superTaka tęcza była u nas ostatnio
nocka w miarę, chociaż pobudek miałam z 20
dzieciaczki już chyba lepiej, mam nadzieję, że to już najgorsze za nami 
[ Dodano: 2008-03-15, 07:57 ]
no dziewczyny jak tam włoski??? gdzie te zdjęcia???
-
agnieszka01.04
- 4000 - letni staruszek
- Posty: 4895
- Rejestracja: 08 mar 2007, 12:09
witam
Ja nocka super. Mały 2 razy się obudził na jedzonko i od razu zasypiał Oczywiści pobudka o 6.00 ale i tak mamy dziś dużo do roboty i w ogóle stwierdziliśmy, że fajnie tak wcześniej wstawać bo mamy dłuższą sobotę
Powiem Wam, że jak częściej karmię Krystianka to nie ulewa
Aha stawiam dziś tort
i coś do tortu
Ja nocka super. Mały 2 razy się obudził na jedzonko i od razu zasypiał
Oczywiści pobudka o 6.00 ale i tak mamy dziś dużo do roboty i w ogóle stwierdziliśmy, że fajnie tak wcześniej wstawać bo mamy dłuższą sobotę Powiem Wam, że jak częściej karmię Krystianka to nie ulewa
Aha stawiam dziś tort
i coś do tortu
Dzien doberek!
Potem moge zapomniec wiec od razu wszystkiego najlepszego dla Krystianka!
Strasznie sie ciesze ze w koncu mialam co poczytac. Wczoraj mnie nie bylo, bo rano zadzwonil K. z pytaniem czy jede do Ikei wiec dlugo sie nie zastanawialam Kupilam takie plastikowe pudelko na zabawki Jasia, firanki i posciel. Wrocilismy o 16 i musialam szybko zabrac sie za sprzatanie i zrobic kolacje bo o 18 mielismy gosci. No a wiadomo przy gosciach nie pasowalo klikac na tt. Spedzilam mily wieczor w fajnym towarzystwie. Jasiu jeszcze spi. Wybaczcie nie zdradze wam tajemnicy jego snu bo jej poprostu nie znam
Za chwilke zabieram sie za prasowanie tych nowych firanek i calej sterty innych ubran. Pogoda tez jest sliczna wiec bede dzis korzystac.
Ale obiecuje ze na pewno bede zagladac.
Potem moge zapomniec wiec od razu wszystkiego najlepszego dla Krystianka!
Strasznie sie ciesze ze w koncu mialam co poczytac. Wczoraj mnie nie bylo, bo rano zadzwonil K. z pytaniem czy jede do Ikei wiec dlugo sie nie zastanawialam
Kupilam takie plastikowe pudelko na zabawki Jasia, firanki i posciel. Wrocilismy o 16 i musialam szybko zabrac sie za sprzatanie i zrobic kolacje bo o 18 mielismy gosci. No a wiadomo przy gosciach nie pasowalo klikac na tt. Spedzilam mily wieczor w fajnym towarzystwie. Jasiu jeszcze spi. Wybaczcie nie zdradze wam tajemnicy jego snu bo jej poprostu nie znam Za chwilke zabieram sie za prasowanie tych nowych firanek i calej sterty innych ubran. Pogoda tez jest sliczna wiec bede dzis korzystac.
Ale obiecuje ze na pewno bede zagladac.
Dla Krystianka sto lat :ico_buziaczki_big:
U nas nocka super, nie wiem czy dlatego że dałam Olkowi viburcol czy dlatego że całą noc przespał na kołdrze bo się wykopał. To moje dziecko to taki kaloryferek
wiecznie mu cieplo.
Mimo że OLo fajnie spał to ja nie czuje sie wyspana bo poszlismy z mezem spac po 24.00 a synus nam juz o 6.00 pobudke zafundowal.
Ale dobrze bo mam juz ciacha skończone, sałatki gotowe zaraz przyszykuje stół , wytre podlogi i będe miala spokój i czas dla siebie
[ Dodano: 2008-03-15, 11:44 ]
Aniu faktycznie dzien jest dłuższy jak sie wstanie wczesniej, fajnie jest wydluzyc sobie weekend ale czasem chcialoby sie i pospać no nie? Przeważnie jak chce mi sie spac to Olek wstaje wczesniej a jak mi nie zalezy to spi do 9.00
Dominisiu mmmm firanki , ja też mam radoche jak sobie kupuje jakies nowe, choc nie zdarza mi sie to często bo mam dosyc duze okna i a w duzym pokoju na dodatek dwa wiec jak mi sie zachce firanek to musze niezłą kase przygotować
[ Dodano: 2008-03-15, 11:46 ]
Agnieszka ja obiecuje fotki po imprezce, czyli jak dobrze pójdzie jutro wam wkleje.
[ Dodano: 2008-03-15, 14:56 ]
Ale pustki , pewnie korzystacie ze słoneczka co??
Myslalam że cos poczytam a tu ciągle moj pościk ostatni
Teraz zarze tu chyba dopiero jutro, bo za godzinke goscie sie zjawią
Piszcie zebym przynajmniej jutro miala co czytać
U nas nocka super, nie wiem czy dlatego że dałam Olkowi viburcol czy dlatego że całą noc przespał na kołdrze bo się wykopał. To moje dziecko to taki kaloryferek
wiecznie mu cieplo.Mimo że OLo fajnie spał to ja nie czuje sie wyspana bo poszlismy z mezem spac po 24.00 a synus nam juz o 6.00 pobudke zafundowal.
Ale dobrze bo mam juz ciacha skończone, sałatki gotowe zaraz przyszykuje stół , wytre podlogi i będe miala spokój i czas dla siebie
[ Dodano: 2008-03-15, 11:44 ]
Aniu faktycznie dzien jest dłuższy jak sie wstanie wczesniej, fajnie jest wydluzyc sobie weekend ale czasem chcialoby sie i pospać no nie? Przeważnie jak chce mi sie spac to Olek wstaje wczesniej a jak mi nie zalezy to spi do 9.00
Dominisiu mmmm firanki , ja też mam radoche jak sobie kupuje jakies nowe, choc nie zdarza mi sie to często bo mam dosyc duze okna i a w duzym pokoju na dodatek dwa wiec jak mi sie zachce firanek to musze niezłą kase przygotować
[ Dodano: 2008-03-15, 11:46 ]
Agnieszka ja obiecuje fotki po imprezce, czyli jak dobrze pójdzie jutro wam wkleje.
[ Dodano: 2008-03-15, 14:56 ]
Ale pustki
, pewnie korzystacie ze słoneczka co??Myslalam że cos poczytam a tu ciągle moj pościk ostatni
Teraz zarze tu chyba dopiero jutro, bo za godzinke goscie sie zjawią
Piszcie zebym przynajmniej jutro miala co czytać
-
Kocura Bura
- Cyber rusałka
- Posty: 5842
- Rejestracja: 07 mar 2007, 15:44
-
mama_zuzi1980
- Cyber rusałka
- Posty: 5549
- Rejestracja: 07 mar 2007, 17:51
U nas mezu robi pizze z zuzia, ciekawe co to wyjdzie i czy zjadliwa
Eska, milej impry
Aniu, sto lat dla Krystianka!! Moze faktycznie jego brzusio lepiej znosi czesciej ale mniej?
Dominisia, no Ty jak zadowolona to wiadomo ze jest po zakupkach
Ja jak zawsze nie mam weny do pisania w weekend, wybaczcie
Eska, milej impry
Aniu, sto lat dla Krystianka!! Moze faktycznie jego brzusio lepiej znosi czesciej ale mniej?
Dominisia, no Ty jak zadowolona to wiadomo ze jest po zakupkach
Ja jak zawsze nie mam weny do pisania w weekend, wybaczcie
no hejka laseczki
nie bylo mnie troche bo bylam zawalona robota na maxa no i braklo czasu na pisanie
mam nadzieje ze teraz juz bede miala wiecej czasu
musze sie cofnac kilka stron wstecz i przeczytac co u was, choc przyznam sie ze podczytywalam czasami jak mialam chwilke
u nas z nowości to tak: Szymon śmiga juz z plecków na brzuszek i z brzuszka na plecki tak że nie moge go zostawiac samego
rozkładam mu koc i kołdre (150x200cm) na panelach i to jest jego plac zabaw z ktorego wystarczy kilka minut zeby znalazl sie juz poza tym obszarem, turla sie jak piłeczka we wszystkie strony a mama ma niezłą radoche z tego powodu, dupke podnosi do góry ale na razie jeszcze sie nie przemieszcza w tej pozycji...
M jest na urlopie wiec cale dnie spedza z synem, chodza na spacerki i wyczekuja powrotu mamusi z pracy poza tym moj syn jeszcze nie umie sam siedziec ale do stawania na nogi to pierwszy jak tylko go postawie na podłodze to on sztywne nogi i ostro stoi 
gdybym zostawala w Pl to chyba skusiłabym sie na jakis fajny chodzik dla niego no ale przez nasz wyjazd nie kupuje zadnych wiekszych zabawek 
wszystko nadrobie w UK
w srode wrocili moi rodzice z UK, no i od razu przyjechali do nas bo my na angielski wiec oni musieli z Szymciem zostac, ale bylo ok, stesknili sie za wnukiem wiec chyba nie czuli zmeczenia podróza
2 dni temu przyleciala moja siostra na 1 dzien wiec tez nie moglysmy sie nagadac, no i wczoraj M ja pojechal zawiesc na lotnisko i wrocili razem spowrotem bo okazalo sie ze lot odwolany bez konkretnej przyczyny, po prostu tak i tyle 
siorka sie wkurzyla bo miala leciec do Londynu spotkac sie ze znajomym a tu kicha, no ale dzisiaj sie zobacza wiec choc tyle dobrze
dobra cofam sie kilka stron zeby poczytac co u was dokladnie bo juz nie pamietam
nie bylo mnie troche bo bylam zawalona robota na maxa no i braklo czasu na pisanie
mam nadzieje ze teraz juz bede miala wiecej czasu
musze sie cofnac kilka stron wstecz i przeczytac co u was, choc przyznam sie ze podczytywalam czasami jak mialam chwilke
u nas z nowości to tak: Szymon śmiga juz z plecków na brzuszek i z brzuszka na plecki tak że nie moge go zostawiac samego
rozkładam mu koc i kołdre (150x200cm) na panelach i to jest jego plac zabaw z ktorego wystarczy kilka minut zeby znalazl sie juz poza tym obszarem, turla sie jak piłeczka we wszystkie strony a mama ma niezłą radoche z tego powodu, dupke podnosi do góry ale na razie jeszcze sie nie przemieszcza w tej pozycji...M jest na urlopie wiec cale dnie spedza z synem, chodza na spacerki i wyczekuja powrotu mamusi z pracy
poza tym moj syn jeszcze nie umie sam siedziec ale do stawania na nogi to pierwszy jak tylko go postawie na podłodze to on sztywne nogi i ostro stoi gdybym zostawala w Pl to chyba skusiłabym sie na jakis fajny chodzik dla niego no ale przez nasz wyjazd nie kupuje zadnych wiekszych zabawek wszystko nadrobie w UK w srode wrocili moi rodzice z UK, no i od razu przyjechali do nas bo my na angielski wiec oni musieli z Szymciem zostac, ale bylo ok, stesknili sie za wnukiem wiec chyba nie czuli zmeczenia podróza
2 dni temu przyleciala moja siostra na 1 dzien wiec tez nie moglysmy sie nagadac, no i wczoraj M ja pojechal zawiesc na lotnisko i wrocili razem spowrotem bo okazalo sie ze lot odwolany
bez konkretnej przyczyny, po prostu tak i tyle siorka sie wkurzyla bo miala leciec do Londynu spotkac sie ze znajomym a tu kicha, no ale dzisiaj sie zobacza wiec choc tyle dobrze dobra cofam sie kilka stron zeby poczytac co u was dokladnie bo juz nie pamietam
Witam
Ja dziś znów wyspana i szczęśliwa bo Mały w ogóle nie ulewa (odpukać), dziś rodzice wracają z Irlandii i ogólnie jest super Krystianek coraz bardziej nas rozśmiesza. Uwielbiamy siedzieć i patrzeć na Niego bo co chwile coś zabawnego robi
Zaraz idziemy na spacerek. Teraz wklejam obiecane zdjęcia
Krystianek na swoich pół urodzinkach
Ja
Tata z synkiem na huśtawce
Krystianek w wózeczku
Ja dziś znów wyspana i szczęśliwa bo Mały w ogóle nie ulewa (odpukać), dziś rodzice wracają z Irlandii i ogólnie jest super
Krystianek coraz bardziej nas rozśmiesza. Uwielbiamy siedzieć i patrzeć na Niego bo co chwile coś zabawnego robi Zaraz idziemy na spacerek. Teraz wklejam obiecane zdjęcia
Krystianek na swoich pół urodzinkach
Ja
Tata z synkiem na huśtawce
Krystianek w wózeczku
dominisia no niezłe różnice w cenach tych przesyłek z PL, moze sie tak cenią bo przed świetami jest..hmmm 
a ta twoja niania jest z kamerką?? bo ja sie zastanawiam nad zakupem czegos takiego bpo w UK bedziemy miec pokoik na pietrze a kuchnia na dole wiec musze miec jakis monitoring na śpiącego małego
kocura bura super ze dajesz rade w pracy i fajnie ze mama wam pomaga, tylko to wspolne mieszkanko pewnie teraz klopotliwe, no ale to chyba najlepsze rozwiazanie.
super ze masz jeden dzien wolny od pracy, ja musze pracowac cale 5 dni w tyg i tylko to wychodzenie o godz. wczesniej mnie pociesza
agnieszka biedne dzieciaczki, oby im szybko przeszło, a te choróbska u małych dzieci to wlaśnie sie tak rozwijaja z dnia na dzien u Szymcia bylo podobnie, jednego dnia zaczal troche pokasływac a na drugi dzien ten kaszel juz byl niepokojacy i diagnoza: zapalenie tchawicy
napewno antybiotyk pomoze i Darus szybko wroci do zdrowka
a na ceny lekow to szkoda gadac, ja to jak ide do apteki to normalnie tylko czekam ile mi powie do zaplaty
jak przeczytalam posta o twoim bylym to sama sie przestraszylam wiec tymbardziej Tobie sie nie dziwie, to jest jakis chory czlowiek, a ile on ma lat>?? nie ma zadnej nowej kobiety przy sobie ze tyle w nim nienawisci i zlosci...normalnie w szoku jestem. Mam nadzieje ze jakos uda wam sie normalnie rozmawiac bo chyba tego nie da sie uniknac..
WSZYSTKIEGO NAJ DLA DARIUSZKA Z OKAZJI UKONCZENIA 6 MIESIęCY 
kicia czerwonego siusiaka mozesz przecierac rivanolem a juz najlepsza jest masc neomycyna oczna, lekarka własnie to przepisała szymciowi jak miał zapalenie napletka/
eska mam nadzieje ze mozemy liczyc na jakies fotki z imprezki>>>????? a czestymi kupami sie nie przejmuj, moj Szymon tez je robi czesto tak 4/5 dziennie, mnie sie normalnie przypominaja czasy jak byl noworodkiem i te kupy byly co chwila juz sie smialam z M ze zacznie zuzywac tyle samo pieluch co wczesniej....heh
[ Dodano: 2008-03-16, 15:08 ]
aaa jeszcze wam mialam napisac ze ograniczylam do minimum karmienie cycem, tzn w nocy juz nie karmie, a jak maly sie przbudza to daje mu soczku do picia, pociagnie pare razy i spi dalej. obok lozka zawsze na wieczor stawiam sobie termos z goraca woda pozniej tylko rozciecze z nia soczek i cieple picie gotowe
nooo i w koncu juz nie nosze tych ochydnych stanikow dla kamiacych
mialam ich juz dosc...no i jak zalozylam zwykly biustonosz to okazuje sie ze za maly na jednego cyca musze sie wybrac na zakupki...obowiazkowo!!!!
chcialam dzis jechac na zakupki, ale M powiedzial ze jutro odbierze bony swiateczne z pracy wiec pojade jutro...ehhh przerazaja mnie te kolejki przed swietami
a ta twoja niania jest z kamerką?? bo ja sie zastanawiam nad zakupem czegos takiego bpo w UK bedziemy miec pokoik na pietrze a kuchnia na dole wiec musze miec jakis monitoring na śpiącego małego
kocura bura super ze dajesz rade w pracy i fajnie ze mama wam pomaga, tylko to wspolne mieszkanko pewnie teraz klopotliwe, no ale to chyba najlepsze rozwiazanie.
super ze masz jeden dzien wolny od pracy, ja musze pracowac cale 5 dni w tyg i tylko to wychodzenie o godz. wczesniej mnie pociesza
agnieszka biedne dzieciaczki, oby im szybko przeszło, a te choróbska u małych dzieci to wlaśnie sie tak rozwijaja z dnia na dzien u Szymcia bylo podobnie, jednego dnia zaczal troche pokasływac a na drugi dzien ten kaszel juz byl niepokojacy i diagnoza: zapalenie tchawicy
napewno antybiotyk pomoze i Darus szybko wroci do zdrowka
a na ceny lekow to szkoda gadac, ja to jak ide do apteki to normalnie tylko czekam ile mi powie do zaplaty
jak przeczytalam posta o twoim bylym to sama sie przestraszylam wiec tymbardziej Tobie sie nie dziwie, to jest jakis chory czlowiek, a ile on ma lat>?? nie ma zadnej nowej kobiety przy sobie ze tyle w nim nienawisci i zlosci...normalnie w szoku jestem. Mam nadzieje ze jakos uda wam sie normalnie rozmawiac bo chyba tego nie da sie uniknac..
WSZYSTKIEGO NAJ DLA DARIUSZKA Z OKAZJI UKONCZENIA 6 MIESIęCY
kicia czerwonego siusiaka mozesz przecierac rivanolem a juz najlepsza jest masc neomycyna oczna, lekarka własnie to przepisała szymciowi jak miał zapalenie napletka/
eska mam nadzieje ze mozemy liczyc na jakies fotki z imprezki>>>?????
a czestymi kupami sie nie przejmuj, moj Szymon tez je robi czesto tak 4/5 dziennie, mnie sie normalnie przypominaja czasy jak byl noworodkiem i te kupy byly co chwila juz sie smialam z M ze zacznie zuzywac tyle samo pieluch co wczesniej....heh [ Dodano: 2008-03-16, 15:08 ]
aaa jeszcze wam mialam napisac ze ograniczylam do minimum karmienie cycem, tzn w nocy juz nie karmie, a jak maly sie przbudza to daje mu soczku do picia, pociagnie pare razy i spi dalej. obok lozka zawsze na wieczor stawiam sobie termos z goraca woda pozniej tylko rozciecze z nia soczek i cieple picie gotowe
nooo i w koncu juz nie nosze tych ochydnych stanikow dla kamiacych
mialam ich juz dosc...no i jak zalozylam zwykly biustonosz to okazuje sie ze za maly na jednego cyca
musze sie wybrac na zakupki...obowiazkowo!!!!chcialam dzis jechac na zakupki, ale M powiedzial ze jutro odbierze bony swiateczne z pracy wiec pojade jutro...ehhh przerazaja mnie te kolejki przed swietami
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość