na nocniku jak go posadze to siedzi 2 sekundy.albo wogole ryczy i nie chce siedziec.
podobno chlopcy mowia pozniej i wogole wolniej sie rozwijaja...ja sie nie przejmuje

to u nas tak jest z jedzeniemjak ja nakrzycze to babcia albo prababcia utuli
dokladnie. moja mama to samo..."wazne zeby cos zjadl"moja babcia też kiedyś powiedziała, że jak dziecko nie chce jeść to dać słodycze... a przecież to nie metoda na niejadka...
niestety na razie tak. mam zlozony wniosek o mieszkanie ale zanim sie doczekamy...dorotaczekolada, po ślubie będziecie mieszkać z Twoimi rodzicami dalej?
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość