Ostatnio jak tak się męczyła w nocy, to na drugi dzień przyszła i owiedziała, ze ona ma gości na wakacjach i im przeszkadza, że dziecko w nocy płacze zapytałam ją, czy dlatego, że mała ząbkuje to mam się wyprowadzić do rodziców i na tym się zakończyło. Czasem mnie ludzka głupota i bezczelność rozwala - przecież to jest aż tylko dziecko, które ząbkuje. wieczorem Rys nie chcial zasnac naszczescie byl tatus i go nosil z godzine potem o polnocy pobodka i gramolenie sie po luzku przez 1,5 godziny,,, myslalam ze padne juz. pozatym cos mi sie ubzduralo ze malego jak zasna dalam do luzeczka a budze sie nad ranem bo cos jeczy dziwnie hihi a to synus 
no i o 7 popodka ale sie zezlilam i go na sile w luzku ze mna uspalam i do 9 spalismy. ale i tak jestem nie wyspana 
to wszystko za sprawka zebolkow.. wyszla wczoraj dwójka gorna wiec mamy juz 6 zebolkow 
musze suwaczek uaktualnić suwaczek!
ja bym sie chyba jej w twarz rozesmialaNo ale przynajmniej sąsiadka mi nie przyleci, że jej gościom przeszkadza płacz Tosi
i powiedziala zeby sie puknela... beszczelna krowa moze dziecku poduszka usta zaslonisz zeby nie plakalo?? brak slow 
Oluś wlasnie zrobil siku do nocnika
zemsta może być słodka - idą święta, rodzinka do niej znów przyjedzie i będę im co chwilę do drzwi pukać, że Tosię budząco za wredne babsko. Brak słów. czy ci wstrętni gderliwi ludzie nigdy nie mieli swoich dzieci?????
ciesz się, że nie ma bo przynajmniej w cycka Cię nie gryzie. A im później jej wyjdą tym później próchnica je zaatakujeKurcze czy to moje dziecko wcale tych zębow nie bedzie mieć.
Ale doskonale Cię rozumiem - tez mi było przykro jak Tosia dziąsła suszyła.
z początków nocnikowania Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość
Kurcze czy to moje dziecko wcale tych zębow nie bedzie mieć. 