Awatar użytkownika
NOWA
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3679
Rejestracja: 29 paź 2007, 14:50

17 mar 2008, 10:44

Spinka a w morfologi te odczynniki RBC, HGB i HCT tez po trzech razach mam zawsze ponizej normy, ale moze tak ma byc, bo gin mi nic nie mówiła :ico_noniewiem:
Ja sie na tym nie znam, ale mysle, że w ciązy inaczej sie trochę interpretuje wyniki :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
spinka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2823
Rejestracja: 22 wrz 2007, 06:46

17 mar 2008, 10:50

Tak wiem, ale jak mam czegoś za mało i to systematycznie spada to jak on mógł powiedzieć, że lepsze wyniki?????!!!!!!!!!!!!!

A ja kupiłam suszarko-lokówkę, tzn czekam na mail z potwierdzeniem zakupu i jeszcze nie ma, a już ponad godzina :ico_noniewiem: (tym razem inny sklep) no zobaczymy kiedy mi odpiszą.

A w sobotę byliśmy u A. chrześnicy (tej przyszłej) ale duża dziewczynka :ico_szoking: . Matka rodziła ją 17 godzin :ico_olaboga: 3 razy ją nacinali, normalnie ja mam nadzieję,że moja niunia wyskoczy w miarę szybko :ico_oczko:

Awatar użytkownika
NOWA
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3679
Rejestracja: 29 paź 2007, 14:50

17 mar 2008, 10:56

spinka pisze:Tak wiem, ale jak mam czegoś za mało i to systematycznie spada to jak on mógł powiedzieć, że lepsze wyniki?????!!!!!!!!!!!!!


to faktycznie dziwne :ico_noniewiem:

A zmywarka hula?

Awatar użytkownika
spinka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2823
Rejestracja: 22 wrz 2007, 06:46

17 mar 2008, 11:03

Oj tak, dsiaj pewnie kurier mi przywiezie tą chemię, którą pozamawiałam, bo na razie zużyłam tabletki dodane gratis, ale zadowolona jestem niezmiernie :ico_brawa_01:
A ja przed chwilą dostałam najmocniejszego kopniaczka w tej ciąży, po żebrach, ale i tak się cieszę. A i mała już teraz normalnie bryka, może też odczuwała przesilenie i tam spała całymi dniami :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
siunia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5366
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:12

17 mar 2008, 11:17

Witam

U mnie po weekendzie ok, słonecznie ostatnio u nas.
No i zaraz za sprzątanie muszę sie brać, ale tak powierzchownie, bo w środę se generalne porządki porobię, dziś może tylko dywan wypiorę , bo mam taki tylko 1 i nieduży.

Moja siostra przyjeżdża bo za bardzo nie mam z kim zostawić Milana jak będę szła rodzić, wiec musiałam kogoś mieć, no i od razu będzie matką chrzestną :ico_oczko:

spinka, my mamy konto internetowe super sprawa :ico_brawa_01:
Współczuje twojej koleżance, bo wiem co to znaczy ja rodziłam około 19 godzin, odliczając tylko od pobytu w szpitalu, bo jeszcze długo w domu siedziałam ze skurczami, więc strasznie jej współczuje na pewno była wykończona. Dlatego mam cichą nadzieję że za 2 razem szybciej mi się będzie rodzić.

Awatar użytkownika
spinka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2823
Rejestracja: 22 wrz 2007, 06:46

17 mar 2008, 11:24

Hej Siunia, ja się nie boje porodu, bo nie wiem co to znaczy - może to i dobrze :ico_oczko:

U mnie matką chrzestną też moja siostra będzie :-)

A z pogody to się ciesz, bo u nas pochmurno i nieprzyjemnie.

A jak samopoczucie?

lulu_
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Posty: 747
Rejestracja: 13 lis 2007, 21:23

17 mar 2008, 11:35

Cześć :ico_ciezarowka: !!!
Właśnie zasiadłam do tt z cieplutką herbatką. Wybrałam się na spacer, ale pogoda paskudna, zaczęło padać, a wszyscy wkoło kichają, więc szybciutko wróciłam do domu.
Na ulicy rozglądam się za każdym wózkiem - myślałam że te folie przeciwdeszczowe to nie są potrzebne, ale w taki dzień jak dziś sprawdzają się super!! No i wiem już do czego są potrzebne skrętne koła - bez nich wózek trzeba podnosić przy każdym skręcie!!!

NOWA, ja ostatnio narzekałam na bóle podbrzusza (jak przed miesiączką). Dziś też mnie dopadło, a miałam już kilka dni spokoju :ico_zly: Zaraz biorę No-spę i położę się, bo do tej pory mi to pomagało. No i dziś popołudniu mam wizytę, zobaczymy co powie gin, bo takie bóle to mogą świadczyć o skurczach macicy.
A norma glukozy to rzeczywiście do 140 więc wynik nasz dobry :ico_brawa_01: Na czczo trochę za niski - miałam podobnie i mój gin mnie bardzo straszył (niskie ciśnienie i za niski cukier to nie najlepiej dla dzidzi), kazał mi jeść kanapkę przed snem i coś słodkiego między posiłkami. No i są efekty - kolejne cukry miałam lepsze (71). Zamiast słodyczy (których nie mogę) w ciągu dnia przegryzam rodzynki, brzoskwinię z puszki albo wypijam szklankę soku i jest już OK.

spinka, zaraz odpiszę, bo dopiero dziś odczytałam wiadomość :ico_sorki:

siunia, na pewno przyda Ci się ktoś do pomocy po porodzie. A poprzednim razem rodziłaś sama czy z mężem?

Awatar użytkownika
Marta26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7825
Rejestracja: 06 sie 2007, 13:19

17 mar 2008, 11:43

cześć słoneczka. Jestem juz po piciu glukozy, musze wam powiedzieć że ja sie na takie paskudztwo nastawiłam że to było nie takie złe. tylko nie wiedziałam że to taki wielki kubek musze tego wypić :ico_szoking: kłucia tez poiszły w miarę sprawnie tylko dwa razy w ta sama żyłe- cioekawe skąd oni mi beda krew pobierac jak ta jedna biedna zyłka posłuszenstwa odmówi :ico_oczko: wyniki poznam jutro na wizycie u ginki. Oby były dobre :ico_sorki: siedziałam troszkę ponad godzinę to tylko na plus dla mnie ,nie? :ico_oczko:
a jaka głodna byłam, jak wiolk, w domu rzuciłam się na lodówkę. teraz wypiłam kawę i zjadłam drożdzówkę- czyli wcale mnie ta glukoza nie zasłodziła :ico_oczko:
weszłam dziś bardzo szybko po schodach bo dzwonił tel. no i mój brzuch zrobił się tak twardy jak jeszcze nigdy. Okropelnie się wystraszyłam, ale poozyłam się na chwilę i minęło. Przestaję chodzić po schodach!
musze Was jakos konkretnie dozytać bo tak tylko przeleciałam i nie wiem co która pisała. Tylko teraz to chyba pójdę spać bo wstawanie o 6-tej mi nie służy. a jutro tez tak bo przed lekarką chce jeszcze iść do spowiedzi w klasztorze a trzeba tam być przed 7-mą bo przed msza spowiadaja :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
spinka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2823
Rejestracja: 22 wrz 2007, 06:46

17 mar 2008, 11:44

Lulu_ fajnie się czyta że ktoś tak się uczy, super!

Rozumiem, że nadal nie zdecydowaliście się na konkretny model, czy może już zapadła decyzja?
A współlokator już się wyprowadził?

Cześć Marta! Pewnie odeśpij, a z tymi schodami to dobre, windy pomontują, bo przecież ciężarnym się nie odmawia :ico_oczko: :-D

Awatar użytkownika
Marta26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7825
Rejestracja: 06 sie 2007, 13:19

17 mar 2008, 11:49

spinka, albo ktos będzie mnie musiał wnosić :ico_haha_01:
mój M. dzielnie ze mna wysiedział godzinę, nawet wolałabym siedziec sama bo miałam potterka do czytania ale M. wzięło na pogaduchy i nawet nie wiem kiedy ta godzina zleciała :ico_brawa_01:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość