A co, myślałaś, że przez samo patrzenie przez te okna pieczareczki do domku sobie ściągniesz...? Nie ma to, tamto, dałaś ciałaA bo głupia na okna spojrzałam i stwierdziałam że jeszcze przed wyjściem okna przetrę. No i przetarłam, ale pieczarek nie mam
Ja dzisiaj moim robię surówkę i frytki... nie mam jeszcze sił stać przy garach...
Zakupy nie były takie jak zawsze... Ale nie byłam sama... Krótko ucinałam rozmowę i z płaczem szłam dalej... Tak jeszcze nie raz i nie dwa będzie... Ech... Pier...... życie...
[ Dodano: 2008-12-16, 13:43 ]
Ananke, z tego co pamiętam, masz trochę ciuszków uniwersalnych, więc problemu nie będzie z ubraniem tak, żeby kogoś tam niemądrego w oko nie dźgało