Awatar użytkownika
Agnieszka
4000 - letni staruszek
Posty: 4815
Rejestracja: 10 paź 2007, 10:47

29 lis 2008, 11:06

misiunia co jest?

malgoskab
4000 - letni staruszek
Posty: 4919
Rejestracja: 28 kwie 2008, 22:31

29 lis 2008, 11:26

misiunia_29, głowa do góry nie denerwuj się dzidzia to czuje :ico_pocieszyciel:

[ Dodano: 2008-11-29, 10:27 ]
milutka204, życzę rozdwojenia tylko oby nie za szybko :-D

Awatar użytkownika
Agnieszka
4000 - letni staruszek
Posty: 4815
Rejestracja: 10 paź 2007, 10:47

29 lis 2008, 11:28

dobra ja zmykam na zakupy

malgoskab
4000 - letni staruszek
Posty: 4919
Rejestracja: 28 kwie 2008, 22:31

29 lis 2008, 11:28

Agnieszka, tobie to dobrze :-D

misiunia_29
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 663
Rejestracja: 06 sie 2008, 15:21

29 lis 2008, 11:38

On jest nienormalny. Jesteśmy ze sobą prawie 3 lata. A on mi teraz wypomina, że on zapieprza po to żeby utrzymać mnie i moje dzieci, a on nic nie ma. Kretyn skończony. Ja mam po prostu pecha do facetów

Awatar użytkownika
milutka204
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7293
Rejestracja: 25 mar 2008, 16:14

29 lis 2008, 12:42

istem :-D istem w domku...jeszcze w domku ;| mam fenoterol.... i zaraz ide wziasc pierwsza tabletke rozwarcie jest zewnetrzne .... i powiedzial ze nie ma co panikowac ale watpi ze do stycznia nie wytrzymam .... jakby sie cos dzialo mam dzownic i miejsce mi od razu znajdzie w spzitalu o to mam sie nie martwic..... a teraz nie chce zebym sie przestraszyla szpitalem i mam lezec lezec i lezec i brac feneterol..... magnez duza dawke urosept i witaminki nospe moge sobie darowac ...ale raz dziennie moge wziasc to tylee... ide bo mamusia przyjechala ide lezec papa

misiunia_29
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 663
Rejestracja: 06 sie 2008, 15:21

29 lis 2008, 13:27

odpoczywaj dużo. jeszcze nie czas na Ciebie :ico_haha_02:

Awatar użytkownika
ejustysia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5388
Rejestracja: 08 wrz 2008, 15:52

29 lis 2008, 14:30

misiunia, to u mnie o to samo sie awantury zaczęly,ze on "tyra" ( Znaczy nie robi nic) a ja siedze z "tlustą" dupą i tylko tv i komputer - znaczy teraz tak mówi :), że nimy spodnie mi z tylka spadaja, ale brzuch mi urósl i jestem tlusta. Poza tym u nas zawsze tak bylo, że on zarabial i za wszystko placil a jak ja mialam jakies pieniadz to wydawalm na szkole i na swoje przyjemności, ale to byla jego propozycja - teraz kiedy nie moge zarobić na siebie i dzidzie to on niby jest wykrzystywany :) I to mnie najbardziej denerwuje. Jak mu mówie, że już teraz nie będzie kupowal sobie butów na 1 sezon na motor za 2 tys. to mi awanture rob, że on sobie nie bedzie niczego odmawial, nie daj Bóg powiem coś o sprzedaniu motoru :) Problem w tym, że jak mu wspomnialam, że w spodnie sie nie mieszcze i trzeba mi kupić ciążowe to powiedzial, że on też by chcial nowe !!!!No więc świetnie Cie rozumiem - u mnie zaczęlo sie to wypominanie dopiero od czasu ciąży.

Awatar użytkownika
Agnieszka
4000 - letni staruszek
Posty: 4815
Rejestracja: 10 paź 2007, 10:47

29 lis 2008, 15:16

milutka no to jeszcze trochę pochodzisz w dwupaku
jejku dziewczyny to ja aż tak źle nie mam.Ja chciałam iśc na parę miesięcy do pracy to mi zabronił.i nie wypomina mi nic.Jak brakuje kasy to on stara sie gdzieś dorobić.a jak chcę sobie cos kupić to nawet nie muszę go pytac bo nawet jak mamy ostatnią kasę to mówi że mam kupić on załatwi.Ostatnio zastanawiałam sie nad butami za 300zł to on kazał mi sobie je kupić.Ale stwierdziłam że szkoda mi tyle dać za buty.a ja na niego narzekam.Mnie jedyne co w nim bardzo przeszkadza to ta jego nerwowość na resztę mogę przymknąć oko

[ Dodano: 2008-11-29, 14:20 ]
ja cały czas jak mój synek kopie to przykładam rękę i tak sobie leżę.a dzisiaj podniosłam koszulkę i przyglądałam sie dokładnie mojemu brzuszkowi i jak mały kopał to brzuszek tak fajnie podskakiwał.Nie wiedziałam że to już tak będzie widać.Pięknie tak leżeć i móc to obserwować :ico_brawa_01:

misiunia_29
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 663
Rejestracja: 06 sie 2008, 15:21

29 lis 2008, 16:05

No właśnie Ejustysia mamy ten sam problem. Tylko, że ja też mam swoje pieniądze i to nie takie małe, ale jego boli to, że ja siedzę w domu. Tylko nie widzi tego, że jest posprzątane i poprane i do sklepu oczywiście ja latam i wracam z ciężkimi tobołami, bo książe jest zawsze "zmęczony".
On dzisiaj to wstał z łóżka tylko po to żeby zjeść.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: MitziAltere, PalmaKaply i 1 gość