cześć Wam przemęczyłam te wszystkie srony ale nie wszystko pamiętam.przykro mi
Bardzo mnie smuci że Wasze szkraby chorują, mój Tomek trzyma się bardzo dzielnie, nie wiem? może to mój cycek tak go uodparnia, albo żadkie spacery, bo my za rzadko wychodzimy z domu...po nowym roku muszę t o zmienić...
Madziu jakaś deprecha Cię łapie,nie daj się...
Frydza kolorek włosów ten ciemniejszy lepszy...Ale skąś to znam, też kiedyś zrobiłam sobie blond [pare lat temu] raz w życiu byłam blondynką, ale źle się czułam i zniszczyłam włosy...
madziorka fajnie że będziesz w Polsce, też Ci życzę udanych i szalony a dla Lelka zdrowych Świąt
ania1980 niedobrze że Weronika ma kolki, aż mnie to troche dziwi, przecież karmisz ją piersią!?a przeważnie na piersi dzieci nie mają kolek! czy ją podkarmiasz?
Juli GRATULUHĘ
mieszkaniam Twój Miśiek jest śliczny...
Kamila tylko pozazdrościć udanego wyjazdu, super...
więcej nie pamiętam...
A u mnie Tomek przeważnie przesypia całe noce, czasem obudzi się o 4 i przyczłapie do mnie i mnie męczy [znaczy szuka i znajduje cyca] raz mi spał do 8
a ja z nim rewelacja!,
Frydzy i Juli dzieciaki szaleją za lampkami do kontaktu, a mój Tomek jest taki głupol za telefonem, że szok
normalnie aż to denerwuje, nie można pogadać przez telefon bo zaraz chce, aż Artur mu dał takiego starego samsunga i ma swój
żeby nie męczył nas o nasze, ale druga sprawa że niezły to wstyd 1,5 dziecko i ma swoją komórkę, jak ja psioczę że młodzież w gimnazjum ma komóry...
Ale cóż... A jak gada, musze mu nakręcić film... normalnie tak gada krzyczy, gestykuluje wszystko po swojemu, nic nie rozumiem...
Ja sobie tak po trochu sprzątam... troche muszę, bo chyba wyprawię małego sylwestra, a posiedzimy wspólnie pewnie z moimi rodzicami i Artura siostrą [nie wiem czy jeszcze ktoś/] zobaczymy...
dobra lece położyć się bo później rano mam bide...papa
[ Dodano: 2008-12-20, 11:27 ]
no hej...rzeczywiście tu pustki, nawet Frydza nieobecna, nasza patronka.
Ja właśnie wstawiłam sernik do piekarnika a Tomek mi zasnoł w huśtawce...
Ja poczułam klimt przedświąteczny, ardzo się cieszę że idziemy do rodziców, będzie super, w 1 dzień Świąt przyjdzie rodzinka, będzie dużo ludzi...zobaczymy?A prezenty mam, takie różne drobiazgi, jeszcze nie zabardzo dla mojego ojca...
tak mój Tomuń spał
bo po próbie wyciągniecia go z huśtawki, obudził się, nawet cycek nie pomógł... i już mi nie daje pisać...
Właśnie miałam telefon z fotosika, bo wczoraj zamówiłam prezenty kubek i kalendarz, powiedziała że nie ma tego mega kubka co chciałam ,więc wezme mniejszy tzn normalny, trudno, i może to będzie prezent dla ojca, nie wiem?