :ico_oczko:


edyta29 pisze:Frydza ile jeszcze w tych szynach wam zostało????????????
hmm Wiki ma je w nocy po 3 godz lub krocej wiecej nie daje rady,ale i tak widze poprawe wielka :-D po 3 miesiacach mielismy isc do kontroli musze zadzwonic sie umowic!!

BeWu
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 541
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:17

25 lis 2008, 14:05

Cześć dziewczyny!

Juli kochana biedny miś....tak mi go żal....

frydza ciesze się że są efekty z tymi szynami :ico_brawa_01: a co do smoczka, to u nas jest podobnie, Kali meganałóg, ale ma to po mamusi, ja miałam smoczek do 3ciego roku życia :ico_wstydzioch: nawet to pamiętam....

aniu jak mi sie czujesz na finiszu? pewnie juz nie możesz się doczekać :-D
mi tam sie jakos nie śpieszy hehe, wolałbym żeby Kali była troszkę samodzielniejsza, ale z tego co widze to ona coraz bardziej potrzebuje mojej uwagi... echh juz się boję jak to będzie jak pojawi się dzidziuś :ico_noniewiem: ostatnio całą niedzielę przesiedział na moich kolanach i musiałam jej czytać wszystkie książeczki jakie posiada, tak że już wszystkie znam na pamięc:) hehe

co do płci to jeszcze nie wiemy i pewnie tak szybko się nie dowiemy....echhh

ach, zapomniałam weam się pochwalić, że dostałam awans, mała podwyżkę i premię :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Juli
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2201
Rejestracja: 19 mar 2007, 09:58

25 lis 2008, 14:15

BeWu to pieknie! Awansowali..i pieniazki dodatkowe. Mozesz byc z siebie dumna! Super mama! :-) A co do KAli - ona taka slodziutka.. I taka spokojniutka.. Napewno szybko sie przyzwyczai do nowego towarzystwa.. A potem to juz z gorki! Przetrwacie :*

JEsli chodzi o smoczki- Misio tez ciumka.. Do spania obowiazkowo. W dzien za to ani troszke. Jeszcze jak stoi zaspany w lozeczku to mowie: Dajemy smoka, smok zostaje.. I Mis wyciaga go z paszczy i daje mi do reki.
Mamy chyba z 3 zapsowe..bo czesto gdzies pan Mis wcisnie.. pod lozeczko, do taty butow.. w prezerozne miejsca :-D Dzis jednego znalazlam pod prysznicem.. nie wiem jakim cudem hihi :-D
Ja tez ciumkałam smoka do 3 roku! Chyba nawet ponad. Musialam miec zawsze 3!!! JEden w buzi, drugi na wstazeczce na szyi a trzeciw łapce.Inie daj Boze nie bylo3!!! Lament! Rodzice mieli cala szuflade zapasow smoczkowych, zeby nie bylo histerii.. :):
Smieszne sa dzieciaczki- kazdy ma swoje nawyki
:-D
Ja juz sie szykuje na wyjscie, Mis chrapie.. odsypia nocke.. Musze dorwac jakas dobra masc i nasmarowac mu ta nózke. I kupie mu moze cos fajnego :-) NA otarcie łez..

Awatar użytkownika
Frydza
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7857
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:12

25 lis 2008, 14:45

Fasolka po bretonsku prawie gotowa zapraszam :-D mezulek pojechal za oponami zimowymi :ico_oczko:
HIHI niezle ,widze ze wszystkie mialysmy dlugo smoki,ja tez,pamietam jak moja mama na wsi wyzucila mojego do kur i sie skonczylo ciumkanie!!


BeWu pisze:ach, zapomniałam weam się pochwalić, że dostałam awans, mała podwyżkę i premię
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: super kasa sie przyda :-D Dasz sobie rade z 2 zobaczysz,napewno na poczatku bedzie ciezko,ale z czasem bedzie swietnie :-D


Juli, to mialas tych smokow hihi naciumkalas sie :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Juli
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2201
Rejestracja: 19 mar 2007, 09:58

25 lis 2008, 14:57

HEhe. Frydza- moja mama tez podobnie skonczyla ze smokowaniem.
Poszła ze mna na molo do Sopotu i karmilysmy kaczki i łabedzie.. Jak chlebek sie skonczyl, powiedziala, ze kaczuszki tez lubia smoczki i czy sie nie podziele.. Podzielilam sie..a wieczorem byla taka histeria, ze walilam raczkami, nogami i glowa w podloge i darłam sie w niebogłosy..
No ale nic nie wywalczylam niestety. Od tamtej pory zyje bez smoka :):

Uzaleznilam sie znowu od allegro. Wyczaiłam ukochanego : Niedzwiedzia z niebieskiego domku.. I czekam na koniec aukcji.. JEszcze 2 dni..
Ukochana bajka Miska.. :ico_oczko:

Awatar użytkownika
ania1980
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1715
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:07

25 lis 2008, 15:02

BeWu, gratuluję awansu!!! Co do mojego finiszu - rzeczywiście nie mogę się doczekać, bo chciałabym już poznać Weroniczkę, zobaczyć jaka jest, czy do Helenki podobna etc. Niemniej jednak nie mam takiego ciśnienia jak przy Helence. Najbardziej marzy mi się życie bez wielkiego, ciężkiego brzucha ... jestem po prostu zmęczona i tyle. Dlatego mam nadzieję, że Weroniczka nie będzie czekać aż do 6 grudnia tylko zechce szybciej pojawić się na tym świecie. O tym, że mogę przenosić ciążę, to nawet nie chcę myśleć, bo od razu :ico_zly:

Co do smoka,to Helenka odkąd chorowała w maju, to odrzuciła, bo Jej ciężko było oddychać. Ale teraz by chciała. I mamy taki problem, że usypia z butlą herbatki w buzi. I w nocy budzi się to też popije parę łyczków i śpi z ta butlą w buzi ... czasem tylko wyrzuci. Jak będę wstawać do Weroniczki to spróbuję też z tym Helenkowym nałogiem powalczyć...

[ Dodano: 2008-11-25, 14:07 ]
Juli, ja też ostatnio allegro-maniak się zrobiłam. Dziś kupiłam Krzysiowi sweter - część prezentu na święta już mam :-) Tylko co jeszcze???

A jeśli chodzi o smoka, to ja też miałam prawie 3 lata i nie potrafiłam się z nim rozstać. Więc rodzice wjechali mi na ambicję - powiedzieli, że taka duża dziewczynka i jeszcze smoka ciąga. No i Ania postanowiła, że ze smokiem koniec. Położyli mnie w dzień lulu, a ja smoka na stół, który miałam w zasięgu wzroku. Zasypiałam prawie 3h, podglądałam smoka, ale go nie wzięłam. I to było ostateczne pożegnanie z dydkiem :-D

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości