chodzi o brodawki boze jak mnie to boli bardzo mam masc castor eqi z polecenia od połoznej i od dziewczyn bepanten tez jest dobry ale powiem wam ze bym chciała odrzucic karmienie bo bol niechce jeszcze bo to niedobre dla dziecka lepsze na oczatku mleko matki poradzcie mi cos ///
swietnie cie rozumiem, bo tez mnie strasznie bolały brodawki miałam je nawet zakrwawione, ale stosuje bepanten i jest duzo lepiej. Nie załamuj sie bo to sa dopiero poczatki potem bedzie lepiej
chociaz nadal sutki sa bardzo wrazliwe i czasami jak nakarmie małego to bardzo bola, no ale to widocznie taki urok matki karmiacej
A ja jakie mam znowu przeboje, pisalam wam o tym moim kroczu co mnie tak bolało bo niby miesnie od srodka jakiegos zapalenia dostały. Wczoraj tak z ciekawosci wziełam sobie lusterko i chciałam zobaczyc jak mi sie to wszystko wygoiło. Patrze a tam mi wystaje kawałek szewka ze skory
chciałam go pociagnac zeby wyszedł ale niestety sie nie da
polowa jest na wierzchu a reszta tkwi w skorze
normalnie oszalec mozna, nie wiem co z tym zrobic, bo jakos nie chce wyjsc a nie chce za bardzo ciagnac, bo to bolli.
Poczekam jeszcze do jutra, moze jakims cudem samo wyjdzie, a jak nie to dzwonie do połoznej. Ale jestem wkurzona, teraz juz wiem czemu tak mnie to bolalo, bo ten szewek gdzies sie zawieruszył pod skora
bo to nie mogli dac w takim miejscu rozpuszczalnych szwow. Ja to chyba w zyciu nie wygoje tego krocza a juz prawie trzy tygonie po porodzie jestem