Awatar użytkownika
Karolina2411
Wodzu
Wodzu
Posty: 11334
Rejestracja: 25 sie 2008, 08:24

16 gru 2008, 14:37

tosia pisze:A bo głupia na okna spojrzałam i stwierdziałam że jeszcze przed wyjściem okna przetrę. No i przetarłam, ale pieczarek nie mam :ico_zly:

A co, myślałaś, że przez samo patrzenie przez te okna pieczareczki do domku sobie ściągniesz...? Nie ma to, tamto, dałaś ciała :ico_oczko:
Ja dzisiaj moim robię surówkę i frytki... nie mam jeszcze sił stać przy garach...
Zakupy nie były takie jak zawsze... Ale nie byłam sama... Krótko ucinałam rozmowę i z płaczem szłam dalej... Tak jeszcze nie raz i nie dwa będzie... Ech... Pier...... życie...

[ Dodano: 2008-12-16, 13:43 ]
Ananke, z tego co pamiętam, masz trochę ciuszków uniwersalnych, więc problemu nie będzie z ubraniem tak, żeby kogoś tam niemądrego w oko nie dźgało :ico_oczko:

caro
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3236
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:11

16 gru 2008, 15:16

Karolinko jeszcze nie raz ktoś cie zaczepi i łzy wywoła.....ja i tak Cię podziwiam....silna kobieta z Ciebie.........nie zamykasz się na świat :-)

daj troche frytek :-D

Karolina2411 pisze:A co, myślałaś, że przez samo patrzenie przez te okna pieczareczki do domku sobie ściągniesz..


to samo pomyślałam :-D :-D

tosiajutro zrobisz pasztet, a wogóle kobieto nie zawstydzaj mnie tymi swoimi umiejętnosciami kulinarnymi, dobrze,że mój tego nie przeczyta, bo jeszcze by mu sie zachciało,żebym ja zrobiła :-D

ananke a co masz same różowe ubranka/ Bo ja chyba nie doczytałąm :ico_wstydzioch:

asika a co są jakieś szanse,ze bocian znów zawita :ico_haha_01:

Evik ja wczoraj i dzis to nawet z małym nie wyszłam na spacer :ico_wstydzioch:

Awatar użytkownika
Evik.kp
4000 - letni staruszek
Posty: 4003
Rejestracja: 11 lip 2007, 13:24

16 gru 2008, 15:28

caro, no ja też ostatnio miałam problemy z wyjściem ale jak rano się nie wygrzebię to później jest lipa. Dopiero teraz mały wstał, musze rozpalić w piecu, trochę ogarnąć i już się robi ciemno więc na spacer nie bardzo. NO ale mówię sobie że ruszać sie trzeba.

tosia, a u nas na rynku tyle pieczarek było, trzeba było mówić to bym ci kupiła troszku :ico_oczko:

Ja robię dziś sałatkę chłopską :-D ziemniaczki już wstawiłam :ico_brawa_01: zapraszam po południu

Kurcze ja tak sobie myślę że bym nie wytrzymała chyba nie znając płci dziecka. Za bardzo niecierpliwa jestem. Ale co do koloru ubranek to ja też nie jestem za strojeniem w róż. Dziewczynki w niebieskim też ślicznie wyglądają. Moi znajomi mają córeczkę a :ico_noniewiem: prawie zawsze jest na zielono

Awatar użytkownika
kasiulek247
Seryjna gaduła
Seryjna gaduła
Posty: 486
Rejestracja: 18 kwie 2008, 15:02

16 gru 2008, 15:35

oj znam to zkas z tymi kolorami w Anglii sie tak przyjelo zeblekitne dla chlopca a rozowe dla dziewczynki i niby to normalne ale tu ludzie nie sa zakompleksieni i jak widza wozek odrazu pchaja lapki i oj jaki sliczny chlopczyk!! :ico_zly: a dlaczego bo moje malenstwo posiada slodki misiowy kombinezonik koloru blekitnego no i gdzie tam pisze ze to chlopczyk juz kocyk ma rozowy czapka biala z rozowymi dodatkami ale ten blekit zuca sie w oczy i koniec.....a wogole mam pytanko czy ma ktos sposob na odwrocenie dziecku norm spania moje dzieciatko nie ma zamiaru sypiac noca za to w dzien nawet atom jej nie ruszy niby fajnie bo moge wszystko zrobic w domku i mam czas na tt a noca jest pomoc ale i tak nie moge spac jak ona nie spi i choc maz nia operuje a ja moge spac to sie nie da i jestem taka nie wyspana a po dwoch tygodniach juz amen...moze ktos sypnie dobra rada ????

Awatar użytkownika
aniafs
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2783
Rejestracja: 27 cze 2008, 23:30

16 gru 2008, 15:55

Ja się melduję w dwupaku, późno troszkę ale rano wyjechałam z mężem na zakupy, załatwić oststnie wazne sprawy jeszcze przed przyjściem synka. U nas dzisiaj dzień handlowy, rynek :ico_olaboga: miejsce do zaparkowania znaleźć to cud :ico_olaboga: Na samej poczcie spędzilismy prawie 40 minut i juz miałam dosyć całego dnia...
Dobra nowina, to to że lepiej spałam ostatniej nocy. Męczy mnie tylko strasznie katar, i w gradle jakiś dyskomfort. Dzwoniłam do poradni, ale poinformowano mnie, że dzikie tłumy ją okupują, kompletny brak zapisów na godzinę, pacjenci przychodzą i czekają a mogą zostac odesłani z niczym :ico_olaboga: zadzwonie zaraz do swojej doktorki i poproszę, żeby mi receptę wypisała, mąż rano tylko podskoczy i odbierze.
Ciekawe jak nasza Ositka?? :ico_noniewiem:
Caro, a jak Twoja mamcia??
Ananke, a ja stawiam na Pesteczkę. Trzymaj się kochana, tak jak pisze Karola, jutro może być tylko lepiej.
Tosia, ja też się zawsze dziwię jak to może nie być śweżego mleka albo grahamek w sklepie, przecież dopiero co południe :ico_oczko: :ico_oczko: :ico_haha_01: no ale jak ktoś tak wczesnie wstaje jak my.... :ico_puknij:
U mnie póki co cisza, żadnych, najmniejszych symptomów. Czekamy więc...

Awatar użytkownika
Kinga_łódź
4000 - letni staruszek
Posty: 4985
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:50

16 gru 2008, 15:55

Kasiu jak ja to mówię, ludzie tutaj (bo też siedze w anglii) są bardzo ograniczeni... Ostatnio byłam z moją Elizką u lekarza i jakiś facet mówi ale chłopczyk ale się wściakłam nie dosyć że mała cała na różowo a on mi z takim tekstem powiedziałam że dziewczynka a on no bo nie ma kolczyków se facio ubzdurał ze dziewczynka to musi mieć kolczyki,a co jak kobitka nie ma kolczyków to też facet :ico_zly:
No nic.

A tak się zapytam o której kąpiesz malutką??? Ja problemów nie miałam ze spaniem malej chociaż czasem się budziła i spać nie chciała do 23-12 ale minęło jej to. Ale u znajomych był ten problem ale dlatego ze oni kąpali małego ok.23 (głupota) no to dziecko rozbudzone co miało spać :ico_szoking:

Ale jak Ci mała śpi w dzień nie zasłaniaj okien żeby dzieciątko wiedziało że jest dzień nie chodz po cichutku po domu, nie zamykaj pokoju. Ja w dzień zawsze kładłam małą na kanapie w kuchni buszowałam zawsze jakaś muzyczka leciała. I tak jest do dziś jak śpi w dzień to gra tv a kuchnia jest obok więc nie śpi w ciszy.

Życzę powodzenia :ico_oczko:

Karolina podziwiam Cię za Twoją siłę :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

asika82
4000 - letni staruszek
Posty: 4112
Rejestracja: 03 sie 2007, 10:46

16 gru 2008, 15:58

caro pisze:są jakieś szanse,ze bocian znów zawita
ja tam bym chciała jak widzę,ze moja kruszynka sama przy tacie zasypia :ico_szoking: co nigdy się nie zdarzyło bo mama i cycy były najwazniejsze. Ech dorasta mi dziecko :ico_haha_01:


Anuszka przy pierwszym brzdącu chciałam wiedzieć co będzie a teraz ... co za różnica oby zdrowe.


kasiulek247 pisze:sposob na odwrocenie dziecku norm spania
to samo miałam. W dzień Antoni spał po 3 godziny a w nocy po pół , jest tylko jeden na to sposób... rytuały :-D Codziennie to samo na wieczór. Ta sama godzina kąpania, przebieranko, jedzonko lulu. I tak codziennie, zobaczysz poskutkuje, powodzenia.

A ja zawsze jak ubierałam Antosia na noc na spanie puszczałam poztywkę i teraz przed spaniem tez to robię, super działa. Usłyszy muzykę i już oczka trze. Polecam.

Awatar użytkownika
tosia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3342
Rejestracja: 07 maja 2008, 08:51

16 gru 2008, 15:59

Evik.kp pisze:a u nas na rynku tyle pieczarek było, trzeba było mówić to bym ci kupiła troszku

Będę wracała z angielskiego to wejdę do sklepu gdzieś dalej, może będa. Ale przynajmniej okna mam znów pomyte, wokół same chałupy z kominami i wiecznie brudne od sadzy są
Caro- a ze mnie bardzo licha kucharka jest, ale jesli chodzi o święta szczególnie to poprostu lubię zrobić parę rzeczy np.: ciacha czy też paszteciki. A to nic trudnego tylko musisz mieć troche czasu i ochoty. A takie pasztety to wygodne są bo pomrozisz a później tylko wyciągasz i jesz
Anake- fajnie że będziecie mieli niespodziankę, ale ja niecierpliwy typ jestem- chyba bym nie wytrzymała
Karolina- dzielna z Ciebie kobietka, ale tak jak sama mówisz nic nie da zamykanie się na świat, trzeba stawić czoła przeciwnościom - dużo siły Ci życzę na te starcia z losem

[ Dodano: 2008-12-16, 15:03 ]
aniafs pisze:jak to może nie być śweżego mleka albo grahamek w sklepie, przecież dopiero co południe

Czekaj czekaj, chłopcy się urodzą to nas naprostują :ico_haha_01:

asika82
4000 - letni staruszek
Posty: 4112
Rejestracja: 03 sie 2007, 10:46

16 gru 2008, 16:05

Acha Kasiulek TV w dzień przy spaniu, normalne rozmowy a wieczorem cichutko, rozmowy pół tonem i raczej ciemno w pokoju.

Awatar użytkownika
Kinga_łódź
4000 - letni staruszek
Posty: 4985
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:50

16 gru 2008, 16:10

asika82 pisze:moja kruszynka sama przy tacie zasypia :ico_szoking: co nigdy się nie zdarzyło bo mama i cycy były najwazniejsze. Ech dorasta mi dziecko :ico_haha_01:


Oj to fajowo masz :ico_brawa_01: Moja nadal tylko cyc a jak nie ma mamy to ryk nie z tej ziemi :ico_nienie: :ico_placzek: musi być mama i koniec

A z tym rytuałem to faktycznie dobry pomysł u nas zawsze to samo było :-D

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość