SIERPNIOWE DZIECIACZKI 2007

[martuunia1]

Janiolku przeciez nie przepijesz tych pieniedzy!!!Prawda??? zarcik I chociaz to nie wielka bardzo kasa ale zawsze cos za to mozesz kupic Lence albo wykozystac w jakis inny sposob dla dobra ogolu...Widzialam ze czytalas u Kasi na watku ta starszna wiadomosc o Karolinie... kurcze mi sie to w glowie nie miesci!!!!

[Aga78]

a co to za straszne wiadomości ??????????

ja zamówiłam kuchnie i jeszcze parę innych rzeczy u kobitki i tak będziemy lżejsi o kilkanaście tysięcy 8000 to tylko meble kuchenne z oświetleniem listwami i organizerami w szafkach jeszcze tylko sprzęt i wogóle zrobienie kuchni jako pomieszczenia

no nelinka jak prawdziwa kobieta przytula i całuje
ja tez uwielbiam patrzeć jak Julka zaczyna się lalkami bawić, tuli spiewa aaaa daje swoją butelkę wciska smoka.... a później lalką o podlogę

[Pruedence]

No Aga 8tys to sporo ale my za same nasze sprzety dalismy tyle do kuchni, nie wspomne o meblach,ale to bylo po slubie wiec byla gotowka

Tosia też przytula swoje lal,ale teraz ma faze na zwierzęta, ma takie z lego duplo i cięgle chodzi z nimiw rączkach i hau hau u miał miał.

Anita- super,ze z kacpra robi się taki aniołek

Idę suszyć głowe i spać bo rano trzeba wczesnie wstać.

[Janiolek]

Janiolku przeciez nie przepijesz tych pieniedzy!!!Prawda???

Nie ma obaw
Przyda sie, zawsze mozna z tego kupic pieluszki i mleko, i cos jeszcze. Nie duzo ale piechota nie chodzi.

Widzialam ze czytalas u Kasi na watku ta starszna wiadomosc o Karolinie..

Niestety...Dobilo mnie to strasznie, przypoomnialo mi się co pani neonatolog owiedziala mi po porodzie. Kurcze 3 dni do terminu miala...

[martuunia1]

Aga u naszej Kasi na tym grudniowym watku jednej z dziewczyn 3 dni pzred terminem umarlo dziecko w brzuszku dla mnie to jakis kosmos..

Kurcze Dziewczyny to musicie miec super kuchnie!!!Ja na swojaj nie narzekam bo jest bardzo ładna i fajna ale do mojej wymarzonej jej bnrakuje....

Janiolku powodzenia na kolosie z ukrainskiego!!!!

mam dzis seminarium a jeszcze nawet nie wlozylam nosa od tygodnia do ksiazek jaka ja jestem ostatnio leniwa!!!!Juz mnieto wkurza!!!Ide przynajmniej zrobie biobliografie i strukture

[Aga78]

faktycznie to dramat nawet nie wiadomo jak to sobie wytłumaczyć trzeba przyznac, że ludzie którzy przeżyli taką tragaedię muszą być przeogromnie silni wewnętrznie

dobrze że piszecie o nauce mam coraz większe wyrzuty, że tego nie robię i może cos we mnie pęknie i do roboty

[kasia1983]

widzę ze już wiecie zostałąm po raz drugi szczęśliwą mamusia maleństwo jest piękne poród był rewelacyjny pojechałam do szpitalao 18 a o 19:05 już byl Piotruś co prawda od 8:00 mialam skurcze ale niezbyt bolesne nawet na tyle że pojechaliśmy na zakupy żeby prezenty kupować bylo super teraz troszkę cieżko z takim urwisem jak Łukaszek ale daje rade mam nadzieje ze będzie dobrze spadam bo jeszcze kilka wątków muszę obskoczyc całuję gorąco i pozdrawiam

a co do tej dziewczyny co piszecie ze jej dzidziuś zmarl w brzuszku to ja z nią wlaśnie wymieniłam się numerami telefonów i ja jej piszę szczęśliwa że wracam do domu a ona mi odpisuje że urodzila nieżywe dziecko nawet nie potrafię sobie tego wyobrazić

[Yvone]

rany piotruś wygląda zupełnie inaczej niż łukaszek. Jeszcze raz gratuluję.
Bardzo przykre jest to o czym piszecie. biedna dziewczyna. Mie mam pojęcia co powiedzieć, ale współczuję.

[79anita]

witajcie:)
straszne to co piszecie ja mam kolezanke ktorej umarlo dziecko ale w 6 miesiacu a to to jakis koszmar nie wyobrazam sobie... ale wiadomo co sie stalo moze pepowina? ja teraz sobie mysle ze u mnie tez bylo nieciekawie przed porodem i jak mi zrobili cesarke to Kacper byl poowijany pepowina i mial raczke do gory a bardzo malo miejsca zeby sie ulozyc tak jak nalezy wiec nie wiadomo jak moglo sie to skonczyc wiec jak to przeczytalam to naprawde dziekuje Bogu ze go mam zdrowego i calego...
ale jestem przeziebiona to znaczy mam katar ale tak dawno nie bylam chora ze zapomnialam Kacpra tez chyba rozklada a ma w nastepnym tygodniu szczepienie...
co do wyjsc to musze sie pochwalic my w piatek idzemy tez na imprezke dziewczyna mojego kuzyna zostaje z Kacprem restauracja gdzie jest imprezka jest niedaleko wiec jakby co to szybko wrócę...

[ Dodano: 2008-12-10, 14:02 ]
a Kasiu jeszcze raz gratulacje juz zapomnialam jak dziecko moze byc malutkie i wiecie co wziela bym na raczki takie malenstwo...

[Pruedence]

Kasiu jeszcze raz gratuluje, Piotruś cydny ale rzeczywiście ja nie widzę podobieństwa do Łukaszka, ale to pewnie kwestia tego,ze jest jeszcze taki malutki
Ja by bardzo chciała drugie dziecko ale póki co nie możemy sobie na to pozwolić, ostatnio rozmawialismy z M i dopiero gdzieś za rok się zaczniemy starać, jak się sprawy mieszkaniowe wyjaśnią, mojej pracy i Tosia troszke podrośnie bo teraz ona nawet sama nie chodzi.
Co do tej Karoliny to jest mi niewyobrażalni smutno, ale niestety takie rzczy się zdarzają, zazwyczaj jest to kwestia pępowiny, głównie ucisku na nią i braku przepływu, jak dzidziuś jest duży to ma mało miejsca do manewrowania. Mam nadzieje,że będzie miała dużo oparcia w bliskich i jakoś się z tym pogodzi bo zapomnieć się nie da. Mojej koleżance zmarło dziecko ale jak miało 1,5miesiąca iich receptą na pogodzenie się z tą sytuacją była szybka dryga ciąża.

Anita- fajnie,że wychodzicie w piątek, zawsze to jakaś rozrywka

A ja dziś nie usłyszałam budzika i obudziłam się o 7.15, dostałam takiego srinta, ale i tak spóźniłam się o pół godziny do pracy. Do tego wszyscy lekarze z mojej dyżurki operowali i byłam sama na cały oddział na szczeście nic się strasznego nie dzialo bo bym się skichala ze strachu.