Mis swiruje z zasypianiem juz 3 noc z rzedu.. Chcialbysiedziec do polnocy....
A my mielismy szalec! [ Dodano: 2008-11-26, 22:03 ]
2godziny ialej nonono. MAly histeryzuje,drze sie.. iogolnie dramat. Strzele sobie w łeb!
hej hej
mój komp w domu znowu padł,a le już działa. A w pracy nie za bardzo miałąm jak pisać, a jak już próbowałam wejść na TT to laptop jest taki wolny że wchodził na stronę 10 minut. Więc wybaczcie ale nie jestem w stanei nadrobić tych 20 stron.
U nas po staremu, Odpukać ostatnio tzn od niedzieli kupki pojawiają się regularnie. Emi ma troszkę katarku i strajkuje z jedzeniem ale poza tym wszystko dobrze. Jest coraz mądrzejsza, dzisiaj np. robiła misiowi sztuczne oddychanie
serio, najpierw robiła mu masaż serca a potem usta usta, najpierw oniemiałam z wrażenia a potem to już miałam niezły ubaw. Zauważyłam też że coraz więcej rozumie, widzi że mamy i taty często nie ma w domu i bardzo za nami tęskni, czasami to aż mie się tak smutno robi, jak ona chodzi i na wszystko co pokazuje mówi mama albo tata, dlatego poświęcam jej każdą minutę jaką spędzam w domu.
A co u mnie??
cały zeszły tydzień miałam strasznego ale to strasznego doła, nie można było ze mną wytrzymać, z nikim nie mogłam się dogadać, do tego ciągle się kłóciłąm z M. w sobote trafiło mnie już na maxa, jak M. wrócił z pracy ja byłam cała zapłakana, ale nie pogadaliśmy bo on od razu szedł na spotkanie z pracy, humor miałam poprostu do du... pogadaliśmy dopiero w niedzielę, wyżaliłam sie mu i jest odpukać ok. Ale powiem wam że już się sama zaczęłam o siebie martwić bo wyglądało mi to na początki depresji. Dobrze że już mi przeszło.
W pracy ok ale sporo roboty bo nadal jesteśmy we dwójkę. Ale od poniedziałku będziemy w 3, narzeczona szefa odeszła z pracy i będzie z nami, zawsze to raźniej, choć nie ukrywam trochę się tego obawiam.
A teraz to już mykam do spanka, muszę tylko sprawdzić pocztę bo przez 2 tygodnie niezaglądania na skrzynkę to pewnie w szwach pęka
całuję was i pozdrawiam
mój komp w domu znowu padł,a le już działa. A w pracy nie za bardzo miałąm jak pisać, a jak już próbowałam wejść na TT to laptop jest taki wolny że wchodził na stronę 10 minut. Więc wybaczcie ale nie jestem w stanei nadrobić tych 20 stron.
U nas po staremu, Odpukać ostatnio tzn od niedzieli kupki pojawiają się regularnie. Emi ma troszkę katarku i strajkuje z jedzeniem ale poza tym wszystko dobrze. Jest coraz mądrzejsza, dzisiaj np. robiła misiowi sztuczne oddychanie
serio, najpierw robiła mu masaż serca a potem usta usta, najpierw oniemiałam z wrażenia a potem to już miałam niezły ubaw. Zauważyłam też że coraz więcej rozumie, widzi że mamy i taty często nie ma w domu i bardzo za nami tęskni, czasami to aż mie się tak smutno robi, jak ona chodzi i na wszystko co pokazuje mówi mama albo tata, dlatego poświęcam jej każdą minutę jaką spędzam w domu.
A co u mnie??
cały zeszły tydzień miałam strasznego ale to strasznego doła, nie można było ze mną wytrzymać, z nikim nie mogłam się dogadać, do tego ciągle się kłóciłąm z M. w sobote trafiło mnie już na maxa, jak M. wrócił z pracy ja byłam cała zapłakana, ale nie pogadaliśmy bo on od razu szedł na spotkanie z pracy, humor miałam poprostu do du... pogadaliśmy dopiero w niedzielę, wyżaliłam sie mu i jest odpukać ok. Ale powiem wam że już się sama zaczęłam o siebie martwić bo wyglądało mi to na początki depresji. Dobrze że już mi przeszło.
W pracy ok ale sporo roboty bo nadal jesteśmy we dwójkę. Ale od poniedziałku będziemy w 3, narzeczona szefa odeszła z pracy i będzie z nami, zawsze to raźniej, choć nie ukrywam trochę się tego obawiam.
A teraz to już mykam do spanka, muszę tylko sprawdzić pocztę bo przez 2 tygodnie niezaglądania na skrzynkę to pewnie w szwach pęka
całuję was i pozdrawiam
-
madziorka hihi
- Cyber rusałka
- Posty: 6536
- Rejestracja: 08 mar 2007, 18:23
jagodka hehe my na dworze na razie nie mam mozliwosci, ale ten jak najbardziej sie nadaje
ale poki co w domu na zime bedzie nas zabawial hihi hehe
[ Dodano: 2008-11-26, 23:43 ]
Asiula
jestes wreszcie!!! niezla jazde zapodalas sobie i mezulkowi hiih ale dobrze ze krotkotrwala i niech juz nie wraca hihi
a gdzie Emi podpatrzyla sztuke pierwszej pomocy
genialna !!
Juli moze MAly tez chce imprezowac?
leon dzis jak nie on. zasnal o 19.30
[ Dodano: 2008-11-26, 23:58 ]
Juli jakie Misio ma zaawansowane kapcioszki hihi
lelek biega w skarpetkach na podeszwie hihi
Aniu Adas podejrzewa ze Self bedzie chcial sprzedac Scylle dziadkowi hihi
polecial na kase znaczy sie....hmmm no zobaczymy
super ze karoca dla weroniczki juz gotowa. jak sie domyslam to czerwona bedzie? czy jakas zmiana hmm?
[ Dodano: 2008-11-27, 00:12 ]
wlasnie zakupiilam lelkowi czwarta kurtke jeansowa na ebayu hihi
oj wciaga na maxa
ale poki co w domu na zime bedzie nas zabawial hihi hehe
[ Dodano: 2008-11-26, 23:43 ]
Asiula
jestes wreszcie!!! niezla jazde zapodalas sobie i mezulkowi hiih ale dobrze ze krotkotrwala i niech juz nie wraca hihi
a gdzie Emi podpatrzyla sztuke pierwszej pomocy
genialna !!
Juli moze MAly tez chce imprezowac?
leon dzis jak nie on. zasnal o 19.30
[ Dodano: 2008-11-26, 23:58 ]
Juli jakie Misio ma zaawansowane kapcioszki hihi
lelek biega w skarpetkach na podeszwie hihi
Aniu Adas podejrzewa ze Self bedzie chcial sprzedac Scylle dziadkowi hihi
polecial na kase znaczy sie....hmmm no zobaczymy
super ze karoca dla weroniczki juz gotowa. jak sie domyslam to czerwona bedzie? czy jakas zmiana hmm?
[ Dodano: 2008-11-27, 00:12 ]
wlasnie zakupiilam lelkowi czwarta kurtke jeansowa na ebayu hihi
oj wciaga na maxa
Dzień dobry!
Za godzinkę przychodzi opiekunka, a ja jadę na zakupki - nowym samochodzikiem
Na razie tylko raz go prowadziłam, ale daleko nie jadę Chcę kupić prezenty na święta, przynajmniej część, bo później to pewnie czasu nie będzie. No i jakieś kosmetyki dla siebie Nie wiem co uda mi się upolować, ale humorek od razu lepszy 
Asiula, dobrze, że już doszłaś do siebie. Też jestem ciekawa gdzie Emi podpatrzyła jak się udziela pierwszej pomocy
Madziorka, wózeczek czerwony, ale ja chciałam pomarańczowy, tylko Krzyś zaprotestował. Po prostu czerwony i niebieski wiedzieliśmy na żywo, a pomarańczowego nie i K obawiał się, że kolor w rzeczywistości może być inny/brzydszy niż na zdjęciu.
O rany!!!Helenka wyrzuciła pół mojej szafy z ciuchami na podłoge
Za godzinkę przychodzi opiekunka, a ja jadę na zakupki - nowym samochodzikiem
Na razie tylko raz go prowadziłam, ale daleko nie jadę Chcę kupić prezenty na święta, przynajmniej część, bo później to pewnie czasu nie będzie. No i jakieś kosmetyki dla siebie Nie wiem co uda mi się upolować, ale humorek od razu lepszy
Asiula, dobrze, że już doszłaś do siebie. Też jestem ciekawa gdzie Emi podpatrzyła jak się udziela pierwszej pomocy
Madziorka, wózeczek czerwony, ale ja chciałam pomarańczowy, tylko Krzyś zaprotestował. Po prostu czerwony i niebieski wiedzieliśmy na żywo, a pomarańczowego nie i K obawiał się, że kolor w rzeczywistości może być inny/brzydszy niż na zdjęciu.
O rany!!!Helenka wyrzuciła pół mojej szafy z ciuchami na podłoge
Witam
Juli, u nas taki stan z niezasypianiem trwal tydzien ,rozumiem cie doskonale i wspolczuje,u nas juz sie unormowalo i Wiki ladnie zasypia
asiula26, dobrze ze juz ok i te ciezkie dni ci minely!!A Emi mala zdolniacha
ania1980, udanych zakupkow
a wyrzucanie ciuchow z szafy hihi skadzs to znam!!
Juli, u nas taki stan z niezasypianiem trwal tydzien ,rozumiem cie doskonale i wspolczuje,u nas juz sie unormowalo i Wiki ladnie zasypia
asiula26, dobrze ze juz ok i te ciezkie dni ci minely!!A Emi mala zdolniacha
hihi niezlemadziorka hihi pisze:wlasnie zakupiilam lelkowi czwarta kurtke jeansowa na ebayu hihi
oj wciaga na maxa
ania1980, udanych zakupkow
a wyrzucanie ciuchow z szafy hihi skadzs to znam!!Hej!
Już po zakupach - w miarę udane były ale teraz padam. Szpak już zasypia tuląc się do swojego kochanego "mimi" (misia) więc i ja powoli potoczę się w kierunku łóżka
Frydza, u mnie szafy zawiązane tasiemkami, ale jak się rano ubierałam, to zapomniałam to zrobić.
Madziorka, ja ostatnio na allegro non-stop coś kupuję, także w pełni rozumiem, że 4 kurtka jeansowa dla Leosia naprawdę jest niezbędna
[ Dodano: 2008-11-27, 12:03 ]
A tak w ogóle to gdzie Wy wszystkie jesteście?????????????????Halo!!!!!
Już po zakupach - w miarę udane były
ale teraz padam. Szpak już zasypia tuląc się do swojego kochanego "mimi" (misia) więc i ja powoli potoczę się w kierunku łóżka
Frydza, u mnie szafy zawiązane tasiemkami, ale jak się rano ubierałam, to zapomniałam to zrobić.
Madziorka, ja ostatnio na allegro non-stop coś kupuję, także w pełni rozumiem, że 4 kurtka jeansowa dla Leosia naprawdę jest niezbędna
[ Dodano: 2008-11-27, 12:03 ]
A tak w ogóle to gdzie Wy wszystkie jesteście?????????????????Halo!!!!!
hej
chwila przerwy w pracy
reanimacji nuczyła ją ciocia, Emi ciągle rzucała się po misiu to ciocia to wykorzystała i pokazała jej jak sie robi sztuczne oddychanie, no i Emi to załapała bardzo szybciutko, oj zdolna córcia mi rosnie ale i uparta jak osioł. oby tylko myła madra a nie przemądrzała.
Juli współczuję problemów z zasypianiem, wiem co to jest bo my mielismy ten problem chyba z miesiąc, teraz odpukać Emi zasypia ok. 22 a wstaje ok 8 i już żadko budzi się w nocy, także ja jestem cała happy bo sie wysypiam.
Ja na allegro nic nei kupuje, nawet konta nie mam. M. czasami coś tam kupi, a ja wole dotknąć zobaczyć, jakoś mnie to allegro nie wciąga, może jakbym spróbowała to kto wie
musze mykac
[ Dodano: 2008-11-27, 18:37 ]
oooooooooo
jakie tu pustki
problemy z kupą już chyba się skończyły, mam taką nadzieje bo dziś Emi też zrobiła ładną kupkę.
Teraz siedzi mi na kolanach i nie daje mi p[isać, to może napiszę coś wieczorkiem
papa
chwila przerwy w pracy
reanimacji nuczyła ją ciocia, Emi ciągle rzucała się po misiu to ciocia to wykorzystała i pokazała jej jak sie robi sztuczne oddychanie, no i Emi to załapała bardzo szybciutko, oj zdolna córcia mi rosnie ale i uparta jak osioł. oby tylko myła madra a nie przemądrzała.
Juli współczuję problemów z zasypianiem, wiem co to jest bo my mielismy ten problem chyba z miesiąc, teraz odpukać Emi zasypia ok. 22 a wstaje ok 8 i już żadko budzi się w nocy, także ja jestem cała happy bo sie wysypiam.
Ja na allegro nic nei kupuje, nawet konta nie mam. M. czasami coś tam kupi, a ja wole dotknąć zobaczyć, jakoś mnie to allegro nie wciąga, może jakbym spróbowała to kto wie
musze mykac
[ Dodano: 2008-11-27, 18:37 ]
oooooooooo
jakie tu pustki
problemy z kupą już chyba się skończyły, mam taką nadzieje bo dziś Emi też zrobiła ładną kupkę.
Teraz siedzi mi na kolanach i nie daje mi p[isać, to może napiszę coś wieczorkiem
papa
-
madziorka hihi
- Cyber rusałka
- Posty: 6536
- Rejestracja: 08 mar 2007, 18:23
heja
no pustki nastaly
pewnie co niektore juz wciagniete w swiateczne przygotowania.. hihi
ja tam poza zakupami nic wiecej nie robie hehe
specjalnie na swieta... hehe
My dzis bylismy w nowym miejscu dla dzieci
zabawy, piosenki i kawka oczywiscie hihi
i bardzo przyjazne towarzystwo
dowiedzielismy sie tam, ze za 2 tyg odbedzie sie christmas party dla dzieci hihi
oczywiscie lelek juz zapisany..
teraz trzeba jakis stroj znalezc stosowny hihi
potem jeszcze wstapilismy do biblioteki wymienic bajeczki hihi
mam nadzieje ze lelek dzis padnie szybko, bo nie mial czasu w dzien sie wyspac
u nas pada i pada... juz cale popoludnie..
no pustki nastaly
pewnie co niektore juz wciagniete w swiateczne przygotowania.. hihi
ja tam poza zakupami nic wiecej nie robie hehe
specjalnie na swieta... hehe
My dzis bylismy w nowym miejscu dla dzieci
zabawy, piosenki i kawka oczywiscie hihi
i bardzo przyjazne towarzystwo
dowiedzielismy sie tam, ze za 2 tyg odbedzie sie christmas party dla dzieci hihi
oczywiscie lelek juz zapisany..
teraz trzeba jakis stroj znalezc stosowny hihi
potem jeszcze wstapilismy do biblioteki wymienic bajeczki hihi
mam nadzieje ze lelek dzis padnie szybko, bo nie mial czasu w dzien sie wyspac
u nas pada i pada... juz cale popoludnie..
-
agniecha772
- Jestem najmądrzejszy na forum!
- Posty: 1548
- Rejestracja: 15 mar 2007, 21:18
kurcze tyle się napisałam i mi skasowało... 
Witam Was po parodniowej przerwie, bo trochę się działo, wczoraj mój mąż 40 tke, to wiecie rewolucja w domu, bo zmiana kodu, czwórka z przodu! Artur myślał i nadal myśli, z błędu go nie wyprowadzam że to była impreza spontaniczna [on takie lubi[ troche był zły bo myślał że my są nie przygotowani, a my oczywiście byliśmy!
i miała być mała impreza a zrobiła się troche większa! ale było bardzo fajnie...Artur nie chciał żadnej imprezy ale ucieszył się że rodzina pamiętał [moim rodzicom pare razy dziękował za pamięć i za to że są ]super.
Między nami też jakoś to jest, coraz lepiej...będzie dobrze, teraz jeszcze pare fotek Wam wkleje i będe czytać co naklikałyście...pozdrawiam
Tkiego torta mężowi zaserwowałam JA! [tzn Ania mi go zrobiła ]
Tu siostra Artura i mój mąż w pasku od żony który od razu założył [tzn dałam mu rano]oczywiście coś tam gadał że za szeroki! ale 2 dni ponosi i się przyzwyczai...
Kurcze akurat Tomek za bardzo nie był widoczny, bo nie za bardzo się przyszykowałam żeby zrobić zdjęcia jest Tomek jak zdmuchnął z ojcem świeczki...
i tu go troche widać
to tyle z imprezy a tu mój Tomek jak się śmieje i jeszcze zgina się w pól...
A tp Tomek na śniegu!
dobra i to tyle troche jeszcze poczytam. a ciekawe? jak tam Ania? czy już urodziła? w sumie planowała na wtorek? musze popatrzeć pa
Witam Was po parodniowej przerwie, bo trochę się działo, wczoraj mój mąż 40 tke, to wiecie rewolucja w domu, bo zmiana kodu, czwórka z przodu! Artur myślał i nadal myśli, z błędu go nie wyprowadzam że to była impreza spontaniczna [on takie lubi[ troche był zły bo myślał że my są nie przygotowani, a my oczywiście byliśmy!
i miała być mała impreza a zrobiła się troche większa! ale było bardzo fajnie...Artur nie chciał żadnej imprezy ale ucieszył się że rodzina pamiętał [moim rodzicom pare razy dziękował za pamięć i za to że są
]super.
Między nami też jakoś to jest, coraz lepiej...będzie dobrze, teraz jeszcze pare fotek Wam wkleje i będe czytać co naklikałyście...pozdrawiam
Tkiego torta mężowi zaserwowałam JA! [tzn Ania mi go zrobiła
]
Tu siostra Artura i mój mąż w pasku od żony który od razu założył [tzn dałam mu rano]oczywiście coś tam gadał że za szeroki!
ale 2 dni ponosi i się przyzwyczai...
Kurcze akurat Tomek za bardzo nie był widoczny, bo nie za bardzo się przyszykowałam żeby zrobić zdjęcia jest Tomek jak zdmuchnął z ojcem świeczki...
i tu go troche widać
to tyle z imprezy a tu mój Tomek jak się śmieje i jeszcze zgina się w pól...
A tp Tomek na śniegu!
dobra i to tyle troche jeszcze poczytam. a ciekawe? jak tam Ania? czy już urodziła? w sumie planowała na wtorek? musze popatrzeć pa
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość