Przeleciałam z wiatrem po "naszych" postach heheh
Zbora , kocham twoje pomysły !!! A Hanuta jako Aniołek bossska

a pomikołjowy tato, faktycznie wygląda jakby chciał pieska udusić w znanym nam celu
Pisz co z Tobą !!!!!!!!!!!!!! małpo !
Juli mam nadzieję, że jednak obędzie się bez dermatologa... wstrzymam się do przyszłego tygodnia... na razie oglądała ją pediatra... ale powoli zaczyna mnie irytować...
Glizdunia

fajnie wyszło z tym spotkaniem Mikołajowym i z wyjściem w plener

zawsze to czas spędzony wspólnie... nawet we tłoku
Sikorka, ale Ci pięknie KAROLEK powiedział

też się wzruszyłam
Kamizela tylko, żeby z Ciebie nie wyszła workoholiczka

fajnie masz i szczerzę zazdroszczę...
A ja obrabiam tym raem swoje foty... napstrykałyśmy z eście zdjęć chyba... i teraz ja na nie patrzę, to
dobrze, że J. ich n ie widział...
a w pracy ciągle coś..... jurto i pojutrze Rada Rada Rada... i dalej nie wiadomo co z nami ...
