No ja o takim sklepie w krakowie nie słyszałam ,a le może się gdzies zaszył.
Kasia ubrania możesz prac jak najbardziej jesli to będzie proszek dla maluszka łukaszowi nie zaszkodzi a dzidzi tym bardziej. Jedak nędzie Piotruś?
ja mam doła
chciałam wykorzystac to,ze jeszcze jestem na pediatry i podeszłam do pani dr rehabilitacji tej co byłam u niej z Tosią jak nie chciała siedzieć i znów mi sie dostało,że ją prowadzam za ręce
a to moje dziecko takie wygodne jest i leniwe,że jak będę ja prowadzać to się nigdy nie nauczy sama, do tego jest w dolnej granicy normy jeśli chodzi o napięcie mięśniowe, a że jest całkiem spora to jest jej ciężko, cała się trzęsie, ech. Ma czas do lutego żeby samej zacząć chodzić
, potem to juz bedzie patologia i trzeba będzie coś z tym robić, ale najgorsze będą spacery bo ona w wózku siedziec nie chce, a nie wolno mi za rączki prowadzać, może sama chodzić tylko pchając wózek ale ona tak nie chce
Do tego tak się rozdarła w gabinecie że mi wstyd było że mam takiego małego histeryka, ech. No cóz, ja się chyba załamie jak ona dopiero w lutym zacznie chodzić, teraz już mi jest ciężko ją nosić, buuuu
Marta, Justyna co do spotkania to mnie piątki odpadają ze względu na dyżury, czyli widze zostaje tylko sobota, moze w przyszłą????