barbara123
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1059
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:41

14 gru 2008, 21:54

Kilolek mam nadzieje,ze Kubus szybciutko wyjdzie z tego paskudztwa
Ja od wczoraj byłam kłębkiem nerwów.a wszystko za sprawa mojego meza , ktory czsami widzi tylko swoje potrzeby. Mielismy sie wybrac w gosci do moich znajomych,ale oczywiscie mojemu mezowi wszystko nie pasowała a to pora wizyty,a to pora pójscia na Msze św i tak sobie popłakałam ,ze z tego wszystkiego to nigdzie nie pojechalismy.
Ja tez pomalutku porzadki zaczełam, moze do swiat sie odrobie.
U nas z usypianiem na noc problemow nie ma Olenka zasypia sama, natomiast przez nieszczęsne zeby troche rozregulowała sie w ciagu dnia. teraz musze bardzo pilnowac por jej spania. ona jeszcze jednak domaga sie spania dwa razy w ciągu dnia

tez czytałam o tej tragedii Karoliny i jakos nawet trudno było mi sie odezwać to bardzo bardzo bolesne

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

14 gru 2008, 22:05

słuchajcie macie może jakiś cudowny sposób na katar? Kuba ma taki strasznie wodnisty. Nie da się go wyciągnąć, bo wciąż wypływa. Biedny nie może ssać smoczka, a bardzo mu to tera zpotrzebne i cały czas płacze przez sen :ico_olaboga: co tu robić?????

Awatar użytkownika
iwona83
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6177
Rejestracja: 26 sie 2007, 15:10

15 gru 2008, 10:38

słuchajcie macie może jakiś cudowny sposób na katar?
moze nie cudowny ale ja Majce kropie nosek kroplami nasivin w nocy przynajmniej przesypia (znaczy nie budzi sie przez zatkany nosek)

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

15 gru 2008, 12:17

no niestety my tak mamy po nasivinie :ico_olaboga: byłam u lekarza. Lekarz rece zalamal, bo kaszel co najmnie oskrzelowy a płuca czyste. Podejrzewa znow zapalnie płuc bezobiawowe. Jak do czwartku nie zacznie sie poprawiac to idziemy do szpitala

Awatar użytkownika
Janiolek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3084
Rejestracja: 05 sie 2007, 12:58

15 gru 2008, 12:22

ojej biedny Kubus... a mi wczoraj wybilo korki, a potem net sie stracil.

Awatar użytkownika
iwona83
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6177
Rejestracja: 26 sie 2007, 15:10

15 gru 2008, 14:57

no to zdrowka dla Kubusia

moja Majka tez strasznie kaszle ale bylam z nia u lekarza to powiedziala ze to przez katar a jej katar sie dopiero pojawil we wtorek a kaszle juz od dluzszego czasu

anetkajur
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 287
Rejestracja: 22 cze 2007, 09:40

15 gru 2008, 20:14

Biedny ten nasz Kubus- skarbie wracaj szybko do zdrowia. Katar to cos starsznego. Ja Julce zawsze podkladam segregator pod materacyk zeby miała wyżej moze i u was chodz troszke pomoze. Wysyłam Wam zdjecia Julki może chodz troszke poprawią humorki
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

barbara123
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1059
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:41

15 gru 2008, 21:44

:-) kilolek mam nadziej, ze u was ciut lepiej. Mojej znajomej , która ma 4 miesiace mładszą coreczke odemnie lekarz przy katarze zalecił odciaganie kltarku takim odciagaczem co podłacza sie do odkurzacza ten odcigacz sprawdza sie przy katarkach alergicznych takich wodnistych i takich bakteryjnych nazywa się katarek.
A Kubus dostał cos z leków obkurczakacuch sluzówkę typu claritina, zyrtek ?

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

15 gru 2008, 22:06

coraz gorzej! 2 godziny temu postawilismy bańki, nafaszerowaliśmy lekami (w tym Basiu clemastin) i zapakowaliśmy do łóżka. Niby spi ale płacze cały czas przez se. Zeszłej nocy pił co 15 min :ico_olaboga: najgorzej, że temperatura nie spada. Cały czas 38,5 mimo, że dałam mu nurofen

Awatar użytkownika
Agnieś81
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 950
Rejestracja: 22 kwie 2007, 15:25

15 gru 2008, 22:11

Dawno mnie tu nie było, ale teraz pewnie częściej będę tu zaglądać. Od dziś jestem na urlopie a 31 grudnia kończy mi się umowa. Mam tylko nadzieję, że na wiosnę znów dostanę tam pracę :ico_sorki:
Wczoraj wróciliśmy ze śląska-zawieźliśmy teściową do domu. Dziwnie się teraz czuję, bo przez 8 miesięcy mieszkała z nami, a teraz pusto trochę bez niej. Ale prawdę mówiąc nie mogłam siędoczekać, kiedy wróci do siebie, bo wcale nie czułam się swobodnie w swoim domu.
Moje chłopaki niestety też chorują. Jaś od listopada chodzi do przedszkola i właściwie cały czas choruje a Adaś razem z nim :ico_olaboga: Teraz też się zastanawiam czy puścić Jasia jutro do przedszkola :ico_noniewiem: On bardzo chce, a jest jeszcze trochę przeziębiony.
Zdrówka dla Kubusia życzę. Oby nie musiał iść do szpitala.
A jak chłopcy mieli duży katar to układałam im wyżej poduszeczki. Adasiowi zakrapiałam nosek solą fizjologiczną a potem odciągałam aspiratorem do noska. No i kupiłam niedawno inhalator. Podobno dobra rzecz, od wczoraj robię Jasiowi inhalacje i chyba łatwiej mu oddychać.
Oczywiście parę fotek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Wróć do „Przedszkolaczki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość