stawiam

bo juz po północy i mój Klusek konczy dwa miechy!!!! cycki i butelki w górę!!!
co do podnoszenia główki-mój Alex trzyma główke od trzeciego tygodnia zycia całkiem sprawnie. I leżąc na mojej klacie ładnie się podnosi. Gorzej jak kładę go na płaskim, np na łóżku. Dwie sekundy i nic...potem sie kręci, przekręca glowe w prawo i lewo, zarzuca tyłkiem, probuje się przewieszczać-odbija sie stopkami do przodu....ale leniuch glowy podnosic nie chce....nawet zwabiony swoja ulubiona biedronką lub moimi kretyńskimi minami

ostatnio nawet demonstracyjnie sie ułozył i zasnał. Albo ryczy jak za dlugo lezy na brzuszku....mimo to nie zrażam się i codziennie cwiczymy....do pierwszego ryku
chwytanie zabawek....jeszcze nie...ale uderza w nie łapkami i zaczyna to robic celowo bo sie smieje

bezbłędnie też trafia własna piąstka w usta-lepsze niz smoczek
czy wasze Bejbiki gadają? mój Synek to taki gaduła ze wzbudza sensację

co prawda dopiero jak powiem ile ma tygodni, bo na oko oceniając...cóż...dają mu minimum 3 miesiace

gigant
Alus gada non stop-przede wszystkim Bu i Gu w róznych konfiguracjach i wydaje mase innych dźwieków. Przypuszczam że dlatego że ja bez przerwy z nim rozmawiam

generalnie fajny sie zrobil, taki komunikatywny
sarenka, dzieki za komplementy....

musze sprawdzić z ciekawosci ile waże....ale przypuszczam ze strasznie malo, bo rurki 36 lecą mi z tyłka. czyli mniej niz przed ciażą....swoja droga ciekawe skąd mi się robi taki tłusty pokarm, jak ja tak malo jem....