Dzien dobry! :*
JA w miare wyspana.. Wrocilam do domku po3, ale walczylam z Misiem, ktory sobie wyrzucal smoka i go podnosil z podlogi.. I miauczal.. Bylo glaskanie po glwoce, po pleckach ipewnie kolo 4 zasnelismy. Wstalismy po 9 wiec nie jest zle ;)
Uff. Wkurzona jestem,bo mialam z kumpela jechac na lumpy a ona 30minprzed czasem wyslala smsa ze nie moze. nonono. A to tak daleko, ze sama nie dam rady. Bo w dwie osoby lzej po prostu.. Kilka przesiadek, ponad godzina podrozy.. Nie lubie sama. buuu ;( A dzis wielka dostawa...
Wczoraj duzy dzwonil do pracy! I gadalismy 25 minut! Cudownie! Obydwoje w takich dobrych humorach, swiergotalismy do siebie Byl w Holandii i chwalil sie swietna chinska restauracja.. I obiadem za 40 euro.. A ja w tym czasie wsuwalam makaron knorra :P No ale...:P Firma placi toniech korzysta.
Duzy wraa we wtorek rano..Wiec musze wykombinowac opieke dla Małego na noc z pn na wt i poranek..Bow pracy mamy "wigilie" pracownicza.. wiec bedzie impreza do rana.. A raz w roku mozna tak poszalec
Czytalam wszystko caly poranek, ale na raty..I pamietam niewiele
Bewu - Dziekuje za pochwały Misia. A jak ty sie czujesz? Dajesz rade? Praca, Kali.. szok.
Aniu- cudne dziewczynki masz! Widzialam foteczkina nk ipo prostu pieknie.,. Ale bedziesz miala raj za 3 lata..a za 14!!!BEda sobie wykradałyciuchyi kosmetyki! haha.ale super miec starsza siostre!
Frydza- Ale Gapa z meza. ale zdezak totam piardzik :P :) A jak uniegoz praca?
My sie juz dotlenilismydzis. Mis pomiauczał, potem byl bunt, bo chcial prowadzic wozek.. Nastepnie uciekał,a ja w pelnej dezorientacji.. Łapac wozek z torebka i zakupami, czyMisia... I tak biegalam. Dotarlismy do domu zdyszani i zmeczeni.. Ja Misiem, on matką, ktora go tak meczyla :P
Zjadl i spi. A ja sie relaksuje, obiaduje i planuje weekend zeby wszystko logicznie jakos poukładac.
Rano jade z kumplem na zakupy -tzn on jest szoferem mojego auta, a my z Misiem fruwamy i kupujemy/.. Zarcie, chemia i wszystko juz na Swieta.. Zaliczymy lumpy.. A potem luz. Wieczorem do pracy, w sobote odsypianie, a pozniej juz gotowanie, sprzatanie i czekanie na Duzego!
A teraz ide sie polozyc na anape, bo@ mi doskwiera.. KAwa ilista zakupow mnie czeka..
[ Dodano: 2008-12-18, 14:30 ]
A! przepisy na drinki! Dzis jeszczecos napisze :)
Mam nadzieje ze wymysle cos z malej ilosci skladników